38 odpowiedzi w tym temacie

[Daniel.]

Połowa postów autorki to jakaś chora fobia przed postepem medycyny. Dziewczyno, jak nie chcesz żyć dłużej to sznur na szyję i droga wolna. Ja jako istota żywa i rozumna mam zamiar zgodnie z naturą walczyć o życie własne do ostatniej kropli krwi i tlenu

Śmiesznie brzmi takie zdanie z ust osoby, która śpi z toporem nad głową.

[Moltenlair]

Prawdziwy mężczyzna nie boi się broni, ale pokolenie danielów i fejsbuków musi uważać nawet z nożem do masła

[Daniel.]

Prawdziwy mężczyzna wiesza sobie topór nad głową i wbija nóż w udo w nocy, z którym śpi? Fejsbuka nawet nie posiadam, więc wtopa.

[serim]

Przecież po godzinie od zatrzymania akcji serca rozpoczyna się rozkład ciała, amózg już dawno nie pracuje, no więc oni chcą wprowadzić plantacje ludzi warzyw czy ludzi na przeszczepy?

ślizgnięte Swype na galaktycznej s v3 wysłane w świat przez tapatalk wi aj pi

[Urgon]

AVE...

Newsmeni i tłumocze od siedmiu boleści. Artykuł jest o sztucznym płucosercu, które podpina się do pacjenta, jeśli pikawa mu padnie. Pozwala to utrzymać go przy życiu siedem godzin, co daje lekarzom czas na naprawę problemów z sercem właściwym. Nie ma tam nic o nekromancji. Czytać i pisać ze zrozumieniem...

[OnlyDreams]

Urgon w takim razie dziekuje za informacje i naprostowanie tematu. Prosze jednak nas nie obrazac, wlasnie na tym polega pisanie tekstow, czy kopiowanie tak jak to wyglada poki co w moim wypadku, by prowadzic na ich temat dyskusje. Przyznaje, nawalilam, ale przynajmniej sie dowiedzialam o co tak naprawde chodzi  

dzieki raz jeszcze

[OnlyDreams]

wiec kolejne pytanie, co sadzicie na temat takiego plucoserca?

o i jeszcze jedno, skoro juz jestesmy na forum paranormalne. Nie uwazacie ze wzrosnie liczba osob, ktore dzieki tej maszynie wejdzie w stan spiaczki farmakologicznej? historie przejscia na 2ga stropne pewnie beda sie poszerzac - moze wyjda na jaw nowe informacje ( nie mowie ze te oowiesci ktore znamy sa fikcja, nie mowie rowniez ze sa prawda, bo mozg moze rozne figle platac, no ale wlasnie tak sie tylko zastanawiam

[Zaciekawiony]

Śpiączka farmakologiczna zgodnie z nazwą jest tylko stanem braku przytomności wywołanym lekami. To nie to samo co śmierć kliniczna. Ze śpiączki faramakologicznej nic się nie pamięta. I do utrzymywania w takim stanie nie używa się płucoserca.

[OnlyDreams]

ok, niby tak niby nie, wyszedl niedawno film oparty na prawdziwych wydarzeniach ``Niebo istnieje naprawde``  chlopiec ktopry przeszedl na druga strone, opowiadal z dokladnoscia co widzial itp lekarze twierdza ze nie doszlo u niego do smierci farmakologicznej

mowa o Coltonie Burpo

[Wszystko]

Doszło do śmierci klinicznej. Musisz zapoznać się z podstawowymi terminami.

[OnlyDreams]

Jego serce nawet na moment nie przestalo bic, jak wiec moglo dojsc do smierci? Mozg podobno tez funkcjonowal - tak czytalam
Kurka mialam na mysli smierc kliniczna nie farmakologiczna

[Urgon]

AVE...

A ja czytałem, że na Placu Czerwonym rozdają samochody. Tylko jak się poszuka, to się okazuje, że to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach dworca warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną. Zamiast błędnie powtarzać plotki i bzdury naucz się krytycznego myślenia i samodzielnego sprawdzania faktów naukowych.

[Zaciekawiony]

W przypadku płucoserca, serce nie bije ale krew krąży i jej natleniana. Nawiasem mówiąc, jest taka teoria że wizje NDE powstają nie w stanie śmierci klinicznej lecz po ni9ej, gdy człowiek nie jest całkiem przytomny, a mózg gorączkowo stara się zrekonstruować przerwę w zapisie danych. Jeśli chłopiec miał piękne wizje ani razu nie umierając, to ta teoria znalazłaby potwierdzenie.

[OnlyDreams]

Ale jakie plotki i bzdury? O czym ty mowisz? Wybacz ze nie jestem tak bystra jak ty, co nie zmienia faktu ze interesuje mnie wiele roznych rzeczy i ciesze sie gdy ktos potrafi mnie naprowadzic na wlasciwa droge. Nie podoba mi sie twoje podejscie do tematu i mojej osoby
Slowa kierowane rzecz jasna do uzytkownika urgon

[Urgon]

AVE...

Stworzyłaś artykuł o "wskrzeszaniu" powielając notkę prasową jakiegoś grafomana, nie czytając jej dokładnie, nie sprawdzając faktów i masz jeszcze pretensję, iż na to zwracam uwagę. Wpisanie do Google ECMO, by-pass, czy innych słówek kluczowych z artykułu od razu by wyjaśniło Ci, o czym on jest. Zamiast tego powielasz informacje nie sprawdzając ich w żaden sposób i oczekujesz, że my będziemy naprowadzać Cię na właściwe tory. Gdyby Cię coś naprawdę interesowało, to byś zgłębiła temat trochę dokładniej, niż czytając "po łebkach" co inni piszą. Nie lubię ludzi leniwych i roszczeniowych. I chcę Cię zmotywować do ruszenia tyłka i nauczenia się trudnej sztuki krytycznego myślenia. Myślenie ma wielką przyszłość, wiesz?

Użytkownik Urgon edytował ten post 22.09.2014 - 23:04