Napisano
05.08.2013 - 21:34
Także stawiam na burze, mimo iż ją wykluczyłaś kilkakrotnie. Kilka dni temu też miałem u mnie w okolice taką burze. Na początku po prostu leżałem i oglądałem TV, a nagle pojawił się jakiś biały rozbłysk, był na prawdę intensywny. Później było takich więcej, sam w ogóle nie podejrzewałem burzy, bo nie było żadych odgłosów, nawet deszcz nie padał. Sama więc widzisz, że to jednak najbardziej prawdopodobna opcja. To również wyjaśnia, że twój chłopak widział to światła, ale nie tak intensywnie, w końcu burzy nie widać wszędzie tak samo.