Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niepokój.


  • Please log in to reply
138 replies to this topic

#76

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Płyta nie dotyka rur. Po jej opuszczeniu zostaje jeszcze kilka cm blatu,od blatu jeszcze troszkę cm do rur. Płyta jest zamontowana na zawiasach,na drewnianym stelażu.
Dzwonka nie posiadamy,niestety. Drzwi są stare,ale solidnie osadzone. Jeżeli wygłuszę dodatkowo je materiałem czy czymkolwiek to chyba niczego się nie dowiem,bo brak dzwonka sprawę komplikuje.
Narysowałam rozstaw mieszkania. Oczywiście skala jest tragiczna,ale nie o to chodzi. Chodzi o to,byście mogli zobaczyć,że źródło dźwięku jest oddalone o max.od pieca i pomieszczenia,które jest zamknięte (czarna linia).
Zdolności plastycznych nie mam,ale może to rzuci troszkę światła.

3ajubu8y.jpg

Co do męża... Jest troszkę zdenerwowany,bo jednak to nic miłego,ale troszkę inaczej do sprawy podchodzi niż ja. Słyszy i widzi,ale nie chce ze mną na ten temat rozmawiać. Przyczyn nie znam.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#77

Sony.
  • Postów: 131
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wow, jeden z wiarygodniejszych tematów. Jeżeli to troll, to dobrze przemyślany.

 

Co do samej sprawy : Największego rozpędu i pomocy od użytkowników przyniesie ci rejestracja dzwieku za pomoca laptopa / ew. obrazu. Sugeruje zakupic mikrofon (nawet taki do skype), podlaczyc i wlaczyc calonocna rejestracje. Ja tak robilem (dla zgrywu , oczywiscie nic sie niezwyklego nie nagrało ). Kamerką internetową można zarejestrować nawet godzinny materiał, lub dwu. Ustawiając nagrywanie po prostu od 2 do 4, poświęcając jedną noc w weekend (a przecież chcesz rozwiązać sprawę).

 

Mimo wszystko myślę, że cała sprawa ma racjonalne rozwiązanie. Jest to dosyć stara zabudowa, wszystko w takich domach pracuję. Sąsiedzi nie mają podobnych problemów ? U mnie na osiedlu, a mieszkam na parterze, ktoś przez 2 miesiące pukał mi w okno (i podejrzewam, że sąsiadom również), po czasie żarty się skończyły.

 

Sam mieszkam w poniemieckiej kamienicy, podłoga trzeszczy, w nocy różne materiały pracują i odkształcają się , wydając przerażające dźwięki. 


  • 0

#78

Tomaszo.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najlepszym rozwiązaniem byłaby kamerka samochodowa. Te kamerki posiadają czujnik ruchu i zaczynają nagrywać dopiero wtedy, gdy coś się porusza przed obiektywem. Wtedy byś tylko sprawdzała czy coś się nagrało poszczególnej nocy, bo normalnie to byś musiała oglądać kilka godzin filmu żeby coś wyłapać.


  • 0

#79

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy ktos tu jeszcze kontynnuje ten temat bo od jakiegos czasu nie ma wiesci.Moze stukac przestalo po wyeliminowaniu starych drzwi? :diabel:


  • 0

#80

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Drzwi zdjęte,póki co cisza. Ale wątpię,że to koniec... Nie wiem,mam wrażenie,że to nie kwestia drzwi.
  • 0

#81

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zycze ci z calego serca zeby to jednak byla wina drzwi,lub jakis inny rownie prozaiczny powod.W przeciwnym wypadku,wierz mi, najskuteczniejszym rozwiazaniem jest szybka wyprowadzka z tego miejsca.Egzorcyzmy i swiecenia czasem pogarszaja sytuacje.Rob duzo zdjec bez powodu, jesli nie masz mozliwosci zostawienia na cala noc wlaczonej kamery.Rob zdjecia dziecku,takie istoty lubia sie objawiac w obecnosci maluchow.Powodzenia i spokojnych nocy.


  • 0

#82

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

MAHARET już nie przesadzaj z tymi egzorcyzmami i fotografowaniu dziecka. Bo dziewczyna zgłupieje od takich porad.
  • 0



#83

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli to byłoby coś paranormalnego to jaką miałabym gwarancję,że to za mną nie będzie wędrowało?
Może to już skądś przytargałam? Albo ktoś inny z domowników lub odwiedzających?
Przecież TO nie bierze się ot,tak sobie bez powodu?
Jaką to by miało korzyść,że sobie popuka,postuka czy coś tam innego?
To trochę robota głupiego.
Bo jeżeli coś jest na rzeczy to nie łatwiej gdyby się pokazało i powiedziało,że chce to i to i po problemie?
Jak czegoś od kogoś chcę to idę i mówię.
Mam mieszane uczucia. Poprzedni właściciele mieszkali tu bardzo długo,więc gdyby coś ich nękało to by się wyprowadzili wcześniej. Tak na logikę. Co prawda,próbowali sprzedać to mieszkanie ok. 3 lata,ale dalej w nim mieszkali.
Jeżeli to prozaiczna przyczyna to jak najbardziej będę się cieszyła. Nie potrzebuję dzikich lokatorów,bo przez to wszystko podupadamy na zdrowiu. Niedługo też psychicznym.
  • 0

#84

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzwonka nie posiadamy,niestety. Drzwi są stare,ale solidnie osadzone. Jeżeli wygłuszę dodatkowo je materiałem czy czymkolwiek to chyba niczego się nie dowiem,bo brak dzwonka sprawę komplikuje.

ależ skąd... 8)

Dla chcącego... itd.

Pomóc mogą ci dzwonki bezprzewodowe - w całkiem przystępnej cenie.

Skoro zagrożone jest wasze zdrowie psychiczne,

...przez to wszystko podupadamy na zdrowiu. Niedługo też psychicznym.

 

...to może warto? Nie, to żebym namawiał na siłę ale, skoro tonący brzytwy się chwyta, to dlaczego nie spróbować i tego?


  • 0



#85

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

MAHARET już nie przesadzaj z tymi egzorcyzmami i fotografowaniu dziecka. Bo dziewczyna zgłupieje od takich por

a-Nikt cie o zdanie nie pyta

b-Zdaje sie ze juz wyraziles swoja opinie...Dotyczyla ona o ile sie nie myle...szyn kolejowych,pieca co stuka i bucha i godzin w ktorych cos jest bardziej i mniej slyszalne.Bylo milo cie czytac tyle ze moim skromnym zdaniem normalna zdrowo myslaca osoba nawet w srodku nocy i pod wplywem ogromnej paniki raczej potrafi odroznic stukanie do drzwi od stekania rur grzewczych...

c-Skoro to forum PARANORMALNE a nie kolko prac praktyczno- technicznych to mozemy zaryzykowac i dopuscic do do swoich platow mozgowych przypuszczalna wersja jakiegos nawiedzenia...To moze byc dla ciebie szokiem ale wierz mi takie rzeczy sie zdarzaja...

d-jak nie RACZYLES zauwazyc wcale nie twierdze ze to manifestacja ducha ,wrecz mam nadzieje ze jednak nie.


  • 0

#86

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

MAHARET już nie przesadzaj z tymi egzorcyzmami i fotografowaniu dziecka. Bo dziewczyna zgłupieje od takich por

a-Nikt cie o zdanie nie pyta
b-Zdaje sie ze juz wyraziles swoja opinie...Dotyczyla ona o ile sie nie myle...szyn kolejowych,pieca co stuka i bucha i godzin w ktorych cos jest bardziej i mniej slyszalne.Bylo milo cie czytac tyle ze moim skromnym zdaniem normalna zdrowo myslaca osoba nawet w srodku nocy i pod wplywem ogromnej paniki raczej potrafi odroznic stukanie do drzwi od stekania rur grzewczych...
c-Skoro to forum PARANORMALNE a nie kolko prac praktyczno- technicznych to mozemy zaryzykowac i dopuscic do do swoich platow mozgowych przypuszczalna wersja jakiegos nawiedzenia...To moze byc dla ciebie szokiem ale wierz mi takie rzeczy sie zdarzaja...
d-jak nie RACZYLES zauwazyc wcale nie twierdze ze to manifestacja ducha ,wrecz mam nadzieje ze jednak nie.

B.- Chyba nie do końca zrozumiałaś tamten post do którego się odnosisz. Gdybyśmy każde puknięcie czy stukanie w domu interpretowali duchem to każdy dom był by nawiedzony. Tym bardziej właśnie w panice gdy się nie myśli do końca racjonalnie.
Najpierw wykluczmy wszystkie racjonalne wytłumaczenia a dopiero później mówmy o egzorcyzmach, bo w takim wypadku dziewczyna może sobie coś wkręcać pod wpływem sugestii a to nie było by dobre dla jej psychiki.
c.- Tak jest to forum paranormalne, Ty jak i ja mamy prawo wypowiedzenia się w danej sprawie, wyraziliśmy swoje opinie i ok.
Gdybyśmy zrobili z tego forum kółko historyjek o duchach to też nie był by to dobry kierunek.
  • 0



#87

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zamówię po weekendzie tej dzwonek.
Uważam,że to dobry pomysł.
  • 0

#88

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakiś czas był spokój,dziś było pukanko. Stare,białe drzwi zdjęte,więc dźwięk powinien być glosniejszy niż zwykle a nie był. Odczekałam chwilę,dźwięk ustał.

Tak dla ciekawostki,w niedzielę mieliśmy gości. Przyjechała kuzynka z mężem i psem. Nie mają dzieci,bardzo o tego psa dbają. Noszą go na dworze na rękach żeby na nic nie nadepnął lub się nie wybrudził. Nie wiem czy ten pies widział kiedyś trawę.
Pies wiecznie ospały,nawet nie ruszy karmy jak mu się pod nos miski nie położy. Leń.
Pies nie szczeka,można go wołać pół dnia jak będzie chciał to przyjdzie
. Darmozjad. Zawsze chętny żeby położyć się u Adriana pod biurkiem,nawet ogonem zamerda a w niedzielę nie chciał wejść do naszego mieszkania. Szczekał,piszczał i zeskoczył kuzynce z rąk. Pobiegł na dwór i go szukaliśmy. Pies po chwili się znalazł,ale jego zachowanie było bardzo dziwne.
  • 0

#89

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak długo trwa takie pukanie w nocy? Jesteś wstanie chwycić telefon i nagrać filmik gdy "to" puka?
  • 0



#90

hekatomba.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

eve1988, jeżeli jest to zaledwie pięć miarowych puknięć, tak jak Hope wspomniała w tym poście, to myślę, że nagranie tego jest niewykonalne, zwłaszcza gdy autorka wątku nie jest na to przygotowana. Hope lub jej mąż musieliby zarywać nocki i czatować z telefonem w ręku, by uchwycić odgłos tych puknięć. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, zwłaszcza że - zgodnie z relacją Hope - pukanie nie występuje regularnie (nie co noc i nie zawsze o tej samej porze).

 

W kwestii psa - osobiście nie wiązałabym tego z wydarzeniami, które mają miejsce w nocy i potraktowała to jedynie w formie ciekawostki, choć według mnie da się takie zachowanie rozsądnie wyjaśnić. Psy bez wątpienia są bardziej wyczulone na bodźce zewnętrzne, bowiem mają lepszy zmysł powonienia i słuchu. Bardziej lub mniej gwałtowna reakcja psa może świadczyć o jego stopniu stabilności emocjonalnej. Nie chcę wcielać się w rolę psiego behawiorysty, ale opisany przez Ciebie sposób wychowywania tego psa przez Twoją kuzynkę i jej męża pozostawia wiele do życzenia. Gdy zwierzę wychowywane jest w izolacji, tj. opiekunowie trzymają je na działce lub w ogrodzie, unikają lub całkowicie rezygnują ze spacerów w miejscach publicznych, nie pozwalają na kontakty z innymi psami etc., to niedostateczna ilość bodźców ze świata zewnętrznego powoduje, że pies słysząc np. przejeżdżający samochód, dźwięk dzwoniącego telefonu, obcy zapach, reaguje na tego rodzaju impulsy w taki sposób, że wpada w panikę, ucieka, ukrywa się, a nawet staje się agresywny i rozdrażniony.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych