32 odpowiedzi w tym temacie

[szatkus]

Ja akurat nie dałem się porwać modzie, nie mam żadnego smartfona, tableta czy innych tam. Mam zwykły telefon, byleby dzwonił. Kartą też nigdy w życiu nie zapłaciłem. Poza tym na siłę chyba nikogo nie zaczipują, to by nie wymagało zmiany w prawie czy konstytucji?

Nie ma różnicy czy to smartfon. Dopóki masz połączenie z siecią GSM mogą Cię łatwo namierzyć.

[owerfull]

Poza tym na siłę chyba nikogo nie zaczipują, to by nie wymagało zmiany w prawie czy konstytucji?

 

Szwedów nie trzeba siłą, oni sami chcą bezpieczeństwa i wygody. Na szczęście już wymierają. Co do pomysłu, całkiem fajny. Nie chodzi o to czy to jest złe, moralnie naganne, czy dobre. Tylko o to w jaki sposób to wykorzystamy. To że możliwości i technologia idą naprzód, to jest normalne. Jednak to daje coraz większe pole do popisu dla rządów w kontrolowaniu ludzi. Nie patrzy się na to z innej strony - nowe technologie dają też możliwość wyzwolenia się spod łap biurwokratów. Wszystko zależy od nas

[luk26]

ja mam w pracy kartę do otwierania drzwi i mierzenia czasu pracy i przerwy,noszę ją na smyczy,jak zapomnę to na portierni dostanę inną (dla gości)wtedy czas piszę na karcie i zanoszę do kierowniczki.Naprawdę nie wymaga to jakoś wielkiego wysiłku ,zeby zastępować to jakimś syfem wszczepianym pod skórę,który nie opuści mnie nawet w czasie wolnym

[Świstak]

 

Szwedów nie trzeba siłą, oni sami chcą bezpieczeństwa i wygody. Na szczęście już wymierają.

Problem w tym, że jak Szwedzi wymrą to zostaną tam sami muzułmanie. Tego chcesz? Na pewno na szczęście?

[Szeftarsha89]

Czy tego chcemy czy nie, świat zmierza w kierunku totalnej inwigilacji. Coraz więcej kamer, monitoringów i tym podobnych rzeczy. My praktycznie na to nie mamy żadnego wpływu. Każdy, rząd, wielkie koncerny, telewizja, chce wiedzieć co robimy, co lubimy, co kiedy kupimy itd., a my sami im się jeszcze podkładamy - patrz portale społecznościowe na przykład.

[McNugget]

 

Mamy masę kodów, PIN-ów do spamiętania. Przez to zaczyna się robić bałagan. Czy nie byłoby łatwiej, gdybyśmy po prostu mogli przyłożyć rękę, gdzie trzeba? To bardziej intuicyjne

Mam proste rozwiązanie dla ludzi, którzy mają problemy z zapamiętywaniem kodów i PIN-ów w pracy: 1) nie idź do pracy, która wymaga zapamiętania mnóstwa kodów. Albo można je oznaczyć prostym szyfrem pokroju 1-A, 2-B itd. Na taki pomysł wpadłby dzieciak, który już umie liczyć do 20 i zna alfabet...

 

Rozumiem jeszcze, że nie można zapamiętać wszystkich numerów telefonu do 20 członków rodziny, ale PIN-u, który zazwyczaj jest 4-cyfrowy?!

[szatkus]

 

 

Mamy masę kodów, PIN-ów do spamiętania. Przez to zaczyna się robić bałagan. Czy nie byłoby łatwiej, gdybyśmy po prostu mogli przyłożyć rękę, gdzie trzeba? To bardziej intuicyjne

Mam proste rozwiązanie dla ludzi, którzy mają problemy z zapamiętywaniem kodów i PIN-ów w pracy: 1) nie idź do pracy, która wymaga zapamiętania mnóstwa kodów. Albo można je oznaczyć prostym szyfrem pokroju 1-A, 2-B itd. Na taki pomysł wpadłby dzieciak, który już umie liczyć do 20 i zna alfabet...

Jak już to lepiej opierać się na klawiaturze telefonu, łatwiej trafić jakieś sensowne słowo.

 

 

Rozumiem jeszcze, że nie można zapamiętać wszystkich numerów telefonu do 20 członków rodziny, ale PIN-u, który zazwyczaj jest 4-cyfrowy?!

Z Twoich innych postów wynika, że jesteś w wieku studenckim. Za parę lat zobaczysz

[McNugget]

No to jak nie będę potrafił zapamiętać sobie 4 cyfr, to zapiszę, ale zaczipować się nie dam

[szatkus]

Komórka to lepsze narzędze do inwigilacji niż taki chip.

 

Odciąć Cię mogą też bez problemu chyba, że trzymasz pieniądze w skarpetach, a wypłatę dostajesz w kopercie.

 

Zabijanie chipem... Poważnie?

[kikkhull]

http://weszlo.com/20...-kibicom-chipy/

 

Ciekawe czy to przejdzie?

[Książe Zła]

U nas może jeszcze nie ma czipów, ale śmiem twierdzić że to tylko kwestia czasu, gdzie się nie ruszysz kamery, policja i tajniaki przylepieni do szyb kii, trzepanie w biały dzień na ulicy przy ludziach etc. Dziwne że godziny policyjnej jeszcze nie wprowadzono

Edit: no i oczywiście echo w telefonie, wiadomo o co chodzi...

Użytkownik Blancik edytował ten post 14.05.2016 - 22:13

[pishor]

Echo - no jasne.

Tak z ciekawości Blancik - w tym minionym tygodniu, to ile razy cię trzepali? Bo, wiesz. Jak więcej razy niż pięć, to to by się do Strasburga nadawało.

Tak tylko podpowiadam.

[Książe Zła]

Ciebie może to bawić, ale co mnie to - szydź sobie do woli, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, aczkolwiek nie życzę Ci byś był pid stałym nadzorem "władzy"

Użytkownik Blancik edytował ten post 14.05.2016 - 22:32

[pishor]

A skąd wnioskujesz, że mnie to bawi?

Zapytałem tylko jak często byłeś ostatnio szykanowany. Żeby sobie wyrobić zdanie na temat skali tego "nadzoru".

W końcu piszesz, że jeszcze chwila, a wprowadzą nam godzinę policyjną. A tego bym nie chciał.

Bo być może to rzeczywiście jest problem, który umyka zwykłym zjadaczom chleba. Takim jak ja.

Inni też pewnie byliby ciekawi, bo oni pewnie też "siedzą" w tym innym punkcie.

Więc - jak często (powiedzmy w tym ostatnim tygodniu), te "tajniaki przylepieni do szyb kii" dały ci poznać, że coś jest nie halo?