Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kamienie - one żyją !!!


  • Please log in to reply
102 replies to this topic

#46

Buffalo_Soldier.
  • Postów: 102
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może tym naukowcom chodzi że kamienie to taki mniejsze stworzonka od jakiś komórek, które mają super trwałe chitynowe ściany komórkowe, i są tak mocno ze sobą zlepione, takie kolonie,a rozłupanie to sprawa oderwania ich od siebie?

PS: Wielki kanion był rzeżbiony przez rzeki od wielu wielu lat.
  • 0

#47

Treve.
  • Postów: 231
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

to by wyjasnialo czemu do przesuwaja sie co kilka lat o kilka cm :D
  • 0

#48

koreek.
  • Postów: 43
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak, wiem, że odgrzewam temat ale tak sobie myslalem nad tymi 'chodzacymi' kamieniami, których zdjecie zostało dodane w poście Eury i mam taką teorię, a mianowicie:

W owych "chodzących/poruszajacych się/wedrujacych" kamieniach moga występować związki metali magnetycznych, czyli podatnych na działania magnetyczne. Nie jest powiedziane również ( chyba , że coś przeoczyłem ) , że na obszarze gdzie wystepuje zjawisko,
pod skorupą ziemi / pod ziemią znajduje sie silne (możliwe ze ruchome/płynne/przemieszczające się) pole magnetyczne, które oddziałuje na owe kamienie ( o ile zawierają substancje magnetyczne) .

Jeśli ktoś wie coś więcej odnosnie magnetyzmu itp. ( a chciałbym zaznaczyc ze nie jestem orłem w dziedzinie fizyki ) to proszę o sprostowanie mojej wypowiedzi.

:>
  • 0

#49

Hanzō.
  • Postów: 117
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kamienie są żywymi istotami i żyją na 1 gęstości. Nie próbujcie porównywać ich do ludzi bo one są zbyt daleko aby osiągnąć poziom rozwoju jaki my mamy. Pamiętajcie, że wszystko co was otacza kamienie, drzewa, ptaki i inne zwierzęta wszystkie posiadają duszę.
  • 0

#50

Lionix.
  • Postów: 19
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przecież mikroorganizmy nie mają serca, układu krwionośnego i całego tego szitu, zarządza nimi jądro. To ciekawe jak zmierzyli bicie bauahua
Tyle z wiedzy naukowców

Czyli STOŁNHENDŻ było by ogromne, albo kamienie były by porozsuwane w pizdu, tak samo piramidy i inny stuf

dobranoc

Użytkownik Lionix edytował ten post 23.04.2010 - 21:36

  • 0

#51

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No właśnie a ja się zastanawiałam dlaczego mi się wydaje że mój blok tak jakby się przesunął na północ :D:D

Lepszego newsa to ja tu jeszcze nie widziałam hehe to powiadasz że kamienie żyją tak ? proponuje kupić terrarium.
  • 0

#52

Thorge.
  • Postów: 109
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ale patrzcie, że dzięki tej teorii wyjaśnia się kto wybudował Stonehenge czy piramidy. To nie kosmici, to ONE! Umówiły się, że tak się ustawią i jak widać, na razie nie znudziła im się ta zabawa ;]

Użytkownik Thorge edytował ten post 26.04.2010 - 22:14

  • 2

#53

dusieqq.
  • Postów: 84
  • Tematów: 8
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

w przyszłości dzieci będą prosiły rodziców żeby im kupili kamień w akwarium ^^
  • 0

#54

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kamienie i minerały są na pierwszym poziomie gęstości świadomości.
Na drugim są rośliny i zwierzęta.
Na trzecim, my. I właśnie zmierzamy na czwarty.

Ta, a atomy i elektrony są na poziomie zerowym. A antymateria na poziomie -1. A próżnia na poziomie urojonym . Słowem - ciekawa teoria, ale nie wiem czy cokolwiek z niej wynika, oprócz tego, że można połechtać sobie ego, że się jest o całe dwa poziomy świadomości wyżej niż kamień - ale to ja już wiedziałem i bez tego.

Poza tym jeśli już to to przyporządkowanie jest zdeka nielogiczne, bo umieszcza zwierzęta na równi z roślinami (a tak naprawdę zwierzętom bliżej do ludzi). Więc, żeby miała jakikolwiek sens to chyba należałoby wprowadzić poziom 2,5. Ewentualnie przenieść zwierzęta na poziom trzeci, a ludzi umieścić na poziomie czwartym. A potem wymyśleć co będzie na poziomie piątym. Myślę, że można powiedzieć, że poziom piąty to by mogło być społeczeństwo jako całość, które reprezentuje wyższy stopień organizacji świadomości od pojedynczego człowieka.
  • 0

#55

ebartek93.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Który poziom w takim razie prezentują wirusy, bakterie, protista i grzyby?
  • 0

#56

Safira.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A na jakim poziomie gęstości jest bułka z masłem? Teoretycznie wyżej niż atomy, ale niżej niż kamienie (zakładając, ze żyją). Wracając do tematu... Może niech ktoś zbada kamienie pod mikroskopem? Pleśń na pierwszy rzut oka też nie wygląda żwawo, wątroba na coś co potrafi się całkowicie zregenerować, mózg wygląda na galaretkę a giertych na debila. Dobra, z ostatnim się zgodzę. Może chodzi o takie "kamienie"


http://photos03.isto.../big/565682.jpg
  • 0

#57

Alexona.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli przyjmiemy, że życie pochodzi z kosmosu, sami byliśmy kiedyś jakimś pyłem gwiezdnym i kamieniami to ja się zgadzam z twierdzeniem, iż kamienie egzystują. Przecież w gruncie rzeczy wszystko składa się z tego samego. Może kamienie na swój jakiś nie pojmowany przez nas sposób sobie żyją :)
  • 0

#58

Vuko Drakkainen.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jako studenta kierunku górnictwo i geologia, temat żywych kamieni zdecydowanie mnie zainteresował. Dostrzegam w tej koncepcji nieoceniony potencjał, pod względem możliwości produkcji kamienia budowlanego oraz dekoracyjnego. Jak powszechnie wiadomo, przy obecnym stanie rozwoju techniki kamień budowlany w dalszym ciągu pozyskiwany jest w kamieniołomach [metoda znana od tysięcy lat]. Zmieniają się jedynie techniki pozyskiwania kamienia oraz jego obróbki. I tutaj do głowy przychodzi pomysł, który może zrewolucjonizować światowe budownictwo...

Po krótkiej, aczkolwiek burzliwej naradzie ze znajomym z wydziału, przyszedł nam do głowy następujący pomysł, mianowicie należałoby założyć pierwszą w Polsce [oraz także na świecie], Eksperymentalną Hodowlę Kamienia Budowlanego [EHKB]. Należałoby zakupić kawałek ziemi, oraz kilka bloków pożądanego kamienia do hodowli, mógłby to być na przykład granit strzegomski. Bloki powinny zostać umieszczone w odpowiednio przygotowanych zagrodach, oczywiście każda zostałaby dostosowana do indywidualnych potrzeb danego kamienia. Z doświadczenia wnioskuję, iż każda skała będzie miała inne wymagania co do warunków egzystowania [zagadnienie to będzie wymagało przeprowadzenia dogłębnych badań].

Badania te oczywiście należy przeprowadzić w sposób humanitarny i bez stosowania starych barbarzyńskich metod, gdyż nawet my nie potrafimy sobie wyobrazić jakie to uczucie, mieć wbijany w głowę świder rdzeniowy.

Oczywiście celem nadrzędnym, będzie uzyskanie jak największego i najszybszego przyrostu masy skalnej. Po odpowiednio długim czasie, oraz stwierdzeniu znacznego przyrostu masy skałę będzie można obrobić i sprzedać jako materiał budowlany w formie bloków, płyt bądź też kruszyw. Część skał pozostała po obróbce zostanie ponownie umieszczona w odpowiednich zagrodach celem powtórzenia całego procesu.

Nasuwa się tu kilka problemów natury technicznej, które jednak powinny zostać szybko i sprawnie rozwiązane. Przykładem może być zagadnienie wytrzymałości ogrodzeń takiej hodowli. Jak wiadomo bloki skalne są raczej duże oraz ciężkie, czasami także bywają agresywne, także razem z kolegą zakładamy budowę wytrzymałych murów ze zbrojonego żelbetonu, dodatkowo pokrytych od wewnątrz siatką stalową pod wysokim napięciem. Ma to na celu zapobieganie rozejścia się bloków skalnych po okolicy. Nie chcielibyśmy aby taki kawałek skały kogoś rozgniótł, tudzież w późniejszej fazie rozwoju zeżarł.

Sprawa druga - czy w celu uzyskania małych granitków, potrzebujemy samca granitu oraz granitowej samicy? Jak rozpoznać płeć? Jak zaaranżować spotkanie tak, by oba kamienie przypadły sobie do gustu? Czy romantyczna kolacja jest dobrym pomysłem? A jeśli tak, jakie wino lubią granity strzegomskie? Problem jest poważny, i nie rozwiążemy go bez przeprowadzenia stosownych badań oraz wywiadu środowiskowego w populacji tychże granitów.

Podsumowując nasz pomysł ma niewyobrażalnie duży potencjał, może zmienić oblicze światowego budownictwa. Ponadto jeżeli odniesiemy sukces, przedsięwzięcie będzie można rozszerzyć na hodowlę kamieni szlachetnych oraz rud metali. Oczyma wyobraźni widzimy już hodowlę kryształów diamentu o masie dochodzącej do dziesięciu ton.

PS. Czekamy na więcej informacji o życiu prywatnym i towarzyskim skał i kamieni, co może być pomocne w planowanych badaniach problemu.
  • 1

#59 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Wydawalo mi sie ze, kazdy wybiera kierunek studiow z zamilowania do przedmiotu, a ja tu u Ciebie zadnych szczegolnych uczuc nie widze(mowie o kamieniach).Moze jednak zmien kierunek na remontowo- budowlany, przeciez to tez "kamienie". Geolog ktory nie "czuje" kamienia? To jest tak niewiarygodne, ze predzej uwierze, ze te kamienie moga sie rozmnazac.
  • 0

#60

Vuko Drakkainen.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Geologia to jak sama nazwa wskazuje nauka o Ziemi. Historii, budowie, najróżniejszych procesach itd, itd. Zresztą nie ważne. Idąc dalej, czym jest nauka?

Z Wikipedii:

Nauka – autonomiczna część kultury służąca wyjaśnieniu funkcjonowania świata, w którym żyje człowiek. Nauka jest budowana i rozwijana wyłącznie za pomocą tzw. metody naukowej lub metod naukowych nazywanych też paradygmatami nauki poprzez działalność badawczą prowadzącą do publikowania wyników naukowych dociekań. Proces publikowania i wielokrotne powtarzanie badań w celu weryfikacji ich wyników, prowadzi do powstania wiedzy naukowej dostępnej dla całej ludzkości. Zarówno ta wiedza jak i sposoby jej gromadzenia określane są razem jako nauka.


Czyli w skrócie wiedza oraz sposoby jej gromadzenia. Nauka nie ma niczego wspólnego z uczuciami. Nauka to wiedza, nie uczucia. Ja nie mam "czuć" kamienia [cokolwiek to oznacza], tylko posiadać o nim konkretną wiedzę.

Kierunek studiów jak najbardziej mi odpowiada, i nie mam zamiaru zostawać budowlańcem. Swoja drogą gdyby nie górnicy, to ekipy "remontowo-budowlane" nie miałyby nic do roboty.

A poza tym zaczyna się robić offtopic. Także polecam po prostu nieco więcej poczucia humoru, zamiast krytyki ;] Mój wcześniejszy post miał na celu pokazanie [może nieco niestandardowe] absurdalności założenia, iż kamienie żyją.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych