Jako próbę odmiennego podejścia do tematu. Oraz ciekawostkę dla lubiących poznać coś nowego. Swoją drogą jestem zwolennikiem tezy że Antarktyda to dawna Atlantyda. Zobacz tam się nawet Niemcy z Amerykanami bili na koniec wojny. To moje subiektywne zdanie na podstawie intuicji tylko. Jeśli ktoś się czuję urażony tym tematem to przepraszam. Ja tam żyje w świecie goblinów rusałek i smoków. Ale w głowie. Nawet wczoraj mi przyszło pod chatę 8 17-letnich dziewczyn przebranych za Rusałki i powiedziały cukierki albo psikus. Ale jak mi przyszedł dzieciar przebrany za ciupakabre o 21 00 to naprawdę przez chwile się bałem o swoje życie. Jestem tylko bardem.Jeśli tak podchodzisz do tych tekstów, to czemu nadal je wklejasz? Skoro Księga Popiołów okazała się niezbyt wiarygodna?
http://www.youtube.com/watch?v=MGZag6XntL4