Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy przywołałem Demona?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#16

andkar94.
  • Postów: 105
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Ja tam nie wiem. Jest wiele ludzi na świecie, którzy mają problemy z demonami i chcą się za wszelką cenę ich pozbyć, a Ty chcesz go przywołać na własne życzenie.

Żebyś nie pożałował jak się uda...

Chetnie przeczytam o choc jednym udowodnionym przypadku owego problemu z demonami.

Mentalne sredniowiecze niektorych z was przeraza.

Moje pytanie brzmi: czy jesli wystarczajaco dlugo bede w myslach przywolywal magicznego poslanca na niewidzialnym, latajacym dywanie to czy pojawi on sie w koncu i umozliwi mi lot na drugi koniec swiata za darmo, czy w moim rozumowaniu znajduje sie jakis, niedostrzegalny dla mnie, blad i taka sytuacja jest niemozliwa?

 

 

Ludzka wyobraźnia jest potężna, ale nie aż tak aby materializować rzeczy czy istoty. 

Dlaczego mówi się, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą?

Mózg człowieka jest skonstruowany tak, że jeśli coś sobie wmawia i mocno w to wierzy, przyjmie to za pewnik. Tak więc demon może stać się rzeczywistością dla niego.

Tak jak mówiłeś, nie ma dowodów na demony, ale to nie oznacza, że ich nie ma. Tak samo nie ma dowodów na istnienie duchów. Ale ludzie jednak borykają się na świecie ze zjawiskami paranormalnymi. To są zjawiska niewyjaśnione na razie i nieudokumentowane, ale coś jest na rzeczy.


Użytkownik Black_ket edytował ten post 26.03.2014 - 22:19

  • 1

#17

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chetnie przeczytam o choc jednym udowodnionym przypadku owego problemu z demonami.

 

Annelise Michael, Emilly Rose też można zaliczyć dość ciekawe przypadki.


  • 0

#18

piotr81w.
  • Postów: 65
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Chetnie przeczytam o choc jednym udowodnionym przypadku owego problemu z demonami.

 

Annelise Michael, Emilly Rose też można zaliczyć dość ciekawe przypadki.

 

Ciekawe to przypadki, ale czy masz jakieś dowody? Wydaje mi się, że Kościół czasem po prostu stara się być bardziej wiarygodny... może nawet tworzyć sam "pewne szczególne przypadki". Obejrzałeś Emily? Aż chce się pobiec i wyspowiadać, nie? :D


  • 1

#19

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

 

Ludzka wyobraźnia jest potężna, ale nie aż tak aby materializować rzeczy czy istoty. 

Dlaczego mówi się, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą?

Mózg człowieka jest skonstruowany tak, że jeśli coś sobie wmawia i mocno w to wierzy, przyjmie to za pewnik. Tak więc demon może stać się rzeczywistością dla niego.

Tak jak mówiłeś, nie ma dowodów na demony, ale to nie oznacza, że ich nie ma. Tak samo nie ma dowodów na istnienie duchów. Ale ludzie jednak borykają się na świecie ze zjawiskami paranormalnymi. To są zjawiska niewyjaśnione na razie i nieudokumentowane, ale coś jest na rzeczy.

 

 

 

Przede wszystkim nie ma dowodów na nie istnienie duchów. 

ps

mózg jest narzędziem i jako takie nic nie tworzy i nic sobie nie wmawia.  


Użytkownik Aidil edytował ten post 28.03.2014 - 08:20

  • 0



#20

Zevs.
  • Postów: 110
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

 

Chetnie przeczytam o choc jednym udowodnionym przypadku owego problemu z demonami.

 

Annelise Michael, Emilly Rose też można zaliczyć dość ciekawe przypadki.

 

 

To jest jeden przypadek, tylko że Emily Rose to postać z filmu, pokazująca co się działo z Annelise w rzeczywistości. Nie ma dowodów na istnienie duchów i nigdy nie będzie bo nie jest to rzecz namacalna. Nie ma w tym nic dziwnego.


  • 0

#21

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 


 

To jest jeden przypadek, tylko że Emily Rose to postać z filmu, pokazująca co się działo z Annelise w rzeczywistości. Nie ma dowodów na istnienie duchów i nigdy nie będzie bo nie jest to rzecz namacalna. Nie ma w tym nic dziwnego.

 

 

 

Niski w takim razie ma poziom ta nauka.  

Dziwne jest to że do tej pory nie zauważyłeś jak wiele jest dziedzin nie materialnych którymi już zajmuje się nauka.


Użytkownik Aidil edytował ten post 28.03.2014 - 10:13

  • 0



#22

Zevs.
  • Postów: 110
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

.. Dowody już są w postaci nagrań wideo czy zdjęć czy EVP, ale to przecież mogą być fejki. Dowody naukowe hmm... np takie że temperatura się zmienia w obecności ducha? Przecież to tak łatwo można podrobić.. Sami nie wiecie jakich dowodów chcecie ^^


  • 0

#23

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

.. Dowody już są w postaci nagrań wideo czy zdjęć czy EVP, ale to przecież mogą być fejki. Dowody naukowe hmm... np takie że temperatura się zmienia w obecności ducha? Przecież to tak łatwo można podrobić.. Sami nie wiecie jakich dowodów chcecie ^^

 

Podobnie jak wszyscy chcemy dowodów rzetelnych.  W nauce nie ma miejsca na wiarę.  

Jeśli w trakcie doświadczeń zmienia się temperatura otoczenia z pewnością coś to znaczy i nienależny tego lekceważyć.

Ignorowanie zjawisk tylko dlatego że nie pasują do danej ideologii, wychowania lub wiedzy nie powinno oznaczać że ma się je nie brać pod uwagę. 


Użytkownik Aidil edytował ten post 28.03.2014 - 14:38

  • 0



#24

andkar94.
  • Postów: 105
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z dowodem na istnienie duchów jest ten właśnie problem.

Jaki by musiał być dowód? Zdjęcie, film, zarejestrowany dźwięk, zeznania naocznych świadków, seans spirytystyczny mogą być sfałszowane. Chyba duchy musieliby stanąć przed wszystkimi ludźmi i powiedzieć, że istnieją i porozmawiać z nimi; ale to w sumie  też można by obalić np. zbiorową halucynacją czy hologramem  :szczerb:.

Jeżeli człowiek ma coś przyjąć do wiadomości musi być to dla niego logiczne (np. istnienie powietrza, nikt nie wiedział, a każdy wie, że istnieje). A duchy są dla racjonalnie myślącego człowieka nierealne. Na coś tak nieprawdopodobnego potrzeba bardzo mocnych dowodów, o które trudno.

 

Ciekawostka : Ludzie wiedzą, że istnieje materia, bo widzą ją, mogą dotknąć, ale na istnienie materii też nie ma dowodów :>. To może być symulacja :>.

Dziwne to, nikt naprawdę nie wie gdzie żyjemy.


Użytkownik Black_ket edytował ten post 28.03.2014 - 21:06

  • 2

#25

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dowody powinny być tego rodzaju że ich fałszywość byłaby większym cudem niż zjawisko duchów. Sami sobie odpowiedzieliście czemu zdjęcia to za mało.
  • 0



#26

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z dowodem na istnienie duchów jest ten właśnie problem.

Jaki by musiał być dowód? Zdjęcie, film, zarejestrowany dźwięk, zeznania naocznych świadków, seans spirytystyczny mogą być sfałszowane. Chyba duchy musieliby stanąć przed wszystkimi ludźmi i powiedzieć, że istnieją i porozmawiać z nimi; ale to w sumie  też można by obalić np. zbiorową halucynacją czy hologramem  :szczerb:.

Jeżeli człowiek ma coś przyjąć do wiadomości musi być to dla niego logiczne (np. istnienie powietrza, nikt nie wiedział, a każdy wie, że istnieje). A duchy są dla racjonalnie myślącego człowieka nierealne. Na coś tak nieprawdopodobnego potrzeba bardzo mocnych dowodów, o które trudno.

 

Ciekawostka : Ludzie wiedzą, że istnieje materia, bo widzą ją, mogą dotknąć, ale na istnienie materii też nie ma dowodów :>. To może być symulacja :>.

Dziwne to, nikt naprawdę nie wie gdzie żyjemy.

 

Brak dowodów jest dowodem na to tylko iż nauka nie zajęła się tą dziedziną dostatecznie wnikliwie lub że w przywołanej dziedzinie raczkuje.  

Zjawiska istnieją i cały czas można je obserwować.  


  • -2



#27

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nauka zajmuje się zjawiskiem duchów i innymi paranormalnymi rzeczami dość wnikliwie i to od wielu lat. Wystarczy poczytać choćby książki, artykuły takich ludzi jak Richard Wiseman, Chris French, Joe Nickell i wielu innych. To żę ty tego nie czytasz i o tym nie wiesz to nie znaczy, że tego nie ma. przeprowadzano już wiele doświadczeń z ochotnikami którzy byli wprowadzani do domów, zamków etc. gdzie miało straszyć i jest taka prawidłowość że ci którzy wierzyli w te zjawiska byli bardziej podatni na obserwację duchów niż ci którzy byli sceptycznie nastawieni. Podobne badania są prowadzone na wielu uniwersytetach np. przez kognitywistów oni zajmują się głównie tym jakie procesy w mózgu są odpowiedzialne za widzenie duchów, wiarę w Boga itp.


  • 1



#28

katabas.
  • Postów: 306
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jakie dowody? Ja bym się przekonał i odszczekał wszystkie swoje sceptyczne twierdzenia, gdybym zobaczył na własne oczy, jak talerz się sam przesuwa tudzież kręci (SAM tj. niedotykany przez nikogo) i zgaduje znane mi tylko fakty, np. z mojego życia albo wymyślane przeze mnie na bieżąco liczby.
  • 0

#29

HardCandy.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja mam pytanie do autora wątku...

Mógłbyś wyjawić jakiś konkretny powód, dla którego chcesz przywołać tego demona? Czy to tylko taka "zabawa"?...

 

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jeśli Ci się uda, możesz skrzywdzić nie tylko siebie, ale np. brata, rodzinę, ogólnie bliskich... Chyba taka istota nie będzie na Twoje zawołanie, jeśli uda jej się tu dostać.


  • -2

#30

Piotrek.
  • Postów: 290
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem, nie będzie to demon, a jakiś lub jakieś pasożyty, które karmią się twoim życiem. Medytacja wspomaga w nawiązywaniu kontaktu z innymi bytami, a jeżeli o demonie mowa to od przywołania do nawiązania paktu z demonem dzieli cienka linia, ale mówią również że cel uświęca środki ;)

Nawiązywując jednak do tematu, przychodzi mi na myśl pójście do wróżki, czy wróżbity, ale takiego z darem. Podczas sesji wróżenia, byt będzie dawał o sobie znać osobie wróżącej.

Porozumienie się z diabłem, to w pewnym rodzaju cheat w życiu, bo zyskujesz na tym coś szybko i łatwo, a sensem i esensją życia jest je doświadczyć poprzez inspirację i ciężką prace nad sobą, i nie myślałbyś nigdy więcej o demonach :)


  • -1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych