Skocz do zawartości


Zdjęcie

Piątkowy post?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#16

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pozwolisz, że jeszcze Cię pomęczę?  A co z mlekiem i jajkami?

Historycznie, miało to różne konsekwencje, dlatego pytam.

Fryzyjczyk Ulryk Werdum, który przebywał w Polsce w latach 1670-1672, opisał przygodę księcia Bogusława Radziwiłła, którego omal nie zabito na Mazowszu, gdy w dzień postu kazał jeść mięso i przez to rozsierdził Mazurów, którzy są tak religijni, że za mniejszy grzech uważaliby sobie zamordować go wraz z jego towarzystwem niż patrzeć na to, że jedzą mięso. Nie mniejszym występkiem wydawało się ówczesnym Polakom spożywanie w czasie postu nabiału. Werdum zanotował, że w Łowiczu wyklinali nas straszliwie ludzie domowi, kiedy widzieli, żeśmy w piątek jedli ser. Wysłannik francuski w Polsce, ksiądz de Paulmiers, z którym podróżował nasz pamiętnikarz, z trudem uspokoił obrońców postu wskazując na swój duchowny stan i tłumacząc, że w Niemczech (nie chciał się bowiem przyznać, że jest Francuzem) katolicy mogą jeść nabiał w czasie postu. Z kolei Wacław Potocki we fraszce Broda wspominał że na Mazowszu

Wolą człowieka zabić,

wolą z głodu zdychać
Niż post zgwałcić

Surowość w przestrzeganiu postów charakteryzująca Mazurów w pewnej mierze dotyczyła też wszystkich Polaków (katolików). Jeden z dworzan księcia Czartoryskiego Czech Tanner nie mogąc znieść rygorów polskiego postu po kryjomu zwyczajem ojczystym opijał się mlekiem. Werdum przytacza z kolei przysłowie Polski most, niemiecki post, włoskie nabożeństwo, wszystko to błazeństwo. Surowy zakaz powstrzymywania się w czasie postu nie tylko od jedzenia mięsa, ale także od spożywania mleka, masła, serów i jaj, sprawiał, że ówczesny post był czymś zupełnie innym niż symboliczny już post dzisiejszy. Skrupulatnie przestrzegano też ograniczeń ilościowych, co sprawiało, że nawet zamożni ludzie w czasie postu po prostu głodowali. Gdy do tego wszystkiego dodamy, iż dni postnych było wówczas sto kilkadziesiąt, to lepiej zrozumiemy niewątpliwą żarłoczność naszych przodków oraz ich upodobanie do mięsa i tłuszczów.

Z kolei niezastąpiony Kitowicz, wymienia wśród dni postnych nowenny, septenny i quindenny, to znaczy poszczenie w wybrane dni kolejno przez dziewięć, siedem czy pięć tygodni.

Wszystkie te zakazy sprawiały, że w polskiej kuchni niezwykle rozwinięta była sztuka smakowitego przyrządzania potraw postnych. Bogactwo tych przepisów w połączeniu z inwencją kucharzy przynajmniej częściowo pozwalała naszym przodkom lepiej znieść trudny czas wyrzeczeń, a czasem i głodu.


Użytkownik Staniq edytował ten post 01.05.2014 - 17:30




#17

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Widzisz nasi przodkowie wychodzili z wyrażnego założenia że co pochodzi od zwierząt jest w poście równie zakazane jak one same....Jak widać z biegiem lat te surowe zasady zostały złagodzone a i dni postnych ubyło.
Z podobnej zasady wychodzą dziś weganie-nie jadają mięsa,jaj i produktów nabiałowych.
O tym jak złozony to problem świadczy właśnie różnorodność wśród odmian wegetarianizmu....
Wegetarianie nie jedzą mięsa ale jedzą jaja i nabiał
Laktowegetarianie nie jedzą mięsa,jaj ale jedza nabiał
Owowegetarianie nie jedzą miesa,nabiału ale jedzą jaja
I wymienieni przeze mnie na poczatku weganie którzy nie jedzą wszystkich tych grup produktów....
Sądzę że ich rozterki-co można jeść a co nie by nie wyrządzić krzywdy zwierzakom są podobne choć odmiennej nieco natury u osób chcących dotrzymać wymaganiom postu....

Użytkownik Magda72 edytował ten post 01.05.2014 - 17:54

  • 1



#18

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapytałem o jajka i mleko, bo jakby nie patrzeć, tam też jest (jak sama to nazwałaś) cząstka zwierzaka. Osobiście, jedzenie ryb w post uważam za szczyt hipokryzji u chrześcijan. Zresztą temat poszczenia był omawiany dość szeroko. Jak go znajdę to wkleję.





#19

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co by nie mówić to dyspensa w jednej części miasta i jej brak w drugiej jest śmiechu warta. To jest trochę tak jak z pewnym miastem  gdzie przebiega granica i jedna część sklepu stosuje się do innych przepisów niż druga część, ponieważ granica przebiega przez środek sklepu. Było kiedyś o tym w galileo

 

a co do tematu

xSqawq0.jpg


  • 1



#20

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poszczenie w piątek zostało wprowadzone na pamiątkę śmierci Chrystusa w tym dniu tygodnia. Tylko że Biblia nie podaje którego dnia tygodnia się to odbyło, a jedynie że w przeddzień Paschy. Pierwsi chrześcijanie obchodzili Dzień Męki dzień przed żydowską Paschą, a Dzień Zmartwychwstania dzień po. W II wieku chrześcijanie zachodni uznali, że najlepiej będzie Dzień Zmartwychwstania przesunąć na pierwszą niedzielę po święcie Paschy, przez co Dzień Męki stał się Wielkim Piątkiem.

Wybór piątku jest więc wyłącznie symboliczny, i na symboliczną pamiątkę symbolicznej daty Męki wprowadzono post w tym dniu.

Nie sądzę aby tam na górze specjalnie się gniewali za naruszenie symbolu.

 

Ostatnio w wielki piątek zjadłem dwa kabanosy wieprzowe i nie miałem nawet zgagi.


  • 1



#21

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Up@

To jest wisienka na torcie. W zasadzie nie jest trudno wykazać dowolność postępowania szefów religijnych w prawie każdym aspekcie życia religijnego. A później się dziwią, że owieczki uciekają na inne pastwisko, albo nie mogą trafić do żłoba.





#22

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Ostatnio w wielki piątek zjadłem dwa kabanosy wieprzowe i nie miałem nawet zgagi.

Gdyby Bóg karał za takie drobnostki zgagą to Hitler i Stalin mieli taką zgagę że mogliby palić ogniem wszystko niczym mityczne smoki. 

 

Wybór piątku jest więc wyłącznie symboliczny, i na symboliczną pamiątkę symbolicznej daty Męki wprowadzono post w tym dniu.

Tak jak symboliczna jest data Wigilii oraz ruchoma data Zmartwychwstania. Symbol przypomina o zdarzeniu z którym powinniśmy się conajmniej symbolicznie połączyć.

 

Nie sądzę aby tam na górze specjalnie się gniewali za naruszenie symbolu.

Bardzo dumni też nie będą-zwłaszcza że takie wyrzeczenie to nic skomplikowanego. 

 

To jest wisienka na torcie. W zasadzie nie jest trudno wykazać dowolność postępowania szefów religijnych w prawie każdym aspekcie życia religijnego. A później się dziwią, że owieczki uciekają na inne pastwisko, albo nie mogą trafić do żłoba.

Podobna sytuacja jest z władcami UE ale poprawność polityczna nie pozwala złego słowa na tą chorą instytucje powiedzieć. Zmiany nazw organizmów nie pasujące z ich biologicznym zaszeregowaniem jakoś nie budzi powszechnego sprzeciwu-bo ich biznes jest ok. Wracając do mięsa-zgodnie z przepisami (niekatolickimi) w wielu sklepach można dostać tzw. postne parówki składające się praktycznie z całości z MOM-u (który nie jest mięsem) i soi. 


  • 0

#23

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chciałby dyskutantom przypomnieć, że "w zwykły piątek" obowiązuje tylko WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ od pokarmów mięsnych.

 

Kodeks Prawa Kanonicznego, DNI POKUTY

 

Kanon 1249 - Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów.

 

Kanon 1250 - W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu.

 

Kanon 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa.

 

Kanon 1252 - Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się o to, ażeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie związani jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty.

 

Kanon 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości, jak również w całości lub części zastąpić post i wstrzemięźliwość innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłości i pobożności.

 

źrodło

 

Nie chce mi się szukać lepszego źródła ale zakładam, że to wystarczy. Co ciekawe (tak ja to rozumiem) osoby po 60-tym roku życia, mogą żyć na luzie w tej kwestii.

Tak, że spokojnie - jeszcze parę lat i piątkowe grille będą również dla Was. :szczerb:


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych