Piorun do ducha nie jest jakimś dobrym porównaniem, między nimi jest za dużo różnic.Piorun czyli wyładowanie atmosferyczne można zobaczyć podczas pierwszej lepszej burzy, można go sfotografować, wywołuj wpływ na środowisko, tu i uwdzie może uderzyć w drzewo i spowodować pożar, bądź porazić człowieka i doprowadzić w najgorszym przypadku do śmierci.Znamy jego fizyczne działania dlatego konstruowane są piorunochrony.Ze zdjęciami domniemanych duchów jest inna bajka, nigdy nie wiadomo czy to prawdziwe zdjęcie czy przerobione, czy to gra światła i cienia, brud na aparacie, odbicie, cokolwiek.Są teorie że są to tylko omamy, a samemu w ciemnym budynku można usłyszeć różne odgłosy jako kroki na schodach a które nimi nie są.Ludzki mózg pod wpływem strach potrafi bardzo realnie zmaterializować te lęki i patrząc na coś kątem oka można dostrzec zjawę... Istnieje mnóstwo lęków przed najdziwniejszymi rzeczami i nie tylko... Więc dlaczego strach przed burzą nie wywołuje halucynacji? Czemu osoba bojąca się ciemności może doświadczyć halucynacji wzrokowych,słuchowych a nawet dotykowych itp będących w jego centrum (strachu) a bojąca się burzy nie?
Tak na prawdę jedynymi dowodami na istnienie duchów mogą być zdjęcia... Tak zaplatamy błędne koło.Tak na prawdę nie ma żadnej definicji czym jest domniemamy "duch" owszem są różne spekulacje czym mógłby być ale nie poparte żadnymi dowodami.Tak na prawdę trzeba po pierwsze ustalić czym jest duch uchwycony na
zdjęciu itd.
Paradoksalnie nie możliwe jest badanie czegoś o czym nie mamy pojęcia, ale żeby się tego dowiedzieć trzeba to zbadać...
Ducha można spokojnie porównać do czasu, czym jest czas? Właśnie tego też nikt nie wie, nie da się go zobaczyć, zważyć, sfotografować, nie da się na niego wpłynąć niczym, ale są urządzenia do jego mierzenia i paradoks nasuwa się sam.
Co do zdjęcia z pierwszego postu to wydaje mi się że bardziej podchodziłoby to pod słaby sprzęt, słabe oświetlenie.I na takim przypadkowym zdjęciu można zobaczyć wszystko.Wydaje mi się że jeżeli takie zdjęcie byłoby prawdziwe to tak na prawdę jeżeli aparat/kamera jest w stanie to uchwycić a ludzkie oko nie, to jakikolwiek sprzęt nieważne czy lepszy czy gorszy również powinien.Sam kiedyś robiłem zdjęcia na cmentarzu próbując odszukać jakichś gości i niestety nic nie wyłapałem. Więc jakim sposobem domniemany duch potrafi stać się cudownie widocznym dla sprzętu mechanicznego a tym bardziej dla ludzkiego oka, oraz rzucać cień również widoczny tylko dla kamery?
Użytkownik StoneR edytował ten post 07.06.2015 - 20:49