Oczywiście, zgodnie z moimi przewidywaniami, Donald Tusk już jest przerażony i zaczyna się chwiać. Będzie próbował uwalić ustawę w senacie czy w inny sposób.
Mnie osobiście sprawa uboju ani ziębi, ani grzeje. Nie jestem także antysemitą. Niech Żydzi żyją sobie. Nie będą jednak dyktować państwom trzecim, jakie ustawy mają przyjmować. A później będzie "aj-waj, czemu wszyscy nas oskarżają o przejmowanie władzy nad światem".
Na marginesie: nie przypominam sobie, by Polska wywierała jakikolwiek nacisk na Izrael w kwestii stanowionego tam prawa.
Użytkownik katabas edytował ten post 15.07.2013 - 21:08