Napisano 08.09.2014 - 23:58
Napisano 09.09.2014 - 00:51
Specjalistą nie jestem ale jesli chcesz posłuchać opinii no to prosze. Napewno co do takich "wizji" nie jesteś samotna bo wielu ludzi ma tak. Zmień swoje nastawienie ze strachu na ciekawość i nie traktuj tego daru jako przekleństwo a nagrode. Wiem ze nie jest łatwo przełamać tego typu strach lecz postaraj się nawiązać kontakt z osobami które widzisz, mozliwe że jesteś czymś w rodzaju "nici" między światem astralnym a naszym. A osoby, które widzisz starają się wydać na jaw historie, która się tam stała (mówie o tym budynku w którym spałaś). Zadałaś dużo pytań - gdzie sie zgłosić? nie rób z siebie osoby chorej psychicznie bo autosugestia jest bardzo silna i potrafi się takie coś wkodować w głowie i zostanie na długo (dlatego mówie o tym lęku co odczuwasz aby zamienić go w ciekawość). Właśnie zaczeła się tak zwana "super pełnia księżyca" podczas pełni (ja również) wiele osób ma problemy ze snem ja to sobie tłumacze oddziaływaniem księżyca na wode a w końcu z czego jesteśmy w 70~% złożeni. Gdy mamy problemy ze snem szukamy wyjaśnienia co powoduje nadmierne rozmyślanie co może skutkować również różnymi ciekawymi stanami między snem a jawą a wtedy różne rzeczy możemy widzieć Najważniejsze to nie bać się a być ciekawym, nic nie hamuje postępu tak jak strach.
A jak to Mark Twain powiedział "Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu."
Użytkownik PsychoRap edytował ten post 09.09.2014 - 00:55
Napisano 09.09.2014 - 07:15
Napisano 09.09.2014 - 07:35
Ciesze sie ze napisalas, bo juz myslalam ze sama wariuje
Mialam podobnie, od dziecka do teraz. Jak czytalam poczatek, troche sie przestraszylam.. chodzi tutaj o tego chlopca ktory siedzial przykulony i kolysal sie. sama widzialam cos podobnego, pisalam o tym. U mnie pojawialo sie to kilkanascie razy.. codziennie przez kilkanascie dni - gdy widzialam to cos ( w zasadzie nagle poczulam ze cos nadchodzi i dopiero pozniej zobaczylam), bo duch to nie byl, przeszywal mnie taki strach ze nie da sie tego opisac no i paraliz - Ty widzialas chlopca, u mnie historia byla identyczna, jednak chlopcem to cos nie bylo.. mialo twarz mojej zyjacej zreszta kuzynki - siedzialo zawsze w tym samym miejscu, po prawej stronie lozka, malo tego ze sie poruszal, kolysal to jeszcze wydawal dziwne dzwieki
Ja Ci wierze i nie straszylabym cie schizofrenia.. pielegnuj ten dar ktory masz
Napisano 09.09.2014 - 07:36
Zanim zaczniemy bawić się w wynajdywanie rozwiązań paranormalnych najpierw powinniśmy wykluczyć rozwiązania "zwykłe" tzn. jakieś zaburzenie psychiczne. Powinnaś się udać do specjalisty.
Napisano 09.09.2014 - 08:21
A fantasy prone person is reported to spend a large portion of his or her time fantasizing, have vividly intense fantasies, have paranormal experiences, and have intense religious experiences.[5] The fantasies may include dissociation and sexual fantasies. People with FPP are reported to spend over half of their time awake fantasizing or daydreaming and will often confuse or mix their fantasies with their real memories. They also report out-of-body experiences.[5]
A paracosm is an extremely detailed and structured fantasy world often created by extreme or compulsive fantasizers.[6]
Wilson and Barber listed numerous characteristics in their pioneer study, which have been clarified and amplified in later studies.[7][8] These characteristics are:
excellent hypnotic subject (most but not all fantasizers)
having imaginary friends in childhood
fantasizing often as child
having an actual fantasy identity
experiencing imagined sensations as real
having vivid sensory perceptions
reputed paranormal experiences (claiming psychic powers, encountering apparitions, reliving past experiences, having out-of-body experiences, communicating with higher intelligences or spirits, claiming to be abducted by aliens)
mystical experiences
believe they have powers for spiritual healing or faith healing
hypnogogic hallucinations (waking dreams)
receiving sexual satisfaction without physical stimulation.
http://en.wikipedia....one_personality
To w zasadzie tyle w temacie. Chodzi o tzw. osobowość fantazjującą. Nie ma chyba jakiegoś polskiego odpowiednika tego terminu, więc jak ktoś nie rozumie to niech wrzuci do translatora.
W społeczeństwie istnieje pewien odsetek ludzi z bardziej rozwiniętą wyobraźnią. Objawy takiej osobowości to głównie: doświadczanie halucynacji,.posiadanie w dzieciństwie wymyślonych przyjaciół, twierdzenia o posiadaniu paranormalnych zdolności itp.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 09.09.2014 - 08:46
Napisano 09.09.2014 - 08:30
Napisano 09.09.2014 - 08:57
Napisano 09.09.2014 - 11:42
Skoro jest jak napisałaś LastAngel, to nie szukaj porad na tym forum, bo jak widzisz tutaj nic nie zdziałasz. Są instytucje/grupy, które profesjonalnie zajmują się/badają takie przypadki, więc zgłoś się do nich. Tam zostaniesz potraktowana poważnie, a Twoje przypadki zbadane.
Może wspólnie znajdziecie jakieś rozwiązanie.
Napisano 09.09.2014 - 13:50
AVE...
Daniel, bo kobiety chcą się wyróżniać na tle innych kobiet. Chcą cię poczuć kimś wyjątkowym. To jest ich sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Jedne piszą blogaski z opkami, inne dziergają sweterki, a jeszcze inne wymyślają bajki o duchach. To ostatnie jest dość proste, bo nie wymaga żadnego talentu. W podobny sposób działa wiara w ufo, opętania i inne takie. To krzyk "zwróćcie na mnie uwagę". Doprawdy dziecinny, bo tak mają przede wszystkim dzieci...
Dla równowagi i poprawności zrównoważ swoją wypowiedź - o to - jak panowie starają się zwrócić na siebie uwagę, w jaki desperacki sposób wznoszą krzyk - Ooo zwróć - proszę Cię na mnie uwagę za mnie, nie nie jego ... na mnie&( ... poślij mi .. poślij to powłóczyste spojrzenie ... łłłaaa ...
Użytkownik Aidil edytował ten post 09.09.2014 - 13:52
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych