Skocz do zawartości


Zdjęcie

Eliasz, Biblia i „dotyk” anioła…


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na stronicach Pisma Świętego znajdujemy historię Eliasza, który przez 40 dni i nocy szedł do góry Horeb. Jest tam także wzmianka o tym, że anioł dwukrotnie go przebudził i nakazał spożycie pokarmów. Tylko czy istota duchowa może kogoś… dotknąć?!

 

Historia tego proroka, którą usłyszeli wierni, jest na pozór banalna. Można by rzec – nic ciekawego. Eliasz po tym, jak stał się obiektem nienawiści ze strony ówczesnych władzy, udał się na pustynię z zamiarem pożegnania się z życiem. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie… jeden drobny szczegół.

Eliasz poszedł na pustynię na odległość jednego dnia drogi. Przyszedłszy, usiadł pod jednym z janowców i pragnąc umrzeć, rzekł: „Wielki już czas, o Panie! Odbierz mi życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków!” Po czym położył się tam i zasnął. A oto anioł, trącając go, powiedział mu: „Wstań i jedz!” Eliasz spojrzał, a oto przy jego głowie podpłomyk i dzban z wodą. Podniósł się więc, zjadł i wypił, i znowu się położył. Powtórnie anioł Pana wrócił i trącając go, powiedział: „Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga!” Powstawszy zatem, zjadł i wypił. Następnie mocą tego pożywienia szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aż do Bożej góry Horeb ( 1 Krl 19,4-8 ).

 

15ceerk.jpg

fot/blogspot.co.uk/Eliasz i Anioł. Pomijam fakt, że janowiec to krzew, a nie drzewo. No cóż, wizja, nazwijmy to, artystyczna...

 

Wszelkie definicje aniołów mówią jasno: to byt duchowy. „Aniołowie są stworzeniami duchowymi, które nieustannie wielbią Boga i służą Jego zbawczym zamysłom wobec innych stworzeń (…)” – pisze Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 350). Jak jest więc możliwe, że taka istota mogła w ogóle dotknąć człowieka? Są dwa wyjaśnienia: albo tłumaczenie jest w tym miejscu nierzetelne, albo… to wcale nie był anioł!

To jednak nie odosobniony przypadek. Biblia zna wiele podobnych historii, gdy aniołowie ujawniają swoją… iście materialną naturę. Jednym z nich jest tekst, który znajdujemy w Księdze Rodzaju. Jest tam mowa o tym, że „synowie Boga” (utożsamiani zawsze z aniołami – przyp. red.) brali sobie za żony „córki człowiecze” i mieli z nimi potomstwo. Rodzi się więc zasadnicze pytanie: czy aniołowie mogą mieć stosunki seksualne i potomstwo?!

Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach (Rdz 6, 2-4).

Badacze paleoastronautyki są pewni – w tych fragmentach mowa jest nie o aniołach, jako istotach duchowych, ale obcych. Poza tym trzeba jeszcze zwrócić uwagę na jeden fakt – słowo „anioł” pochodzi od greckiego άγγελος [ángelos], które oznacza… posłańca (identycznie jest w j. hebrajskim w przypadku słowa מלאך [malach] – przyp. red.). A kim mogli być posłańcy starożytnych bogów? Nikim innym jak nimi samymi. I to wyjaśnia zawiłości, które pojawiają się przy tradycyjnej interpretacji słowa „anioł”.

Co oczywiście nie wyklucza istnienia istot duchowych spełniających tradycyjnie przypisywane aniołom role.

 

Źródło: Na Progu Nieznanego   34ex4y0.jpg

link: http://npn.org.pl/?p=7002


Użytkownik Staniq edytował ten post 03.07.2014 - 21:14




#2

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szanowny panie Staniq, czyta Pan Biblię, z której jasno wynika, że Duch panuje nad materią. Skąd to zdziwienie?


  • 4



#3

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Panie Dager@

To kwestia spojrzenia na zagadnienie. Dla mnie, to wstęp do zupełnie innego świata, dla Ciebie świat skończony i ograniczony okładkami Biblii. Nie odmawiam Ci prawa do sądzenia inaczej, ani prawa do zmiany poglądów. Co wynika jasno z Biblii, nieraz omawialiśmy, jednocześnie dochodząc do wniosku, że co innego wynika dla mnie, a co innego dla Ciebie. Skoro więc mówisz, że panuje...





#4

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tylko czy istota duchowa może kogoś… dotknąć?!

 

 

Sądzę, że odpowiedź jest tu: Po czym położył się tam i zasnął. A oto anioł, trącając go, powiedział mu: „Wstań i jedz!.

 

Istota duchowa sama z siebie co prawda dotknąć nie może, ale może wpłynąć na nasze odczuwanie zmysłów. Skoro Eliasz zasnął, to anioł mógł go "szturchnąć" we śnie, zapewne każdy z nas to odczuwał kiedyś, mi się zdarza dość często, szczególnie jak miałem zamiar coś zrobić a poszedłem spać.

 

To jednak nie odosobniony przypadek. Biblia zna wiele podobnych historii, gdy aniołowie ujawniają swoją… iście materialną naturę. Jednym z nich jest tekst, który znajdujemy w Księdze Rodzaju. Jest tam mowa o tym, że „synowie Boga” (utożsamiani zawsze z aniołami – przyp. red.) brali sobie za żony „córki człowiecze” i mieli z nimi potomstwo. Rodzi się więc zasadnicze pytanie: czy aniołowie mogą mieć stosunki seksualne i potomstwo?!

 

 

Też chyba w Genesis(nie pamiętam, nie chce mi się szukać aktualnie...) był opis mocowania się z aniołem. To jest dopiero ciekawe!

 

 

[malach]

 

 

Po turecku melek to anioł. Pisownia spółgłoskowa niemal identyczna(taką stosowali żydzi)


  • 1

#5

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Czemu sprawdzasz znaczenie słowa 'anioł' w grece, skoro tylko NT był w niej zapisany? Proponuje hebrajski, aramejski i babiloński do rozszyfrowania ST, a dopiero potem możesz bajdurzyć.


  • 1

#6

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Też chyba w Genesis(nie pamiętam, nie chce mi się szukać aktualnie...) był opis mocowania się z aniołem. To jest dopiero ciekawe!

 

A jeśli po prostu przyjąć to za metaforę? Animizację, jak kto woli.

 

"Szturchnął", czyli obudził, "mocował się", czyli walczył ze sobą, na przykład, a jeśli chodzi o dzieci to też można różnie interpretować, i myślę, że "synowie Boga" to też nie jest jednoznaczna forma.

 

edit: Równie dobrze można by się zastanawiać, co autorzy Kalevali mieli na myśli, mówiąc, że kobietę zapłodnił wiatr (kosmogonia). CZY WIATR MOŻE ZAPŁODNIĆ?


Użytkownik Monolith edytował ten post 04.07.2014 - 10:04

  • 1

#7

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Gdy zaś wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc że nie może go pokonać dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim. A wreszcie rzekł: Puść mnie, bo już wschodzi zorza! Jakub odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz! Wtedy tamten go zapytał: Jakie masz imię? On zaś rzekł: Jakub. Powiedział: Odtąd nie będziesz zwał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś. Potem Jakub rzekł: Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię. Ale on odpowiedział: Czemu pytasz mnie o imię? I pobłogosławił mu na owym miejscu (Rdz 32, 25–30).

 

W sumie, nie jest powiedziane, że walczył z aniołem. Trochę inaczej zapamiętałem ten fragment ;)

 

Czemu sprawdzasz znaczenie słowa 'anioł' w grece, skoro tylko NT był w niej zapisany? Proponuje hebrajski, aramejski i babiloński do rozszyfrowania ST, a dopiero potem możesz bajdurzyć.

 

 

Przecież podał: melech. Angelos to grecka forma, dzięki której mamy nasze "anioł"


Użytkownik Kuruša edytował ten post 04.07.2014 - 16:47

  • 0

#8

Fedon.
  • Postów: 94
  • Tematów: 5
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ad.Staniq

Przedstawiłeś bardzo ciekawy problem. Takie odczytanie tej kwestii jest w pełni uzasadnione. Oczywiście, jest on widoczny wówczas, gdy do tłumaczenia i rozumienia Biblii nie używamy utartych, wczesnośredniowiecznych pojęć. W tym względzie, paradoksalnie zresztą, stosujemy się do wezwania Jana Chrzciciela „zmieniajcie myślenie” (metanoeite) z Ew. Mat. 3.2. Zresztą ten wers jest właśnie przykaldem na takie drastycznie błędne tłumaczenia przyjęte na przestrzeni wieków, gdzie słowo to było tłumaczone jako „nawróćcie się”,  /swoją drogą, ciekawe na co, bo chyba nie na chrześcijaństwo, skoro nawet jeszcze Jezus nie był ochrzczony/, „upamiętajcie się” czy nawet „pokutujcie”.

 

Takich przykładów w tekście starego Testamentu możemy znaleźć wiele. Na przykład:

 

Weźmy słowo צל. Słowniki podają jego główne znaczenie jako „cień”, a oprócz tego „ochrona”, „nakrycie”, „dach”, „baldachim”. I w wielu miejscach ma ono niewątpliwie takie znaczenie. Ale ma również inne. Num.14.9 „...a wy nie bójcie się ludu tej ziemi, ponieważ chlebem naszym są oni, odszedł cień znad nich, a JHVH jest z nami, nie bójcie się ich.” Ks. Wujek tłumaczy odnośny fragment „...Odstąpiłać od nich wszelka obrona:”, a Biblia Tysiąclecia „Obrona od niego odstąpi,”. Jaki cień, jaka obrona odstąpiła od mieszkańców ziem, które Izraelici chcieli opanować, a w których mieszkali Nefilim (Num.13.33) i ich potomkowie i wobec których wysłannicy Mojżesza czuli się bezradni?  Argumentem mającym zaświadczyć o słabości mieszkańców tych ziem było odejście „znad nich” cienia. Wynika z tego, że cień oznaczał rodzaj ochrony, np. jakiegoś rodzaju tarczę, może w formie pola siłowego/energetycznego, okrywającego ziemię kananejską, a więc   spory obszar kraju. Ale skoro przebywali tam Nefilim, to wydaje się to całkiem zrozumiałe. Tak więc słowo צל oznacza tu wytwór zaawansowanej technologii/inżynierii wojskowej sporządzonej przez Nefilim, jako obrona przed prowadzonymi przez JHVH Izraelitami.

Przejdźmy teraz do Ex.33.5: I powiedział JHVH do Mojżesza: Powiedz do synów Izraela: Jesteś ludem o twardym karku, i jeżeli przez chwilę jedną szedłbym pośród ciebie, zgładziłbym cię. A teraz zdejm ozdoby twoje z siebie, a zobaczę, co uczynię z tobą. /Vocatio/ Z tego wersu niedwuznacznie wynika, że dopóki lud ma na sobie owe ozdoby, to Bóg nie może mu nic zrobić! Ozdoba – עדי jest czymś co chroni człowieka przed gniewem i działaniem JHVH! Musi to być również jakiś przedmiot/wyrób zaawansowanej technologii, bez wątpienia autorstwa Nefilim względnie Elohim.  Fragment dotyczący tych „ozdób” kryje w sobie zresztą pewną niekonsekwencję/niejasność. W wersie następnym lud zdejmuje wprawdzie swoje ozdoby, co umożliwia mu kontakt z JHVH (który przedtem był niemożliwy), ale w wersie poprzedzającym, czyli w Ex.33.4 nikt z ludu tych „ozdób ” nie włożył - nie miał więc co zdejmować. Ale ta niekonsekwencja może wynikać z nieprecyzyjnych określeń i/lub braku właściwego zrozumienia tego zapisu albo z tego, że pewne fragmenty Pisma zostały utracone, na przykład celowo usunięte, jako nie pasujące do obowiązującego czy zakładanego światopoglądu.

 

Źródło: http://wydaje.pl/e/g...rzeszlosci-cz-2


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych