Napisano 31.08.2014 - 00:09
Napisano 31.08.2014 - 00:24
Są dwie możliwości:
1.Ktoś sobie kawał zrobił.
2. Przesłyszało ci się.(na co wskazuje to, że ojciec nie słyszał)
Wrzuć zdjęcie widoku za oknem przez które wyjrzałaś i nie nakręcaj się. Dlaczego każda osoba zakładają taki lub podobny temat nie rozpatruje wydarzeń pod względem logicznym tyko od razu paranormalnym...
Czy ona w ten sposob mogła domagać się modlitwy?
Naprawdę ludzie, wy sami się nakręcacie ;_;
Napisano 31.08.2014 - 00:38
Napisano 31.08.2014 - 00:45
Kolejny wakacyjny temat. Autorka oczywiście sceptyk, ale żadnych racjonalnych wyjaśnień do siebie nie bierze. Omamy nie, przesłyszenie nie, kawał nie. I już płacz co ja zrobię jak wybije 1:11
Skoro się nie nakręcasz i się zastanawiasz to dostałaś już kilka racjonalnych wyjaśnień. Teraz już nawet dzwonienie dzwonkiem do drzwi jest zjawiskiem paranormalnym? Co następne?
Podsumowując, odpowiedz sobie na proste, ale jakże ważne pytanie. Co jest bardziej prawdopodobne:
1).Ktoś zrobił sobie kawał(dodajmy, że jeden z najbardziej popularnych).
2).Twoja babcia duch przyszła zadzwonić dzwonkiem, żeby wymusić na Tobie modlitwe.
Dobrze, że jutro 1 września...
Użytkownik Daniel. edytował ten post 31.08.2014 - 00:45
Napisano 31.08.2014 - 00:57
Napisano 31.08.2014 - 01:25
Przepraszam Danielu,ale do czego pijesz piszac,ze jutro 1.09.2014 ? Nie jestem trollem, tylko dorosłą babą. A tak w ogole - babcia zmarła w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym, gdzie przebywała rok (najpierw sie polamala a pozniej dopadł ją udar). Nie cierpiała tego miejsca, za kazdym razem przy odwiedzinach proszac mnie z płaczem,zeby Stasiu (moj ojciec,a jej pierworodny syn) zabrał ją do domu, bo tam gospodarka pewnie nieogarnieta. Kochala ten dom i prace w gospodarstwie. Bardzo dobrze sie dogadywalysmy, mocno odchorowalam jej śmierć. Stad moje mysli o jej duchu. Inaczej bym nie zakladala tego tematu.
Ale dlaczego Ty dzwonienie dzwonkiem do drzwi wiążesz ze swoją zmarłą babcią? Co jedno ma do drugiego? A jak ktoś Ci rzuci kamyczkiem w okno, Ty podejdziesz do okna, a tam nikogo nie będzie to co wtedy powiesz? Nie doszukuj się niestworzonych rzeczy tam gdzie ich nie ma.
Napisano 31.08.2014 - 01:28
Napisano 31.08.2014 - 01:39
Napisano 31.08.2014 - 21:24
Najpierw piszesz, że sytuacja zrobiła na Tobie tak duże wrażenie, że miałaś ochotę się drzeć, następnie, że gdybanie o duchu rozpoczęła dopiero koleżanka (po usłyszeniu Twojej opowieści z tamtej nocy). Moje pytania: Bałaś się samego dzwonka? Zadzwoniłaś do koleżanki po 23 opowiedzieć o samodzwoniącym dzwonku, a ona Cię nakręciła na ducha? Może gubisz się w tym co piszesz?
Użytkownik Klaudia edytował ten post 31.08.2014 - 21:25
Napisano 31.08.2014 - 22:04
Napisano 31.08.2014 - 23:29
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych