Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moja teoria dotycząca pochodzenia Jezusa oraz jego związki z UFO...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

#46

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Sam dla siebie bogiem nie możesz być :) Chyba nie muszę tego uzasadniać.


Mylisz się jak najbardziej każdy może być Bogiem. To co mamy w swoim umyśle, jest jedynie ograniczone naszą wyobraźnią. ;)

Wszystko co napisałem określasz jako bezsensowne, a zastanów się nad tym co ty wypisujesz. Kompletnie nie rozumiesz, nawet nie próbujesz zrozumieć wypowiedzi, Tylko odnosisz się do utartych schematów.

Wszystkie religie świata podają do wierzenia pewne treści, które objaśnia się na
różne sposoby. Prawo życia zaś to po prostu prawo wiary. W co wierzysz myśląc o sobie, o
życiu i o wszechświecie? Bo przecież: „Według wiary waszej niech wam się stanie „.
Wiara to pewna duchowa rzeczywistość, zależna od twoich nawyków myślowych,
która we wszystkich fazach życia pobudza podświadomość. Musisz zrozumieć, że Biblia nie
mówi o wierze w rytuał, ceremonię, formę, instytucję, w jakiegoś człowieka lub formułę;
musisz zrozumieć, że treść twojej wiary jest tożsama z treścią twoich myśli. Co pomyślisz, w
to uwierzysz: „Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy” (Mk 9,23).
Niedorzecznością jest sądzić, że istnieje cokolwiek, co mogłoby ci zaszkodzić samo
z siebie. Nie jest najważniejsze, w co wierzysz, ale samo to, że wierzysz. Wszystkie bowiem
doznania, działania, zdarzenia i sytuacje w twoim życiu są jedynie oddźwiękiem, reakcją na
twoje myśli.


A resztę pozostawiam Tobie. Jak już pojmiesz to co tutaj jest zawarte możemy przejść dalej do dyskusji inaczej mija to się celem.
  • 0



#47

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

A resztę pozostawiam Tobie. Jak już pojmiesz to co tutaj jest zawarte możemy przejść dalej do dyskusji inaczej mija to się celem.

Sądzisz, że jak uruchomisz taki walec myślowy, to reszta się podporządkuje?

Robisz cyrk - a nie dyskusję...
  • 0

#48

p0lybius.
  • Postów: 111
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

@ Sventer

Mylisz się jak najbardziej każdy może być Bogiem. To co mamy w swoim umyśle, jest jedynie ograniczone naszą wyobraźnią.


Jeżeli przyjąć że Bóg ma pełnie władzy, może zrobić co chce, kiedy chce, i z czego chce, to nie jesteś Bogiem. To co mam w umyśle, niestety nie mogę tego spełnić. Ty też nie. Być bogiem, a mieć szeroki zakres wyobraźni, możliwości itp to jednak różne sprawy.

Jeżeli napisałem co jest w Twojej wypowiedzi bezsensownego, to podałem argumenty dlaczego tak jest. Ty natomiast jedynie mówisz że piszę bez sensu, nawet tego nie udowadniając, co więcej, proponujesz samodzielne wyciąganie wniosków z tekstów. Tyle tylko, że zapewne każdy z nas inaczej to zrozumie. Ja już pisałem. Ilekroć w biblii jest mowa o wierze, to chodzi po prostu o normalną wiarę w Boga, w jego istnienie. Natiomiast Ty, wraz z ludźmi których teksty cytujesz, przekabacacie tą właśnie wiarę, na wierzenia w moc ludzkiego umysłu i jego podświadomość. Już raz napisałem, że nie najlepszym pomysłem jest przyjmowanie nauki innej grupy społecznej, z którą się nie zgadza, a następnie podporządkowanie jej pod własne poglądy, i wmawianie tej grupie społeczenej, że to ona się myli i popełnia błąd. Wiem że ludzki umysł jest wielce ciekawy i fascynujący. Że nasza podświadomość, procesy zachodzące w głowie są niezwykłe. Ale czy jest to zaprzeczenie istnienia Boga?

Zdaje mi się, że Ty też nie pojmujesz tego o czym pisze.



@ Wędrowiec

Wiem że pisałeś o istnieniu Jezusa, ale twierdzisz że kościół tak trudno pojmuje tą kwestię. O to chodzi? Bo nie chce mi się trochę, czytać tyle postów wstecz, bo już nie pamiętam o czym pisałeś, tak szczerze mówiąc :)

Bo jeżeli tak, to Jezus istniał wg. KK, i nie jest to zbiór historii, i postać która jest uosobieniem nauki kościoła, i modelowego życia chrześcijanina.

-----------------------------

Dyskusja zeszła z tematu UFO i Jezusa, pojawiła się rozmowa nt. istnienia samego Boga, a teraz interpretacji biblii jako dowód na niesamowite zdolności ludzkiego umysłu. Nawet autor się już nie wypowiada. Chyba czas coś z robić z tym tematem.
  • 0

#49

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jezus czynił cuda, uważał i wierzył głęboko że sprawiał to Bóg, jego wiedza w tej kwestii była bardzo duża ale nie wiedział jednej rzeczy, a mianowicie że istnieje coś takiego jak podświadomość do której kierował swą wiarę, on ją nazywał "ojcem, bogiem, górą" - zwał jak zwał. To czyniło z niego wielkiego człowieka dla pospólstwa w czasach starożytnych. Jeśli zgłębisz lekturę książki do której Cię odesłałem znajdziesz tam mnóstwo przykładów zwyczajnych ludzi, którzy dokonują boskich cudów własną świadomością zwaną modlitwą naukową. Prościej się nie da.

Jaki to ma związek z UFO? Może żaden, a może ktoś mu tą wiedzę podsunął udając przed nim Boga Ojca? Odniosę się tutaj do wypowiedzi Manajuma i przypadki z Nowej Gwinei, który świetnie opisuje ową zależność.

Ktoś powie, że ufoludki nie istnieją jednak na Ziemi można znaleźć mnóstwo dowodów na obecność nieznanych cywilizacji. Przykładów nie będę wymieniał, bo nie o tym temat jednak daje to do myślenia. Dla Ciebie biblia to książka o wierze, a dla kogoś bardziej otwartego na wiedze, informacje, cenne informacje potwierdzające coś co sam możesz sprawdzić. Odważyłbyś się? Gdybyś mógł? Przecież możesz to zrobić w każdej chwili, zweryfikować to co mówię, a mam rację ponieważ ta wiedza odmieniła moje życie i osobom którym poleciłem ową książkę.

Prościej się już nie da.

Użytkownik Sventer edytował ten post 24.11.2013 - 01:27

  • 0



#50

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

witam, temat ze wzgl na godzinę przeczytałem tylko po łebkach

Co do istnienia Jezusa... Nie ma wątpliwości. Miałem z tego wykłady w zeszłym roku, w duuuużym skrócie chodziło o to, że czas od życia Jezusa do powstania ksiąg NT jest zbyt krótki by była to tylko fikcja. Oczywiście nikt nie rozstrzyga czy były cuda, rezurekcja itp, nie ma wątpliwości co do samego istnienia. Generalnie wśród historyków przeważa wspomniana opinia. Że go nigdy nie było twierdza angliści, biolodzy czy inni informatycy.
Ciekawe jakby się burzyli gdyby historycy uderzyli w ich dziedzinę.

Sventer, podajesz znany cytat o wierze i górze, zdaje się że zapominasz o dalszej części, że wiara powinna być jak ziarnko gorczycy. Czyli raczej malutka, nie zaś wielka, jak sugerujesz.

Użytkownik Lechista edytował ten post 24.11.2013 - 02:41

  • 0

#51 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Każdy może mieć swoją teorię, lepszą bądź gorszą ale ta mnie nie urzekła wcale.
Natomiast jeśli już taki temat powstał to polecam niesamowity film "Człowiek z Ziemi". Tam jest niesamowita teoria! Na prawdę na mnie zrobił niesamowite wrażenie.


Bzdurniejszego filmu (na temat Jezusa) w życiu nie widziałem.
Ten film jest chory a nie odkrywczy czy dający do myślenia.
Zresztą przywoływanie go w tym wątku jest mało pomysłowe bo w końcu dyskusja powinna iść w stronę kwestii czy Jezus jest kosmitą czy też nie a nie że szwendał się (jak wynika z tego filmu) po cały świecie i przez pomyłkę został Jezusem Chrystusem.
  • 0

#52

p0lybius.
  • Postów: 111
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Miałem lepszego posta, to mi się skasował :<
-----------------------------------------


Jeżeli chcesz udowodnić, że Jezus nie był Bogiem, a jedynie miał paranormalne zdolności, i przez to czynił cuda, oraz że jedynie mu sie zdawało że był Synem Bożym, to nie dasz rady.

Przeczytaj całą biblie, nie tylko te fragmenty które zapodałeś. Bo pismo święte to nie tylko te 4 ewangelie, ale kupe ksiąg. Już od pierwszych zdań nie pasują one do Twojej teorii. Każdy może sobie błędne wnioski z niej wyciągać. Tak robią Świadkowie Jehowy, tak robił i Hitler, gdzie uzasadniał swoje zadania stosownymi fragmentami w biblii. Każdą teorie można potwierdzić biblią. Jeżeli weźmie się odpowiednie fragmenty :>

Przeczytam tą książke, jeżeli Ty przeczytasz bibile. Ale całą, od deski do deski :)

Już Lechita zwracał uwagę, że kilka zdań później, po tym fragmencie co cytowałeś są nieścisłości. Ojej, a przecież to na tych tekstach się opierasz.
O Jezusie nie ma tylko tyle tekstów, o których masz pojęcie. Apoloniusz miał podobny życiorys, ale na tym koniec. A co się tyczy wiary, to jest to o wiele grubsza historia. Skoro Jezus był tylko człowiekiem, który miał takie zdolności, to gdzie reszta? Nie chodzi mi o wspomnianego Apoloniusza, i inne tego typu osoby. Mówie o czasach np. dzisiejszych. Skoro Jezus miał aż tak potężne zdolności paranormalne, to już z tego wynika że te zdolności były wręcz boskie. Więc nawet jeżeli nie był bogiem, to mając takie umiejętności, można powiedzieć że się nim stał. Bo skoro nie można go było aż do Boga odróżnnić, a Bóg z definicji jest aż tak potężny, to właśnie wtedy Jezus stał się bogiem.

W UFO, jako kosmiczne statki, które przylatują na ziemie porywająć krowy i ludzi, a przy okazji robiące znaki w zbożu to nie wierzę. Ale że gdzeiś miliardy lat świetlnych stąd, jakieś stworzenia aktualnie walczą o ogień, albo wysyłają statek w kosmos, to mogę uwierzyć. Z

Zresztą Jezus, to nie tylko paranormalne zdolności jak sugerujesz. Jezus jest tylko częścią układanki. Oczywiście to on jest najważniejszy itp, ale chodzi mi o to, że cała doktryna chrześcijańska nie opiera się tylko na tym, że Jezus miał niezwykłe zdolności.

Jak już mówiłem- życie Jezusa jako pojedynczy wątek, może jakoś pasować do Twojej teorii (typu wałkowany już Apoloniusz). Ale jako część potężnej machiny, to już nie za bardzo pasuje. Bo wiara chrześcijanska nie powstała w chwili gdy Jezus zaczął działać. Jakże on musiał być potężnym człowiekiem, żeby idealnie móć się wpasować w tak wielką i wąską przestrzeń, gdzieś w środku tego całego dziedzictwa, to naprawdę coś niesamowitego.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych