Napisano 01.09.2013 - 22:32
Napisano 02.09.2013 - 01:21
Miałeś Coolpix-a P100 w łapie: 26-cio krotne powiększenie optyczne, możliwość zapisu wideo w FullHD iObiekt był bardzo dobrze widoczny gołym okiem.
Napisano 02.09.2013 - 07:42
Użytkownik mroova edytował ten post 02.09.2013 - 07:45
Napisano 02.09.2013 - 09:09
Użytkownik mroova edytował ten post 02.09.2013 - 09:58
Napisano 02.09.2013 - 12:15
Użytkownik Wozimo edytował ten post 02.09.2013 - 13:27
Napisano 02.09.2013 - 14:14
hmm, nie wiem jak to zrobić szczerze mówiąc a nie mam tej książeczki już, aparat ma 5 lat i pogubiłam te wszystkie papiórki nie chce tam sama grzebać, żeby czegoś nie zepsuć bardziej
a może to był f35ty
bądź nowa technologia google, projekt LOON , inicjatywa Google ma na celu zapewnienie bezprzewodowego dostępu do Internetu z balonu 65000 stóp nad Ziemią. Kiedy puszczą takie coś w świat nie wiadomo gdzie to poleci
Użytkownik manitoris edytował ten post 02.09.2013 - 14:22
Napisano 02.09.2013 - 15:50
Napisano 02.09.2013 - 16:09
W opisie było nad stodołą sasiada . Jak cos jest na niebie to podajesz kierunek i wysokość nad horyzontem.Nie siedzę Ci na barana na plecach ani nikt inny ego nie robi i ta infromacja niema zadnego znaczenia.Szybkość przemieszcznia się in zachowaanie wskazuja na małą, nisko połozona chmurke. Na tyle nisko połozoną, że oświetlały ja światła osiedli nad którymi przelatywała. Obiekt był przeciez rozmyty i przygasał (gdy był nad pustkowiem ) i rozjaśniał sie gdy był nad osiedlem.@noxil Cóż ciężko by było podejść tym bardziej , że to był wysoko na niebie (chyba) i zmiana położenia za dużo mi nie dała.
yle ni
Napisano 02.09.2013 - 17:28
Użytkownik mroova edytował ten post 02.09.2013 - 17:30
Napisano 02.09.2013 - 19:31
Użytkownik Wozimo edytował ten post 02.09.2013 - 19:34
Napisano 02.09.2013 - 20:07
Napisano 02.09.2013 - 20:52
Napisano 02.09.2013 - 20:56
Mniej więcej o tej samej porze zaobserwowałem w swoim mieście (na wschód od Warszawy) coś podobnego, choć zjawisko było o wiele mniej intensywne.
Wyleciało z kierunku zachodniego i kierowało się po dziwnym torze trochę na wschód, choć bardziej na południe. Leciało dość szybko, było bardzo jasne i widać było, że się pali, pozostawiło za sobą wyraźną przez parędziesiąt sekund smugę. Obiekt zaobserwowałem co prawda w końcowej fazie lotu, zaciekawiony krzykami osób mi towarzyszących, z którymi rozmawiałem (całość rozgrywało się za moimi plecami). Gdy się odwróciłem, po chwili obiekt zniknął za drzewami, a gdy się wyłonił, to się rozleciał na kilka mniejszych i bardzo szybko znikł.
I co to według Was było? Dzień był bezwietrzny i bezopadowy.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych