66 odpowiedzi w tym temacie

[Goosfraba]

 

 

Na czym ma polegać fenomen, że ducha nie da się zobaczyć okiem, a da się mu zrobić zdjęcie?

 

 

 

Zdegenerowanych komórek czy zmian w narządach gołym okiem też nie jesteśmy wstanie zobaczyć, możemy  je dopiero dostrzec dzięki odpowiedniej aparaturze.

Wystarczy mieć odpowiedni aparat i dużo szczęścia.

 

Proszę o przykład jaki to trzeba mieć "odpowiedni" aparat fotograficzny żeby uwiecznić na zdjęciu ducha.

[pishor]

Wiem tylko, że ja tam cienia żadnego nie widzę.

jak rany.... jak można tego nie widzieć?

 

Okej - może inaczej

 

 

Na czerwono zaznaczyłem cienie przy "duchu" - na zielono, przy gościu na pierwszym planie.

Po lewej - ten sam kadr, w odcieniach szarości, lekko rozjaśniony i z większym kontrastem.

Teraz lepiej widać?

[pishor]

Te czarne, nazwijmy to smugi (lub jakkolwiek inaczej), wynikają raczej ze słabej jakości zdjęcia oraz warunków w jakich było robione.

I pojawiły się one tylko po jednej stronie obu postaci? Nie sądzisz, że to dość zastanawiające?
 

 

Poza tym za tym duchem jest ściana czy dalszy korytarz/ Jeśli korytarz a nie ściana to cienia tam być nie może.

 

Oczywiście, że może.

Sam mam pełno takich zdjęć wykonanych z lampą błyskową na których widać czarny obrys, mimo że fotografowane postaci nie stoją tuż przy ścianie.

[pishor]

Możesz mieć takie zdanie ale według mnie to jet dokładnie taki sam rodzaj cienia od lampy błyskowej, jak na poniższych fotografiach.

 

 

[Panjuzek]

Co do cienia. Myślę że skoro obiekt dało się sfotografować to musi odbijać światło. Bez znaczenia czy to duch czy para wodna. Aparat rejestruje światło odbite od przedmiotu ducha czy czegokolwiek. Skoro obiekt odbija światło na tyle mocno iż kamera to uchwyciła to znaczy że może rzucać cień. Chyba że to wampir ale one podlegają innym prawom fizyki.

[pishor]

Rozumiem zatem, że duchy mogą rzucać cienie.

O to właśnie pytałem w jednym z pierwszych postów.

 

Okej, w takim razie - nie ma tematu.

[pishor]

Porównaj sobie teraz cień z twojego zdjęcia i smugi z mojego. To nie jest to samo. Na moim zdjęciu smuga wręcz zachodzi na ubranie od prawej strony do lewej.

 

A nie przyszło Ci do głowy, że TO WŁAŚNIE jest efektem kiepskiej jakości tego zdjęcia? Tej "pikselozy", na którą się powoływałeś?

 

Ok, wiesz co?

Ja odpuszczam - co miałem powiedzieć, powiedziałem.

Przyznaję, że się myliłem.

Cień, to nie cień (chociaż duchy mogą - a nawet powinny rzucać cienie), ta postać to jest duch, a to zdjęcie jest niepodważalnym dowodem na ich istnienie.

[Panjuzek]

Rozumiem zatem, że duchy mogą rzucać cienie.

O to właśnie pytałem w jednym z pierwszych postów.

 

Okej, w takim razie - nie ma tematu.

 

 Ja nie wiem czy duchy mogą rzucać cień czy też nie. Szczerze mówiąc mam głębokie przekonanie graniczące z pewnością, iż duchy nie istnieją. Chciałem jedynie zaznaczyć że skoro aparat coś zarejestrował to zgodnie ze znaną mi fizyką to coś może rzucać cień.   

[stary dziad]

Panowie Najpierw równacie z ziemią każdy news o zjawiska paranormalnych, a później narzekacie, że nowe nwesy w tej tematyce się nie pojawiają

 

Jak zaznaczałem w temacie wiele osób raportowało o podejrzanych odgłosach w tym szpitalu, wiele z tych osób twierdzi, że widziało tam "coś" lecz nie nikt niczego nie nagrał ani nie sfotografował bo ludzie byli zajęci zwiewaniem stamtąd.

Daaawno temu zauważyłem, że część członków tego forum zabija samo forum. W zasadzie sami sceptycy robią sobie miejsce dla nabijania postów i trollowania na kimś, kto chce się podzielić z kimś jakimś tematem. I najważniejsze - nie zwracajcie na nich uwagi i nie dyskutujcie z nimi, bo i tak raczej "grochem o ścianę" , a przy okazji będzie ich to boleć, że nie bierzecie ich zdania "pod uwagę".

[pishor]

@pan juzek

 

A to prowadzi do prostego wniosku, że skoro zdjęcie przedstawia ducha (a że przedstawia - tak twierdzi jego autor), to duchy rzucają cień

Ergo - to co widzimy na zdjęciu jest duchem właśnie, który dał się zarejestrować na zdjęciu (chociaż takim duchem co cienia nie rzuca)

Użytkownik pishor edytował ten post 05.06.2015 - 18:11

[Last Sicarius]

@Stary Dziad Cały twój wywód można skwitować tym, że racjonalnie myślący człowiek, uwierzy w coś jeśli są ku temu mocne dowody(tu odpadają historyjki o duchach, dźwiękach, przyszywanych rzeczach itd, bo zazwyczaj poza ładniej brzmiąca historyjką nic nie ma), jeśli już cokolwiek jest(tak jak tu zdjęcie) to próbuje to w jakiś sposób racjonalny wyjaśnić(brzytwa Ockhama). No ale dalej dla niektórych tu, tych zazwyczaj lamentują na sceptyków, wystarczy ładna historyjka, a jak już jest zdjęcie to już proof na 100%.