Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy mściwe duchy potrafią skrzywdzić człowieka ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

#16

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Perse rzuciła granat i posypały się bzdury, noo i się pośmiał ko chciał

istoty mają wpływ na ciało fizyczne.

takim najbardziej odczuwalnym przez wszystkich nawet z tym troszkę mniej rozwiniętym zmysłem postrzegania zjawisk paranormalnych jest spadek temperatury i niczym nieokreślony lęk.

 

Zgasł ogień, powiał zimny wiaterek i.t.p.stąd zimniej

 

 

...i niczym nieokreślony lęk.

 

Dokładniej przybliżyć wizję potrafisz?

 

 

Nie ma demonów, szatana, piekła itp. jest za to CZŁOWIEK.

 

To nam udowodnij chociaż me istnienie.

 

 

Istoty podczas odprowadzania NIGDY nie wskazały takiego miejsca jak piekło po "drugiej" stronie.... piekło? tak na ziemi.... doświadczanie energii tego wymiaru dla wielu dusz jest piekłem...jedynym możliwym...

 

Piekło to sobie i podobnym tobie szykujesz jeszcze za życia i ta część twych wypocin jest zgodna z rzeczywistością, reszta to kicha wymyślona.

Ale ty się wolisz upierać przy swoim, bo tak tobie jest wygodnie tłumaczyć swe człowieczeństwo. Nic mniej, nic więcej.


  • -2

#17

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Prosta zasada magii "Nie zycz nigdy niczego złego drugiemu bo zło obroci sie przeciwko tobie trzykrotnie" Mysle ze złe mysli przyciagaja negatywną energie...Wyrzuty sumienia mogą czasem zadziałac jak złe duchy. Dodając do tego naszą wyobraznie jestem w stanie uwierzyc ze czlowiek moze sprowokowac sam siebie do samozagłady poprzez negatywną energie. A co do duchow....Zlo wchłania sie najszybciej i zauwazmy ze wiekszosc przypadkow ,prawdziwych bądz nie" NAWIEDZEN " odbywa sie w domach gdzie kiedys popełniono zbrodnie...Dom ,miejsce kazni, bądz samobojstwa wchłania złą energie jak gąbka.Nie wiem czy istnieją duchy ale wierze w istnienie tzw "niekorzystnej energii".Odczuwałam ją wielokrotnie podczas wizyt w szpitalu.Co dziwne nigdy na cmetarzu...Mysle ze to taka matryca ktora po nas pozostaje. Jesli komus wyrządzamy swiadamie krzywde i doprowadzamy do jego smierci to moze zdarzyc sie ze zla energia pozostanie obok nas do konca zycia...Ale nie należy mylic duchow z demonami ktore są złe z natury i bywają bardzo niebezpieczne.Nigdy nie uwierzyłabym w demony gdybym nie była swiadkiem egzorcyzmow podczas przypodkowej wizyty w jednym z miejsc pielgrzymek.Dodam ze nie naleze do zagorzałych fanow koscioła ,jednak zdarzenie to naprawde wywarlo na mnie niezapomniane wrazenie!!!!Niepewnosc, zmieszanie i poczucie wszechogarniającego strachu...Panicznego strachu przed czyms czego nie mozna pojąc...


  • 0

#18

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Demony złe z natury.... Hmmm ciekawe, bo idąc biblijnym tropem to zbuntowane anioły stworzone przez Boga, z natury co najmniej neutralne. Z wyboru zbuntowane z powodu dumy a nie chęci robienia krzywdy. Inna rzecz, że biblijnie Szatan to oskarżyciel na zasadzie - mówisz Maharet, że Jola to fajna dziewczyna, a ja Gamdela udowodnię Ci, że nie. Proponuję Joli 100 tys. zł za to, aby sfałszowała podpis. I Jola fałszuje. Kto jest zły - ja czy Jola? Oczywiście wg wielu ja - bo podkusiłam ;) Tyle o biblijnych. A może tak - wybrały inną ścieżkę rozwoju, odwracając się od światłości są cierpieniem i muszą karmić się, aby przeżyć, a  karmią się strachem i niskimi energiami, więc je wzbudzają. Duchy to z kolei ci ludzie, którzy uwierzyli w  piekło, w to, że nie zasługują na boską miłość i boją się poszukać w sobie elementarnej boskiej cząstki, którą każdy ma. Ludzie boją się duchów, a to tylko zagubione "części składowe człowieka", który trzeba pomóc. Egzorcyzmy - to pułapka często - bo w zależności od wegzorcysty - bywa i tak, że przyjdzie taki i wyrzuca demona albo ducha z człowieka - ale gdzie wyrzuca - na kogo? Dobro nie walczy, dobro jest i tylko dobrem i miloscią i własną wolą można pozbyć się cieni. To nie jest trudne. One odchodzą od dobroci, bo w dobroci nie mają pokarmu. Mowi się, że dobroć to słabość, każdy kto tak uważa, niech spróbuje przeżyć tydzień bez złej myśli, bez odrobiny strachu, lęku, złości, żalu, niech wszystkim wszystko wybaczy, każdą krzywdę i sobie. A potem następny tydzień. Tak wiem, to co piszę to niepopularne, wystarczy się jednak odrobinę zastanowić.


  • 0

#19

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dom ,miejsce kazni, bądz samobojstwa wchłania złą energie jak gąbka.Nie wiem czy istnieją duchy ale wierze w istnienie tzw "niekorzystnej energii".Odczuwałam ją wielokrotnie podczas wizyt w szpitalu

 

Ale to nie ,,energia" wymyślona tylko kolory ścian, zapach, widok chorych ludzi. Gdyby nie to wszystko, w szpitalu by było jak w zwykłym hotelu. To mogą potwierdzić ci bogatsi, którzy leżeli w luksusowych szpitalach, urządzonych tak żeby przypominały zwykłe mieszkanie. W takich miejscach nie czuje się w zasadzie te waszej ,,złej energii".


Użytkownik Wszystko edytował ten post 22.10.2014 - 09:05

  • 0



#20

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Dom ,miejsce kazni, bądz samobojstwa wchłania złą energie jak gąbka.Nie wiem czy istnieją duchy ale wierze w istnienie tzw "niekorzystnej energii".Odczuwałam ją wielokrotnie podczas wizyt w szpitalu

 

Ale to nie ,,energia" wymyślona tylko kolory ścian, zapach, widok chorych ludzi. Gdyby nie to wszystko, w szpitalu by było jak w zwykłym hotelu. To mogą potwierdzić ci bogatsi, którzy leżeli w luksusowych szpitalach, urządzonych tak żeby przypominały zwykłe mieszkanie. W takich miejscach nie czuje się w zasadzie te waszej ,,złej energii".

 

To mogą potwierdzic ci bogatsi ktorzy lezeli tam przez 5 dni cierpiac na wyrostek robaczkowy.A co z tymi ktorzy konają w bolu i odchodząc patrzą na cierpienie własnych rodzin?Naprawde myslisz ze w momencie smierci obchodzi kogos kolor scian czy wielkosc telewizora?Mówiac o "złej energii" miałam na mysli ostatnie odczucia pozostawione przez osoby odchodzące z tego swiata.Mówie o zwykłym strachu przed umieraniem i o smutku najbliższych....O zapachu smierci ktora nadchodzi nie patrzac na stan portfela...W momencie wielkiego stresu człowiek wydziela specyficzną energie ktora pozostaje w przestrzeni jeszcze długo po tym zdarzeniu.Pomaluj sciany na złoto i wstaw najdrozsze meble ale jesli w tym pomieszczeniu przyjdzie umrzec najblizszej ci osobie(czego absolutnie nikomu nie zycze) to przekonasz sie co oznacza wejsc do tego pokoju i mimo bogactwa scian stac sie zebrakiem.


Demony złe z natury.... Hmmm ciekawe, bo idąc biblijnym tropem to zbuntowane anioły stworzone przez Boga, z natury co najmniej neutralne. Z wyboru zbuntowane z powodu dumy a nie chęci robienia krzywdy. Inna rzecz, że biblijnie Szatan to oskarżyciel na zasadzie - mówisz Maharet, że Jola to fajna dziewczyna, a ja Gamdela udowodnię Ci, że nie. Proponuję Joli 100 tys. zł za to, aby sfałszowała podpis. I Jola fałszuje. Kto jest zły - ja czy Jola? Oczywiście wg wielu ja - bo podkusiłam ;) Tyle o biblijnych. A może tak - wybrały inną ścieżkę rozwoju, odwracając się od światłości są cierpieniem i muszą karmić się, aby przeżyć, a  karmią się strachem i niskimi energiami, więc je wzbudzają. Duchy to z kolei ci ludzie, którzy uwierzyli w  piekło, w to, że nie zasługują na boską miłość i boją się poszukać w sobie elementarnej boskiej cząstki, którą każdy ma. Ludzie boją się duchów, a to tylko zagubione "części składowe człowieka", który trzeba pomóc. Egzorcyzmy - to pułapka często - bo w zależności od wegzorcysty - bywa i tak, że przyjdzie taki i wyrzuca demona albo ducha z człowieka - ale gdzie wyrzuca - na kogo? Dobro nie walczy, dobro jest i tylko dobrem i miloscią i własną wolą można pozbyć się cieni. To nie jest trudne. One odchodzą od dobroci, bo w dobroci nie mają pokarmu. Mowi się, że dobroć to słabość, każdy kto tak uważa, niech spróbuje przeżyć tydzień bez złej myśli, bez odrobiny strachu, lęku, złości, żalu, niech wszystkim wszystko wybaczy, każdą krzywdę i sobie. A potem następny tydzień. Tak wiem, to co piszę to niepopularne, wystarczy się jednak odrobinę zastanowić.


 

 

Dom ,miejsce kazni, bądz samobojstwa wchłania złą energie jak gąbka.Nie wiem czy istnieją duchy ale wierze w istnienie tzw "niekorzystnej energii".Odczuwałam ją wielokrotnie podczas wizyt w szpitalu

 

Ale to nie ,,energia" wymyślona tylko kolory ścian, zapach, widok chorych ludzi. Gdyby nie to wszystko, w szpitalu by było jak w zwykłym hotelu. To mogą potwierdzić ci bogatsi, którzy leżeli w luksusowych szpitalach, urządzonych tak żeby przypominały zwykłe mieszkanie. W takich miejscach nie czuje się w zasadzie te waszej ,,złej energii".

 

To mogą potwierdzic ci bogatsi ktorzy lezeli tam przez 5 dni cierpiac na wyrostek robaczkowy.A co z tymi ktorzy konają w bolu i odchodząc patrzą na cierpienie własnych rodzin?Naprawde myslisz ze w momencie smierci obchodzi kogos kolor scian czy wielkosc telewizora?Mówiac o "złej energii" miałam na mysli ostatnie odczucia pozostawione przez osoby odchodzące z tego swiata.Mówie o zwykłym strachu przed umieraniem i o smutku najbliższych....O zapachu smierci ktora nadchodzi nie patrzac na stan portfela...W momencie wielkiego stresu człowiek wydziela specyficzną energie ktora pozostaje w przestrzeni jeszcze długo po tym zdarzeniu.Pomaluj sciany na złoto i wstaw najdrozsze meble ale jesli w tym pomieszczeniu przyjdzie umrzec najblizszej ci osobie(czego absolutnie nikomu nie zycze) to przekonasz sie co oznacza wejsc do tego pokoju i mimo bogactwa scian stac sie zebrakiem.


Demony złe z natury.... Hmmm ciekawe, bo idąc biblijnym tropem to zbuntowane anioły stworzone przez Boga, z natury co najmniej neutralne. Z wyboru zbuntowane z powodu dumy a nie chęci robienia krzywdy. Inna rzecz, że biblijnie Szatan to oskarżyciel na zasadzie - mówisz Maharet, że Jola to fajna dziewczyna, a ja Gamdela udowodnię Ci, że nie. Proponuję Joli 100 tys. zł za to, aby sfałszowała podpis. I Jola fałszuje. Kto jest zły - ja czy Jola? Oczywiście wg wielu ja - bo podkusiłam ;) Tyle o biblijnych. A może tak - wybrały inną ścieżkę rozwoju, odwracając się od światłości są cierpieniem i muszą karmić się, aby przeżyć, a  karmią się strachem i niskimi energiami, więc je wzbudzają. Duchy to z kolei ci ludzie, którzy uwierzyli w  piekło, w to, że nie zasługują na boską miłość i boją się poszukać w sobie elementarnej boskiej cząstki, którą każdy ma. Ludzie boją się duchów, a to tylko zagubione "części składowe człowieka", który trzeba pomóc. Egzorcyzmy - to pułapka często - bo w zależności od wegzorcysty - bywa i tak, że przyjdzie taki i wyrzuca demona albo ducha z człowieka - ale gdzie wyrzuca - na kogo? Dobro nie walczy, dobro jest i tylko dobrem i miloscią i własną wolą można pozbyć się cieni. To nie jest trudne. One odchodzą od dobroci, bo w dobroci nie mają pokarmu. Mowi się, że dobroć to słabość, każdy kto tak uważa, niech spróbuje przeżyć tydzień bez złej myśli, bez odrobiny strachu, lęku, złości, żalu, niech wszystkim wszystko wybaczy, każdą krzywdę i sobie. A potem następny tydzień. Tak wiem, to co piszę to niepopularne, wystarczy się jednak odrobinę zastanowić.

 

Istota neutralna to taka ktora nie ingeruje w losy innych stworzen. Co najmniej mozna by powiedziec tak o aniołach. Jesli istnieją i są obojetne to nie istnieje tzw. "anioł stróż".Przyjmując ze zródłem wszelkiego zła jest szatan, wszelkie istoty mu słuzące są rownie złe. Mysle ze nie wazne jest jak i po co zostały stworzone. Człowieka nie stworzono po to by stał sie pedofilem a mimo tego istnieją ci ktorzy sie nimi stają. Zło jest zawsze mozliwe a dobro nieskonczenie trudne do pojecia. Mowisz ze szatan jest oskarzycielem ktory wystawia nas na próbe a ja pytam co nim kieruje?Czy wystawiajac czek i proponując pieniądze Joli jestes neutralna?Co kieruje Twoim postepowaniem?Jesli szatan jest oskarzycielem a nie zrodłem zla co jest jego zrodłem?Człowiek?Bóg?Demony nigdy nie są neutralne...Byc moze kiedys nimi byly bedąc aniołami idąc za Twoją interpretacją Biblli...Istota ktora chce nas posiąsc i doprowadzic do zwątpienia w dobro musi byc zła....Z natury z wyboru z  przypadku.... 


  • -1

#21

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mowisz ze szatan jest oskarzycielem ktory wystawia nas na próbe a ja pytam co nim kieruje?

 

Nie ja tak mówię, napisałam przecież - Biblia tak mówi. Szatan (hebr. שטן satan – oskarżyciel; arab.الشيطان Szejtan – przeciwnik ludzi - 1 Sm 29,4; 1 Krl 5,18, wódz chóru serafinów i cnót i dlatego stał się w Starym Testamencie oskarżycielem ludzi a nie przeciwnikiem Boga, uważał, że ludzie nie mają w sobie cnót, że z byle powodu odwrócą się od Boga i to udowadniał. Potem łączy się go z demonami a te miały powstać po łączeniu się upadłych aniołów, zbuntowanych aniołów z kobietami. Jeszcze później stał się źródłem zła, a ja pytam czy zły jest ten który kusi czy ten który zabija? On poddaje człowieka próbie.

Pytasz co nim kieruje - odpowiedź jest w Biblii - miał oddać pokłon człowiekowi, uważał, że człowiek nie jest godzien, by mu pokłon oddawać, dlatego stał się oskarżycielem. Potem to on żąda od człowieka, Jezusa również pokłonu. Bóg ustanowił człowieka wyżej od aniołów, ci którzy nie oddali pokłonu jako istocie wyższej zostali strąceni. To wszystko. A jeszcze później powstają sataniści, którzy oddają mu pokłon :D i ludzie, którzy się go boją. Zły jest człowiek. Szatan to zło pokazuje. Dobry jest człowiek o ile ma siłę powiedzieć mu odejdź - Patrz kuszenie Jezusa na pustyni - to wszystko pokazuje i wyjaśnia. Napisałam że anioły były neutralne, Szatan również, do czasu, gdy nie pojawił się człowiek.

Ludzie boją się demonów, chodzą na kolanach i zapomnieli, że mają wolną wolę - jak się zgodzą - to Szatan ma coś do powiedzenia, jak się nie zgodzą to nie ma, święta wolna wola i dobroć, Szatan nie ma wtedy dostępu. Zło to nie tylko krzywdzenie innych z premedytacją, to również myślenie o sobie jako o niegodnym pyle, wszelkie żale, złości, obrażanie się, wyśmiewanie innych. Sporo tego nawet tutaj - na forum - to Szatan pisze czy ludzie?

Klepią się ludzie w pierś w kościołach i mówią "Moja wina" a za chwilę Szatan jest zły i to on zrobił i gdzie tu logika? Łatwiej zrzucić winę na kogoś niż przyznać, że to z własnych niskich pobudek coś się robi.

 

 

N o i teraz Goosfraba dał minusa za to co w Biblii napisane :D oj dzieciaki, jakby co to nie ja jestem autorem Biblii, to nawet nie moja Księga :D


Użytkownik Gamdela edytował ten post 23.10.2014 - 09:06

  • -1

#22

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Maharet, poczytaj sobie jakąś książkę o biologicznych podstawach psychologii. Ględzenie o jakiś energiach to zwykła ignorancja.
  • 1



#23

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Maharet, poczytaj sobie jakąś książkę o biologicznych podstawach psychologii. Ględzenie o jakiś energiach to zwykła ignorancja.

W takim razie jestem totalną ignorantką, bowiem te energie wyczuwam :D Proszę o minus, bo widocznie jestem dodatkowo mutantem ;)


  • 0

#24

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ile razy można to tłumaczyć. To jakie mamy samopoczucie w danym miejscu zależy od tego jak ono wygląda. W szpitalu czujemy się źle bo wyczuwamy specyficzny zapach, widzimy chorych ludzi, białe ściany, leki, strzykawki, aparaturę medyczną, świadomość, że umierają tam ludzie, ale nie dlatego że umarli tam i unosi się tam jakaś ,,energia". Po usunięciu tego wszystkiego szpital nie różniłby się od innych miejsc, pozostanie tylko nazwa. W miejscach gdzie jest kolorowo, przyjemnie pachnie, czujemy się lepiej, bo to wpływa korzystnie na naszą psychikę.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 23.10.2014 - 09:43

  • 2



#25

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bardzo źle czuję się w opolskim kościele na górce, wygląda jak każdy inny kościół - z tą różnicą, że tam rzezano ofiary. Usunięto kontynę, postawiono kościół, a atmosfera została

Mieszkanie znajomej wygląda jak każde inne mieszkanie w bloku, ale tylko w jednym miejscu czułam to coś - gdy spytałam o co chodzi z tym miejscem - powiedziała że tam bil ją mąż

Takich miejsc jest wiele - w lesie, w domach, szpitalach, kościołach - gdzie chcesz, znam ich sporo - najpierw czuję to coś,a  potem szukam przyczyn i zawsze coś się potwierdza. Dlatego nigdy nie byłam w Oświęcimiu ani jakimkolwiek innym miejscu zagłady, bo chyba by mnie rozwaliło - w Warszawie byłam raz i więcej mam nadzieję że nie będę, zawsze omijam szerokim łukiem ;)


Użytkownik Gamdela edytował ten post 23.10.2014 - 09:50

  • 0

#26

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak mąż bił ją laciem tylko w jednym miejscu. W ten sposób zawsze można na coś trafić-czyli czuję się nie swojo coś tu musiało sie stać. Okazało síę że w tym miejscu zdech mi pies, w innym miejscu się paliło itp. itd.
  • 0



#27

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tak powiedziała, zawsze w tym samym miejscu, taki widocznie miał pomysł na życie. Po prostu źle się tam poczułam i spytałam. Tak bywa wszystko, jedni to czuja inni nie, ci co nie czują będą negować odczucia innych. Ale nie chcę Cie do niczego przekonywać, masz własne odczucia, ja mam własne. Skoro nie czujesz, musiałbyś wierzyć,a  wierzyć nikt Ci nie każe. To proste.


Użytkownik Gamdela edytował ten post 23.10.2014 - 11:10

  • 1

#28

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Osobom ktore wstawiają minusy badz plusy proponuje wypowiedziec sie na forum...Zgadzam sie z Gamdelą co do niekorzystnej  atmosfery pewnych miejsc. Niektorzy ludzie odczuwają psychiczny dyskomfort nie znając nawet historii danego budynku. Nie mozna tego wytłumaczyc brakiem wiedzy na temat biologicznych podstaw psychologii....Jesli ta ksiazka sprawi ze przestane "odczuwac" cokolwiek(bo przeczucie nieraz uratowalo mi zycie),wole pozostac ignorantką.


  • 0

#29

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niektorzy ludzie odczuwają psychiczny dyskomfort nie znając nawet historii danego budynku. Nie mozna tego wytłumaczyc brakiem wiedzy na temat biologicznych podstaw psychologii....

A no właśnie można. Prosty przykład, idź w ciepły i pogodny letni dzień na spacer do lasu. Poczujesz się dobrze i przyjemnie.
A teraz pójdź na spacer do tego samego lasu jesienna porą, wieczorem gdy jest już ciemno.
Napewno będziesz czuła się nieswojo z powodu ciemności, chłodu i dziwnych dźwięków z głębi lasu. Kwestia sugestii i podświadomości.

EDIT
@Wszystko wcześniej już coś takiego napisał.

Użytkownik Seba88 edytował ten post 23.10.2014 - 17:10

  • 0



#30

Persephone.
  • Postów: 60
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ok, moim zdaniem duchy, zła energia, czy jakkolwiek to nazywać nie mszczą się i nie przychodzą do naszego świata bez powodu. Nie wierzę w to, że miejscu, gdzie np ktoś popełnił samobójstwo rzekomo straszy. Ducha można przywołać i kiedy zostanie przywołany nie należy się dziwić jego złym intencjom. Gdy zostaną przywołane, wtedy karmią się energią i strachem.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych