Jan Matejko "Wskrzeszenie Łazarza" - 1867
Jezus Chrystus śmiało oznajmił, że Bóg dał mu moc przywracania życia. Obiecał im wtedy:
„Jak bowiem Ojciec wskrzesza umarłych i ich ożywia, tak też Syn ożywia tych, których chce. Nie dziwcie się temu, ponieważ nadchodzi godzina, gdy wszyscy, co są w grobowcach pamięci, usłyszą jego (Jezusa) głos i wyjdą”
(Jana 5:21, 28-29).
Jezus Chrystus zapewnił więc, że miliony zmarłych będą znowu żyć na tej ziemi, mając przed sobą perspektywę pozostania na niej na zawsze (Jana 3:16; 17:3; por. Psalm 37:29 i Mateusza 5:5). Skoro Jezus dał takie przyrzeczenie, można być przekonanym, że zechce go dotrzymać. Czy jednak potrafi tego dokonać?
Czytając Biblię dochodzimy do wniosku, że do chwili złożenia tej obietnicy jeszcze nikomu nie przywrócił życia. Ale niespełna dwa lata później w zdumiewający sposób dowiódł, że chce i potrafi doprowadzić do zmartwychwstania.
To było bardzo przejmujące zdarzenie. Łazarz poważnie zaniemógł. Jego dwie siostry, Maria i Marta, przesłały Jezusowi, przebywającemu po drugiej stronie Jordanu, wiadomość:
„Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz”
(Jana 11:3)
Tak, Jezus bardzo umiłował tę rodzinę. Prawdopodobnie bywał dość częstym gościem w ich domu w Betanii (Łukasza 10:38-42;Łukasza 9:58). A teraz serdeczny przyjaciel Jezusa ciężko zachorował.
Czego Maria i Marta spodziewały się po Mistrzu? Nie domagały się, żeby przybył do Betanii. Wiedziały jednak, że miłował Łazarza. Czy nie zechce odwiedzić chorego przyjaciela? Niewątpliwie żywiły nadzieję, że Jezus cudownie go uleczy. Do tej pory dokonał przecież wielu takich niezwykłych uzdrowień i nawet odległość nie stanowiła dla niego przeszkody (Mateusza 8:5-13). Czyżby nie miał tego zrobić dla kogoś tak mu drogiego? Ciekawe, że Jezus nie od razu wyruszył do Betanii, lecz jeszcze przez dwa dni pozostawał w dotychczasowym miejscu pobytu (Jana i 11:5-6).
Łazarz zmarł wkrótce po tym, jak została wysłana wiadomość o jego; chorobie, być może zanim dotarła ona do Jezusa (Jana 11:3, 6, 17). Ale: następna była już niepotrzebna. Jezus wiedział, kiedy Łazarz umarł, i zamierzał coś zrobić w tej sprawie. Mając na myśli śmierć swego druha, powiedział do uczniów:
„Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić” (Jana 11:11).
Wcześniej Jezus przywrócił życie dwom osobom wkrótce po ich zgonie.Tu należy pamiętać, że w okresie od złożenia obietnicy zanotowanej w (Jana 5:28-29) do śmierci Łazarza, Jezus wskrzesił syna wdowy z Nain oraz córkę Jaira (Łukasza 7:11-17; 8:40-56). Tym razem jednak miało być inaczej. Gdy w końcu przybył do Betanii, jego drogi przyjaciel nie żył już od czterech dni (Jana 11:17, 39). Czy Jezus będzie w stanie ożywić człowieka, który przez cztery dni był martwy i którego ciało zaczęło się już rozkładać?
Na wieść o tym, że zbliża się Jezus, energiczna Marta wybiegła mu naprzeciw (Łukasza 10:38-42). Kiedy go spotkała, serce pobudziło ją do wypowiedzi:
„Panie, gdybyś był tutaj, brat mój by nie umarł”.
Zaraz też dodała na dowód swej wiary:
„I tak wiem teraz, że o cokolwiek byś Boga poprosił, Bóg ci da”.
Poruszony jej smutkiem Jezus zapewnił ją:
„Twój brat wstanie”.
Oświadczyła wówczas, że wierzy w przyszłe zmartwychwstanie, a Jezus powiedział jej otwarcie:
„Ja jestem zmartwychwstanie i życie. Kto we mnie wierzy, nawet choć umrze, dostąpi życia”
(Jana 11:20-25).
Jezus podszedł do grobowca i kazał odsunąć kamień zakrywający wejście. Marta w pierwszej chwili zaprotestowała:
„Panie! Już cuchnie, bo już jest czwarty dzień w grobie”.
Ale Jezus zapewnił ją:
„Czyż ci nie powiedziałem, że, jeśli uwierzysz, oglądać będziesz chwałę Bożą?”
Następnie pomodlił się na głos i rozkazał:
„Łazarzu, wyjdź!”
I wyszedł Łazarz na polecenie Jezusa, chociaż nie żył już od czterech dni! (Jana 11:38-44, Biblia warszawska).
Relację o wskrzeszeniu Łazarza przedstawiono w Ewangelii według Jana jako fakt historyczny. Zawarty w niej dokładny opis jest zbyt żywy, żeby mógł być po prostu przenośnią. Podawanie w wątpliwość jego autentyczności równa się podważaniu wszystkich cudów wspomnianych w Biblii, także zmartwychwstania samego Jezusa Chrystusa. A zaprzeczanie wskrzeszeniu Jezusa to nic innego, jak odrzucanie całej wiary chrześcijańskiej (1 Koryntian 15:13-15).
http://www.rumburak....hwzbudzenie.php