Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niepokój.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#46

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli pukania są przeważnie w środku nocy i w ciągu kilku sekund ktoś z was już jest przy drzwiach i sprawdza co się dzieje? To co wy całą noc czuwacie, na zmianę, jeden śpi a drugi czuwa?


  • 0



#47

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystko,może źle się wyraziłam. Jeżeli puka ok.5 razy,możemy przyjąć,że trwa ok.4 sekund. Mamy płytki sen i ok.4,5 m do drzwi to ile by Ci zajęło śmignięcie do źródła dźwięku? Dochodzi jeszcze chęć rozwiązania tej...zagadki?
Nie zawsze też śpimy podczas stuków. Zdarzyło się też np. ok.4.00,gdzie leżeliśmy i rozmawialiśmy,bo miałam odebrać z dworca siostrę. A miałam jeszcze trochę czasu,ale podekscytowana spać już nie mogłam. To samo-akcja zryw i nic.

Może zrobię mały edit.
Posiadanie w domu ducha/duszy/demona* nie jest atrakcyjne. Zacznijmy od tego,że zazwyczaj takie atrakcje budzą strach. Boimy się tego,czego nie rozumiemy. Już chyba lepiej mieć czupakabrę w ogrodzie. Ja za wszelką cenę staram się rozwiązać sytuację racjonalnie. Dlatego założyłam tu temat,bo wiem,że są tu osoby,które wiedzą ode mnie więcej i mogą przyjrzeć się z boku i podsunąć jakieś rozwiazania.
Oczywiście wierzę w zjawiska paranormalne. Może się tym nie podniecam,nie jest to moje hobby. No,ale... Z zainteresowaniem czytam niektóre tematy. Z naciskiem na NIEKTÓRE. Większość tych opowieści to wymysły autora. Typu 'poszłam pod prysznic i szampon spadł mi na głowę i w tym momencie zobaczyłam czarną postać'. Albo opowieści 'żona kuzyna znajomego słyszała od kolegi brata,że...'. Bełkot. Brak zajęcia. Bujna wyobraźnia.
I pewnie moja historia pasuje Wam do tych,o których wspomniałam wcześniej. Macie do tego prawo,nic na wiarę brać nie musicie,drodzy przyjaciele.
Pracuję,zajmuję się synem,mieszkaniem... Uprawiam warzywa i owoce, posiadam działeczkę 5 arów i uwierzcie-mam co robić. Na brak zajęć nie narzekam.Nie potrzebuję poklasku w Internecie. Nie znamy się.
Zanim napisałam,wszystko przekalkulowałam. Minęło dużo czasu od pierwszego zdarzenia,którego nie potrafię wyjaśnić. Dzięki temu mogę podejść do wszystkiego na chłodno,bez większych emocji.
Nie będę ukrywała,że z początku strach mnie paralizowal. Z biegiem czasu strach ustępował,stawał się do zniesienia. Da się żyć z tymi dźwiękami,ale po co? Teraz moje dziecko jest małe,nie rozumie nic,co jest związane z tym tematem. Ale z czasem będzie to słyszał i nie chcę żeby się bał,miał jakieś lęki. Nic przyjemnego,prawda? To jest główna przyczyna próby rozwiązania tej zagadki.Jest jeszcze opcja,że cokolwiek to jest,może czegoś chce? Nie wiem,nie mam koncepcji. Jak wcześniej pisałam,jestem w czarnej d...ziurze.

* niepotrzebne skreślić.

Użytkownik Hope edytował ten post 15.05.2014 - 11:28

  • 0

#48

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cześć. Śledzę ten temat od miesiąca ale wcześniej tylko słuchałem i wycągałem wnoski. Pewien trop mam ale chcę się upewnić.
1. Mieszkasz przy jakiejś ruchliwej drodze po której jeżdżą np. TIRy?
2. Te dźwieki słyszysz też w ciągu dnia z taką samą regularnością/natężeniem/częstotliwością co w nocy miedzy 2-4?
3. Te dzwięki z tego co czytam dochodzą najczęściej z okolic drzwi( i tu by się przydały fotki) i kotłowni?
  • 0



#49

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie,to jest wieś usytuowana spokojnej okolicy.Dość duża wieś,bo licząca ponad tysiąc mieszkańców.Do najbliższych miast jest ok.po 15 km. TIR-y tu nie jeżdżą. Chyba,że jest kampania i te nieszczęsne buraki cukrowe... Ładna tu jest okolica. Ok.3km od osiedla jest las,rzeka... Dużo pól.
W dzień dźwięków tych nie ma. Jak wspomniałam,najczęściej są one między 3.00-4.00.
Yhym,jest to najzwyczajniej w świecie pukanie do drzwi. Nic innego.
Tego nawet nie da się z niczym pomylić.
Gdyby to wystąpiło raz czy dwa to okay,może nie potrafiłabym zlokalizować źródła dźwięku i go rozpoznać. Ale to na tyle upierdliwe,że szlag mnie trafia,krew nagła zalewa...

Ok,a jak mam foty dodać? Bo jestem na telefonie?

Użytkownik Hope edytował ten post 16.05.2014 - 05:16

  • 1

#50

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli z telefonu to przez Tapatalk się łatwo wstawia.
Zazwyczaj te dzwięki występują w tych godzinach co Ty napisałaś, widziałem to w wielu wątkach na forum. W ciągu doby jest to chyba najcichszy czas (nic nie jeździ za oknem, brak telewizora, inne osoby nie krzątają sie w bloku itp.) wszystkie dzwięki których nie słyszymy w ciągu dnia wydają się miedzy 2-4 dość głośne ponieważ w takiej ciszy i ciemności nasz mózg się trochę "nudzi" i uwypukla co niektóre bodźce np. dźwięk. Więc stuki których nie słyszysz w dzień a pewnie są, w nocy je słyszysz wyraźnie, ja np. słyszę w nocy dźwiek gongu otwieranych rogatek kolejowych 2km od mojego domu a w dzień nie ma takiej opcji żebym to usłyszał.
A co do pukania w drzwi cały twój blok "pracuje" np. małe odchylenia od pionu i różne ruchy w konstrukcji jak i w instalacjach sanitarnych itp. i być może jakiś minimalny luz w futrynie drzwi lub zawiasach powodują ciche stuki. Jak wcześniej napisałem w dzień ich nie słyszysz, bo są ciche a w nocy poprzez "wysilenie" twoich zmysłów słyszysz pukanie w kotłowni gdzie napewno ma co pukać(np.stygnący piec) lub własnie futryna drzwi, zawiasy, zamek w drzwiach.
Taka jest moja teoria, ale bedę śledził dalej ten wątek.

Użytkownik eve1988 edytował ten post 16.05.2014 - 09:06

  • 0



#51

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ściągnąłam apkę i mi nie śmiga. Jakiś błąd. Jak ktoś się na tym zna to proszę o pomoc.

Zgadzam się,w tych godzinach jest cicho,słyszy się dźwięki,których za dnia się nie słyszy. Of course!
Gdy ma się zamknięte oczy to skupiamy się na dźwiękach. I na 100% jest to pukanie w drzwi. Identyczne,które słychać za dnia. Gdybym nie była pewna,nie zakładałabym tu tematu i nie zawracałabym Wam głowy czy innych części ciała,które jednak szlachetnej nazwy nie mają. Wiem,ze budynki pracują,widać to chociażby po pęknięciach na suficie. Wiem,jakie odgłosy wydaje mój piec. Jak już wspomniałam,pięć a drzwi są od siebie oddalone na max.
Każdy zna dźwięki swojego mieszkania. Po 3 latach siedzenia tą częścią ciała,która nie ma szlachetnej nazwy w domu, znam każdy dźwięk. Od lodówki po lufty. To naturalne. Jak mleko prosto od krowy;).
Gdyby to był cichy stuk to pewnie bym to zbagatelizowała.
Twoja teoria jest bardzo logiczna,ale musiałbyś to usłyszeć,by ocenić.
Chociaż bardzo dziękuję za zainteresowanie. Gdybyśmy przyjęli nawet,że masz rację (choć to wykluczone z powyższych powodów) to i tak zostałyby inne dźwięki,które zostają do wyjaśnienia i ten...cień?
Wiem,nazwa 'cień' jest hmmm,no właśnie. Ale nie wiem jak inaczej to nazwać.
  • 0

#52

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dziwne że nie działa. Ja poprostu zainstalowałem i smiga normalnie. Może coś w ustawieniach telefonu nie tak...
Bez jakichkolwiek zdjęć np. drzwi, klatki schodowej, pieca lub nagrań dzwięku w ciągu nocy np. dyktafonem, ciężko bedzie tą sprawę ruszyć dalej. Bo przekaz słowny można interpretować na wiele sposobów.
Jeśli nie masz dostępu do kompa to spróbuj wstawić zdjęcia z komputera znajomych.
Co do cienia i innych cienistych form, to ostatnio na nie zapanowała moda na forum wśród gimbazy, więc podchodzę do tego mega sceptycznie :)

Użytkownik eve1988 edytował ten post 17.05.2014 - 10:33

  • 0



#53

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Może Cię rozczaruję,ale mój rozwój nie zatrzymał się na etapie 'gimbazy'.;)
Nieładnie wrzucać tak wszystkich do jednego worka,nieładnie...
Jeżeli ktoś twierdzi,że to bajka to dla mnie jak dla Zenka.
Już zaznaczałam,że nikt nic na wiarę brać nie musi. I chwała Wam za to,dobrzy ludzie.
Wiem,że tu jest multum historyjek zmyślonych,których nawet Andersen by się nie powstydził. Jeszcze chyba o Hefalumpach nic nie było. Może się mylę.
I założę się,że Ci ludzie wyprowadzają koty na sznurku.
Ale ja nie mam kota;)! Ani na sznurku,ani w głowie. Tak się jakoś złożyło.

Zdaję sobie sprawę,że bez zdjęć temat nie ruszy i zrobię wszystko co mojej mocy,by je dodać w jak najkrótszym czasie.
Nie oczekuję,że będziecie sypać radami jak Wróżbita Maciej,ale może ktoś ma dostateczną wiedzę i chciałby pomóc rudej bezbronnej kobiecie;).

Love&Peace!
  • 0

#54

hekatomba.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przepraszam, ale coś mi tu śmierdzi... Zwykle tego nie robię, ale tym razem wątek wydał mi się na tyle interesujący, że postanowiłam - zanim na dobre by mnie wciągnął - zadać sobie trochę trudu i poczynić pewne czynności zwiadowcze ;) Poniżej znajduje się ich rezultat.

 

Rok temu pojawił się na forum bardzo podobny temat, w którym niejaka Adria szukała wyjaśnienia nieregularnego, nocnego (między godziną 3:00 a 4:00) pukania do drzwi [klik]. Ponadto w bloku, w którym mieszkała autorka przytoczonego wątku, 35 lat temu jakiś mężczyzna popełnił samobójstwo wieszając się w piwnicy. W Twoim przypadku również jakiś mężczyzna odebrał sobie życie w tym samym pomieszczeniu, jednak 15 lat temu... Cóż, pewnie zbieg okoliczności - zdarza się. Obie słyszycie dźwięki spadających przedmiotów (np. monet), które po sprawdzeniu wciąż znajdują się na swoim miejscu... Przypadek?

 

Naturalnie zarówno Ty, jak i Adria, już na wstępie założonego przez siebie tematu zaznaczyłyście, że cechuje Was wyjątkowo sceptyczne podejście do spraw paranormalnych... Jak dla mnie, jest to typowy zabieg asekuracyjny pozwalający autorowi zyskać przychylność i zaufanie osób, które podzielają jego podejście, dzięki czemu wątek nie zostanie od razu obśmiany, tylko ma szansę jeszcze trochę "poistnieć" (zwykle do czasu, gdy forumowicze zaczną dopraszać się o jakieś konkretne dowody, np. zdjęcia, nagrania etc.). Ten temat znajduje się na takim właśnie etapie, więc przeczuwam jego rychłe porzucenie przez autorkę, choć z drugiej strony chciałabym się mylić. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że moje przypuszczenia są trafne - zaczynają się bowiem jakieś problemy techniczne ze wstawieniem fotki, a to zwykle nie wróży najlepiej :>

 

Zresztą Ciebie i Adrię łączy jeszcze jedno, o czym wprawdzie w tym wątku nie wspomniałaś, ale na innym forum już tak [klik]. Zakładam, że MaggieK to Twój login na tamtejszym forum, na którym trzy dni wcześniej założyłaś temat, w którym słowo w słowo opisujesz to, co napisałaś tutaj. Tam też wspominasz o swoim 65-letnim dziadku, który zmarł na zawał. Kto zgadnie, w jakim wieku i z jakiej przyczyny zmarł dziadek Adrii...?

 

Jeżeli ktoś chce nadal drążyć ten temat, polecam przeczytanie powyższych wątków. Można znaleźć tam sporo elementów wspólnych. Owszem, są też pewne różnice, ale w mojej opinii nie mają one większego znaczenia. Hope, napiszę krótko - nie wierzę w Twoją historię. Jeżeli kiedykolwiek pojawią się tu jakieś zdjęcia i nagrania (w co wątpię), to i tak nic nie przywróci wiarygodności tej opowiastce.


  • 1

#55

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Hope. Nawet nie napisałem jednego słowa które mogło by sugerować że wrzucam cię do wora "forumowego gimnazjum". Stwierdzam tylko fakt że ostatnio dużo jest "cienistych tematów" a wczoraj widziałem nawet temat o postaciach z dymu :/ Jest to zwykłe przewidzenie bo w każdej tej historii jest prawie identyczny schemat( ktoś coś widzi kątem oka a gdy się na cienistego spojży to po kilku sekundach on znika)
Wracając do tematu, tak jak napisał hekatomba, mam nadzieje że temat nie umrze jak temat o mieszkaniu na Muranowie. Dlatego czekamy na zdjęcia i może nagrania.
Pozdro ;)
  • 1



#56

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wierzę w to,co czytam... Pisałam na innym forum,ale to chyba nie jest karalne? Użytkownik tamtego forum polecił mi paranormalne.pl.
I oto jestem!
Żadne wielkie odkrycie,Sherlock!

Zajmijmy się sprawą Adrii.
Nie każdego stać na willę z basenem,więc sorry memory,ale miliony ludzi mieszka w blokach. Szarych,nudnych i kij wie co jeszcze.
Ludzie wieszają się z różnych przyczyn w różnych miejscach.
Nawet mojego męża dziadek powiesił się w jego rodzinnym domu. I spałam tam i żyję. Na choroby serca również ludzie umierają w różnym wieku i to jest sensacja?
Co do Twojego 'zabiegu' asekuracyjnego to w 99% historii jest ten wątek.
Zaraz pewnie znajdzie się kilku takich,którzy rozłożą 20 podobnych historii na części pierwsze,szukając namiętnie cech wspólnych i różnic. Powodzenia!
APLIKACJA JAK WIDAĆ TERAZ MI DZIAŁA,miałam chwilowy problem,który został rozwiązany. Zalogowałam się,by podzielić się zdjęciami,ale skoro przypisano mi łatę FEJK to nie będę się wysilać. Szkoda czasu.
Nie czytam nawet linków,które podałaś,w jednym wiem co jest,a drugiego zawartość mnie nie interesuje.
Tak na marginesie-fajnie,że Ci się chciało.
Gdybym miała pisać bzdury to nie pisałabym,że jeżeli ktoś chce to może wpaść i samemu ogarnąć. Mogłabym przyjąć od zaraz 2 osoby. Ba! Nawet nakarmiłabym!
Ale tamat umarł śmiercią tragiczną.
Proszę wybaczyć,ale nic na siłę.
Może się troszkę uniosłam,ale taki sobie jestem raptus.


Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
  • 1

#57

hekatomba.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pisałam na innym forum,ale to chyba nie jest karalne? Użytkownik tamtego forum polecił mi paranormalne.pl.
I oto jestem!

 

Zauważ, że nigdzie tego nie podważałam, bo to wynika z dat. Problem w tym, że Twoja opowieść jest podejrzanie podobna do tematu sprzed roku autorstwa niejakiej Adrii. Temat z forum, gdzie opisałaś swoje rzekome przeżycia pod nickiem MaggieK, wiąże się z tym wszystkim dlatego, że podajesz tam informacje, które w połączeniu z tematem Twojego autorstwa, jak i tematem Adrii, układają się w pewną spójną całość.

 

Nie każdego stać na willę z basenem,więc sorry memory,ale miliony ludzi mieszka w blokach. Szarych,nudnych i kij wie co jeszcze.
Ludzie wieszają się z różnych przyczyn w różnych miejscach.
Nawet mojego męża dziadek powiesił się w jego rodzinnym domu. I spałam tam i żyję. Na choroby serca również ludzie umierają w różnym wieku i to jest sensacja?

 

Nie tylko te szczegóły sprawiają, że temat Adrii nasuwa skojarzenia z Twoim tematem i myślę, że doskonale o tym wiesz.. ;)

 

Zalogowałam się,by podzielić się zdjęciami,ale skoro przypisano mi łatę FEJK to nie będę się wysilać. Szkoda czasu.

 

Stary chwyt ;) Na taką arogancję w stosunku do osób, które uczestniczyły w tym temacie - bez względu na to, czy Ci wierzą, czy nie - mogłabyś sobie pozwolić dopiero wtedy, gdybyś zaprezentowała coś więcej aniżeli swoją niczym niepopartą opowieść.

 

Gdybym miała pisać bzdury to nie pisałabym,że jeżeli ktoś chce to może wpaść i samemu ogarnąć. Mogłabym przyjąć od zaraz 2 osoby. Ba! Nawet nakarmiłabym!

 

Zdziwisz się, ale i tacy tutaj bywali, więc nie jest to żaden argument.

 

A tak bardzo chciałam się mylić... :)


Użytkownik hekatomba edytował ten post 17.05.2014 - 16:28

  • 2

#58

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie interesuje mnie także to,kto tu wcześniej na forum był i nie będzie mnie interesowało kto będzie za 20 lat
Skoro napisałam na innym forum,bo nie znałam tego,więc jak napisałam coś rok temu.
Idąc tym tropem,Pani Sherlock,na forum jest tylko troje autorów.
1)Ci,którzy widzieli 'cień'-jeden autor.
2)Ci,którzy słyszeli głosy,pukania,drapania-jeden autor.
3)Inne-jeden autor.
Taki duży skrót.
Te schematy pojawiają się nagminnie.
Jeżeli uważasz,że blefuję z ofertą przyjazdu,zdjeciami to bardzo mi przykro.
Teraz porównaj Kubusia Puchatka i Misia Uszatka.
Zatop się w morzu szczegółów;).


Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Hope edytował ten post 17.05.2014 - 16:54

  • 0

#59

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przenocujesz u siebie obcego faceta, mąż na to pozwoli?
  • 0



#60

Hope.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mogę i dwóch.
Nie zamierzam z nikim spać.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych