Dobrze, ale mi chodzi o takich ludzi, którzy siłą nażucają swoje przekonania i wykorzystują innych. Jak narazie poza RM i chrześcijanami nie widziałem nikogo kto by wykorzystywał i nażucał wiare siłą.
Narzycać siłą to narzucali krzyżowcy czy coś takiego, ogólnie święta inkwizycja.
Jak narazie to RM nie szkoli swoich armii, które dawałyby Ci wybór, wierzysz, albo zdychasz.
Ogólnie twierdzenie że RM to narzuca coś komuś jest śmieszne, bo oni ewentualnie robią pranie mózgu tym co go słuchają, ale poza to nie wychodzą, aby dobitnie "tknąć" Ciebie czy Mnie.
Chodzi mi po prostu o to, że tacy ludzie są w większości głupimi debilami, którzy wywyższają się ponad innych i swoim zachowaniem psują ludzi, tzn. ludzie uważają że to co mówią to prawda i przez to tracą wiarę we własne możliwości, bo nie chcą nawet próbować.
Bez przesady każdy ma swój sposób na życie i każdy wierzy w to co chce, choć czasem może nie ma tego poczucia :smile:
Przecież jak były te parady w Wawie to wiele ludzi szło tylko posłuchać co oni tam mówią i szli do drugiej parady. Wiele ludzi zdaje sobie jeszcze sprawe że nie wierzy się politykom.
A co do twierdzenia że jest się najmądrzejszym, to miałęm jakiś czas kontakt z osobami chorymi psychicznie i którego by nie zapytać to powie że wszyscy dookoła to idioci i głupki. Więc uważanie się za najmądrzejszych i ubliżanie innym to oznaka idiotyzmu i tego że nie jest się w stanie dorównać innym poziomem.