146 odpowiedzi w tym temacie

[pishor]

Warto by było nawet osobny temat założyć - skorupy jajka która popękała w idealne kwadraty, to jeszcze nie widziałem.

Szczególnie po jego zmiażdżeniu.

Jak są zdjęcia, to może to być naprawdę coś.

 

Na stole pośrodku postawiłam kurkę ceramiczna ,dosyć ciężką .Kątem oka zauważyłam ,że lekko uniosła się do gory poczym spadła na podłogę

 

 

To oprócz uniesienia się powinna jeszcze była przesunąć się poza obrys stołu - inaczej upadłaby na niego, a nie na podłogę.

[Laazaaniaa]

Chcę przesłać zdjęcie ale nie wim jak mam to zrobić Jaj sobie nie robię Prosze o pomoc

Mogę wysłać poprzez e-maila tylko prosze podac adres

A propos kurki kątem oka zauwazyłam ,ze lekko uniosła się do gory ,spadła ze stołu na podłoge ale nic jej sie nie stało >Może niedokładnie opisałam

Jestem na tym portalu laikiem nie bardzo wiem jak sie tutaj moge poruszać ,szczególnie przesłać to zdjecie

[pishor]

Wyślij mi je na [email protected] - to je tu wrzucę
 

 

A propos kurki kątem oka zauwazyłam ,ze lekko uniosła się do gory ,spadła ze stołu na podłoge

 

Skoro tylko lekko się uniosła, a ty twierdzisz, że postawiłaś ja na środku stołu, to musiała również przesunąć się w bok - minimum 40 cm, bo typowy stół ma szerokość od 80 do 100 cm. Zwykle jest to 90 cm.

Inaczej mogła tylko polecieć łukiem ale wtedy musiałaby się unieść bardziej niż tylko "lekko"

[Zaciekawiony]

Wejdź na Imgur,

http://imgur.com/

Kliknij Upload Images

potem na okienku które wyskoczy kliknij Browse, wybierz folder na którym masz plik, wybierz plik

potem kliknij Start Upload

 

Gdy zdjęcie się załaduje, kliknij na zdjęcie aby się otworzyło. Potem skopiuj link i wlkej do posta.

[pishor]

Wrzucam zdjęcie przesłane przez Laazaaniaa

 

 

 

edit:

Idealne kwadraty, to to nie są

 

To bardziej wygląda jakby jajka spadły z pewnej, niewielkiej, wysokości.

Przy zmiażdżeniu, rozprysk żółtka i białka byłby większy (tu się tylko rozlały), a skorupy "na wierzchu" byłyby bardziej spłaszczone (tu są naturalnie półokrągłe)

Użytkownik pishor edytował ten post 04.04.2015 - 19:29

[Laazaaniaa]

Wyślij mi je na [email protected] - to je tu wrzucę
 

 Wysłałam na e-maila proszę odebrać

 

A propos kurki kątem oka zauwazyłam ,ze lekko uniosła się do gory ,spadła ze stołu na podłoge

 

Skoro tylko lekko się uniosła, a ty twierdzisz, że postawiłaś ja na środku stołu, to musiała również przesunąć się w bok - minimum 40 cm, bo typowy stół ma szerokość od 80 do 100 cm. Zwykle jest to 90 cm.

Inaczej mogła tylko polecieć łukiem ale wtedy musiałaby się unieść bardziej niż tylko "lekko"

[Claire]

Piszesz, że odwróciłaś głowę tylko na chwilę i jajka popękały. A słyszałaś jakiś dźwięk?  Normalnie takiemu zjawisku towarzyszy dźwięk.

 

Jeśli to prawda co piszesz to faktycznie dziwne zjawisko. Dzisiaj spadło mi na podłogę jajko  i to z najwyższej półki w lodówce i pękło po prostu na pół. A te twoje jajka wyglądają jakby ktoś np. deską do krojenia je uderzył od góry. 

 

Jeśli to jakiś duch to musi być po prostu wredny Ja bym takiego pogoniła, gdzie pieprz rośnie

[Laazaaniaa]

Wrzucam zdjęcie przesłane przez Laazaaniaa

 

 

 

edit:

Idealne kwadraty, to to nie są

 

To bardziej wygląda jakby jajka spadły z pewnej, niewielkiej, wysokości.

Przy zmiażdżeniu, rozprysk żółtka i białka byłby większy (tu się tylko rozlały), a skorupy "na wierzchu" byłyby bardziej spłaszczone (tu są naturalnie półokrągłe)

Tak tylko faktem jest to że nie powinny one same od siebie tak się potłuc Uważam to za nienormalne ,tylko ja przy tym byłam obecna Co dziwne jak to sie stało nawet nie słyszałam miażdżenia jajek  .

[Wszystko]

Ta lazania to jakieś dziecko, które wpisało sobie w google hasło ,,demoniczne zdjęcie" i trafiło na ten temat. Przeczytała kilka postów i wymyśliła coś strasznego.

[Laazaaniaa]

Ta lazania to jakieś dziecko, które wpisało sobie w google hasło ,,demoniczne zdjęcie" i trafiło na ten temat. Przeczytała kilka postów i wymyśliła coś strasznego.

Dziwię się tym odp Nie jestem dzieckiem (rozśmieszyło mnie to stwierdzenie)

W całym tym  ambarasie Najważniejsze było to, że sama tego nie zrobiłam ,to były seksundy jak się odwróciłam ,jajka były całe  i Nic!!! na nie nie spadło   Uważam, że było to nienormalne .Hmm widzę, że za duzo tutaj jest sceptyków więc nie wiem co ja tutaj robię

[pishor]

 

.Hmm widzę, że za duzo tutaj jest sceptyków więc nie wiem co ja tutaj robię

Chyba próbujesz ich przekonać, że zmiażdżenie jajek miało charakter paranormalny.

To co, z tym stołem i tą kurą ceramiczną? Tylko się podniosła, czy - podniosła się i przesunęła?

[Wszystko]

Może nie jestem jeszcze taki stary ale jeszcze nie widziałem żeby jajca leżące na stole czy na czym innym same z siebie pękły a co dopiero latające sztuczne kury
Gratuluję przeżyć. Ale z doświadczenia wiem że takie opowieści są zazwyczaj mocno podrasowane.
Jest na forum niedawno założony temat gdzie młoda mamuśka pisze że boi się duchów, nawet księdza wołała żeby pokropił mieszkanie. A na filmiku jedyne co widać to jakieś pyłki, owady, i słychać szuranie. Czyli jak w każdym mieszkaniu gdzie ktoś przebywa. A tuaj czuję że mogło być tak samo

Prawdopodobny przebieg wydarzeń:
-czemu jajka i królik są rozbite?
-wiesz mamo nie uwierzysz to się samo stało, to jest cud

Użytkownik Wszystko edytował ten post 05.04.2015 - 07:43

[Daniel.]

W takich sytuacjach zawsze trzeba szukać racjonalnego wyjaśnienia, nawet najbardziej zakręconego, na które byśmy na pierwszy rzut oka nigdy nie wpadli. Dlaczego tak? Ano dlatego, że po prostu rozbicie jajek tłumaczone jakimś zjawiskiem paranormalnym jest zwyczajnie głupie. Przyszedł duch i zbił nam jajka, naprawdę?

U mnie kiedyś pękła miska w szafce, tak o sama z siebie, nic na nią nie spadło, nikt jej nie dotknął, po prostu w środku nocy duraleksowa miska, która leżała w szafce rozpadła się w drobny mak, tak że musiałabyś z 10 minut stać i pukać młotkiem, żeby rozbić ją na taką miazgę.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 05.04.2015 - 08:12

[Laazaaniaa]

Może nie jestem jeszcze taki stary ale jeszcze nie widziałem żeby jajca leżące na stole czy na czym innym same z siebie pękły a co dopiero latające sztuczne kury
Gratuluję przeżyć. Ale z doświadczenia wiem że takie opowieści są zazwyczaj mocno podrasowane.
Jest na forum niedawno założony temat gdzie młoda mamuśka pisze że boi się duchów, nawet księdza wołała żeby pokropił mieszkanie. A na filmiku jedyne co widać to jakieś pyłki, owady, i słychać szuranie. Czyli jak w każdym mieszkaniu gdzie ktoś przebywa. A tuaj czuję że mogło być tak samo

Prawdopodobny przebieg wydarzeń:
-czemu jajka i królik są rozbite?
-wiesz mamo nie uwierzysz to się samo stało, to jest cud

hm Widzę, że tutaj jest zabawa przednia .Jakby było inaczej nie poruszałabym tego tematu .Zjawiska paranormalne są trudnym tematem a szczególnie dla sceptyków .Myślę ,że jak ktoś nie miał takich przeżyć -nie zrozumie Dla mnie samej jest to niezrozumiałe i dlatego poprosiłam o pomoc ,a spotkałam się z drwiną .Sama sobie interpretowałam---- kura sztuczna, ceramiczna a póżniej świeże jajka (myślę ,że coś chciało mi zwrócić uwagę ,może to ma powiązanie .......Kurka znosząca jajka -jajko -życie ?

W takich sytuacjach zawsze trzeba szukać racjonalnego wyjaśnienia, nawet najbardziej zakręconego, na które byśmy na pierwszy rzut oka nigdy nie wpadli. Dlaczego tak? Ano dlatego, że po prostu rozbicie jajek tłumaczone jakimś zjawiskiem paranormalnym jest zwyczajnie głupie. Przyszedł duch i zbił nam jajka, naprawdę?

U mnie kiedyś pękła miska w szafce, tak o sama z siebie, nic na nią nie spadło, nikt jej nie dotknął, po prostu w środku nocy duraleksowa miska, która leżała w szafce rozpadła się w drobny mak, tak że musiałabyś z 10 minut stać i pukać młotkiem, żeby rozbić ją na taką miazgę.

 

Może nie jestem jeszcze taki stary ale jeszcze nie widziałem żeby jajca leżące na stole czy na czym innym same z siebie pękły a co dopiero latające sztuczne kury
Gratuluję przeżyć. Ale z doświadczenia wiem że takie opowieści są zazwyczaj mocno podrasowane.
Jest na forum niedawno założony temat gdzie młoda mamuśka pisze że boi się duchów, nawet księdza wołała żeby pokropił mieszkanie. A na filmiku jedyne co widać to jakieś pyłki, owady, i słychać szuranie. Czyli jak w każdym mieszkaniu gdzie ktoś przebywa. A tuaj czuję że mogło być tak samo

Prawdopodobny przebieg wydarzeń:
-czemu jajka i królik są rozbite?
-wiesz mamo nie uwierzysz to się samo stało, to jest cud

hm Widzę, że tutaj jest zabawa przednia .Jakby było inaczej nie poruszałabym tego tematu .Zjawiska paranormalne są trudnym tematem a szczególnie dla sceptyków .Myślę ,że jak ktoś nie miał takich przeżyć -nie zrozumie Dla mnie samej jest to niezrozumiałe i dlatego poprosiłam o pomoc ,a spotkałam się z drwiną .Sama sobie interpretowałam---- kura sztuczna, ceramiczna a póżniej świeże jajka (myślę ,że coś chciało mi zwrócić uwagę ,może to ma powiązanie .......Kurka znosząca jajka -jajko -życie ?

W takich sytuacjach zawsze trzeba szukać racjonalnego wyjaśnienia, nawet najbardziej zakręconego, na które byśmy na pierwszy rzut oka nigdy nie wpadli. Dlaczego tak? Ano dlatego, że po prostu rozbicie jajek tłumaczone jakimś zjawiskiem paranormalnym jest zwyczajnie głupie. Przyszedł duch i zbił nam jajka, naprawdę?

U mnie kiedyś pękła miska w szafce, tak o sama z siebie, nic na nią nie spadło, nikt jej nie dotknął, po prostu w środku nocy duraleksowa miska, która leżała w szafce rozpadła się w drobny mak, tak że musiałabyś z 10 minut stać i pukać młotkiem, żeby rozbić ją na taką miazgę.

 

Tutaj mogę wyjaśnić miskę potłuczoną ze szkła ,.szczególnie chodzi o duralex .Nastąpiło zmęczenie szkła (widocznie była obciążona innymi naczyniami ) Popęka duralex jak kryształ !!

[Wszystko]

No tak szkło sie rozpadło na skutek zmęczenia a kura i jajca pękły żeby dać przepowiednie o życiu.