ahh.. mialem tu nic nie pisać bo czasu nie mam ale.. normalnie muszę!
jeśli chodzi o te niby gwiazdy to ci szczerze wierzę, bo ja to obserwuję od wielu lat praktycznie w każdym tygodniu czasem to naprawdę kilka w ciągu nocy nie żebym był jakiś szurnięty i całą noc na dworze siedział, tylko mieszkam na wsi mam pieski które puszczam na podwórze w nocy i lubie tak sobie chwilę postać i w niebo popatrzeć..
kiedyś to pokazałem koledze akurat było na niebie jak szliśmy i on też że to satelita @#%$@! jak już ktoś stwierdził - satelity latają po orbicie, nie zatrzymują się, nie zmieniają kierunków..
złudzenie optyczne.. jak coś się nie da wytłumaczyć to zawsze można wpierać komuś, że to było złudzenie optyczne.. zbiorowa halucynacja.. "nie bo nie" albo takie rzeczy to tylko w erze..
duża migająca gwiazda, coś takiego też obserwuję ale to już rzadziej chociaż mi nie migota (czyt. inaczej złudza;)) i mnie to też bardzo zastanawia, bo to jest naprawdę duża i jasna "gwiazda".. co do tego to może to jakoś się da wyjaśnić ale latające gwiazdy to już napewno bardziej skomplikowana sprawa, bo raczej nic naturalnego by się tak nie zachowywało, że najpierw "udaje" gwiazdę, a potem leci i znowu stop i w inną stronę.. ale możemy tylko gdybać, bo dopóki nie powiedzą o tym w discovery to nikt nie uwierzy.. tacy ludzie już są.. "Einstein była kobietą"
zrobie małego off topa.. w tym dziale opisze parę ciekawych moich złudzeń optycznych
zapraszam do czytania - nie żeby od razu rozwikłać co to i dlaczego tylko, aby ciekawscy przeczytali coś ciekawego, a ci co mieli podobne doświadczenie wiedzieli, że jest nas więcej:) pipdipiip bez odbioru:))