36 odpowiedzi w tym temacie

[Emanuel]

siedziałem w knajpie. nagle ktoś podgłośnił telewizor. kumpla matka jest z Iraku, więc i on ma takie arabskie rysy. Jacyś naziole z filozofii zaczęli nawet łypać na nas okiem. wokół szeptano, że wybuchła właśnie III wojna światowa

[Bercik]

Przechadzając się bodajże po herbate do kuchni w drodze powrotnej do pokoju uradowany ciepłym trunkiem usłyszałem, ze coś się stało z WTC. Włączyłem na chwile TV na tvn. Zobaczyłem co się stało, wyłączyłem TV i wróciłem do zajęć.
Nie wiem czemu, ale tsunami, powodzie, czy to nie rusza mnie w ten sposób, że przykówam się do tv i śledze syt min po minucie.

[Ejael]

A mi ten zamach rozwalił całe tygodnie roboty!!! Robiłem wówczas dużą akcję medialną, konferencja była jakoś około południa, zjawiło się dużo mediów, radia, telewizje, prasa, fotoreporteży - byłem uradowany bo to była pierwsza moja większa robota. Po konferencji wracam do biura i oglądam tv, słucham radia, śledzę serwisy informacyjne żeby obejrzeć swój sukces a tu sruuu!!! samoloty w WTC i cała moja robota poszła w pi**u bo o niczym więcej się już nie mówiło przez najbliższe tygodnie. A ja myślałem że będzie wojna.

[zak]

- w jaki sposób dowiedzieliście się o tym, że samoloty rozbiły się o wieże WTC (gdzie to było, o jakiej godzinie, co wtedy robiłeś/aś)

zadanie z polskiego, wkoncu ogladalem do nocy tv prawie bez przerwy...

- jaka była wasza reakcja na płynące informacje, jakie emocje temu towarzyszyły
najpierw myslalem ze to w jakims filmie jest...

- pierwsze myśli, reakcje na zawalenie się wież kompleksu WTC
jakim cudem?!

- pierwsze myśli na temat tego kto to mógł zrobić
"tego bezapelacyjnie winny jest binladen" myslalem ze skoro terrorysci to araby...

- wasze zdanie na temat tego w jaki sposób wydarzenia te przedstawiały media. Co pamiętacie, co zwróciło waszą uwagę.
UFO ktore widzialem i wiedzialem ze to nie helikopter, obok wiez WTC

- jak zdarzenia te wpłynęły na wasze życie (czy wpłynęły), czy dzień następny był już dniem zwyczajnym?
ogolnie to byl szok, ale pozniej zapomnialem o wszystkim

[Macha]

Dowiedziałem się o tym z telewizji, którą mam oglądała rano. Ja w tym czasie siedziałem w necie.

Hmm... a niech mówią co chcą, dla mnie dziwne jest to, że wieża się zawaliła od tego samolotu. Emocje - spokój, dobijająca głupota rządu ameryki, olanie sprawy, zdenerwowanie że mama wciąż mnie woła żebym przyszedł posłuchać tych głupot.

"Jakieś to dziwne, jeden samolot w górną część wieży a ona się zawala"

"Nie wiem kto to zrobił, ale że po porwaniu samolotów armia nic nie zrobiła, to dla mnie głupota."

Informacji było mało, a także były mało przekonujące. Ten film w którym widać jak boeing uderza w wieże.

Następny dzień był normalny, ale zaczęło mnie zastanawiać, dlaczego wieże się zawaliły.

[Cote-d'Or]

ja dowiedziałem się o tym słuchając radia, później włączyłem telewizor, ale nie na długo, oją pierwszą myślą było to, że to jakiś żart, ale to nie był pierwszy kwietnia. To zdarzenie nie miało na mnie jakiegoś większego wpływu, owszem mimowolnie gdy włączałem telewizor widziałem relacje świadków i w kółko powtarzane momenty uderzeń samolotów ale dla mnie później to wszystko przypominało już raczej szopkę noworoczną, ile razy na boga można chrzanić w kółko o tym samym.

[Emaleth]

Ja również dowiedziałam się o zamachu słuchając radia. Mój ojciec stwierdził, że to historyczna chwila - chwila wybuchu III wojny światowej. A ja przez kilka kolejnych dni żyłam w przeświadczeniu, że rzeczywiście tak może być. Pamiętam jeszcze wieczorem świeczki we wszystkich oknach na mojej ulicy. I zapłakaną matkę, która na nowojorskiej ulicy krzyczała coś o swoim synu w jednym z biur WTC.

[dj_cinex]

[robson]

Ja akurat miałem wolne w tym dniu, ogładałem tv i to co sie stało na żywo, po jakimś czasie doszło do mnie, że już nic na tym świecie nie będzie takie samo jak było. Był ogromny zal i przygnębienie. Teraz z perspektywy czasu, posiadając dodatkową wiedzę na temat 9/11 patrzę na to zupełnie inaczej, a to co się dzieje obecnie jest w prostej linii efektem tego zdarzenia. Mam swoje dwie teorie na ten temat, moze kiedyś się podzielę, dziśnie mam natchnienia i czasu. pozdrowienia

[QLIG]

- w jaki sposób dowiedzieliście się o tym, że samoloty rozbiły się o wieże WTC (gdzie to było, o jakiej godzinie, co wtedy robiłeś/aś)
-Byłem na służbie w Śląskim Oddziale Straży Granicznej,dowiedzieliśmy się jak kumple oglądali TV na świetlicy

- jaka była wasza reakcja na płynące informacje, jakie emocje temu towarzyszyły?
-Początkowo nie wierzyłem,potem wszyscy gapili się w TV bez słowa...Po prostu patrzyliśmy w milczeniu..Dopiero telefony o zwiększeniu stopnia zagrożenia postawiły wszystkich na nogi,cofnięto przepustki itp.

- pierwsze myśli, reakcje na zawalenie się wież kompleksu WTC
-Niedowierzanie,Współczucie dla ofiar...

- pierwsze myśli na temat tego kto to mógł zrobić
Wtedy nie było łatwo tego odgadnąć,ale wszystko wskazywało na islamistów.

- wasze zdanie na temat tego w jaki sposób wydarzenia te przedstawiały media. Co pamiętacie, co zwróciło waszą uwagę.
Media były szybkie i wszystko było przedstawione rzetelnie.Najbardziej zostały w pamięci ujęcia wpadającego w drugą wieżę WTC samolotu i widok walących się wież.

- jak zdarzenia te wpłynęły na wasze życie (czy wpłynęły), czy dzień następny był już dniem zwyczajnym?
Specjalnie na mnie nie wpłynęly.Oczywiście współczucie dla ofiar jest,tragedia przecież była.Ale oprócz większej pracy na jednostce nic się nie zmieniło.Może jeszcze oprócz innego spojrzenia na politykę USA...

[Ivellios]

- w jaki sposób dowiedzieliście się o tym, że samoloty rozbiły się o wieże WTC (gdzie to było, o jakiej godzinie, co wtedy robiłeś/aś)
Robiłem wtedy z matką zakupy w hipermarkecie. W pewnym momencie obsługa puściła przez radiowęzeł komunikat o atakach na Nowy Jork... po powrocie do domu widzieliśmy już tylko walące się wieże i płonący Pentagon...

- jaka była wasza reakcja na płynące informacje, jakie emocje temu towarzyszyły
Zdziwienie. Później wściekłość. Najbardziej jednak wzburzyła się we mnie krew, gdy w telewizji pokazali cieszące się z tragedii kobiety na ulicach w Palestynie...

- pierwsze myśli, reakcje na zawalenie się wież kompleksu WTC
Nic nie myslałem...

- pierwsze myśli na temat tego kto to mógł zrobić
Nic, absolutnie nic nie myślałem... moje myślenie zostało wyłączone na rzecz zdenerwowania...

- wasze zdanie na temat tego w jaki sposób wydarzenia te przedstawiały media. Co pamiętacie, co zwróciło waszą uwagę.
Moim zdaniem najlepiej tą katastrofę przedstawiły CNN i nasze TVN 24.

- jak zdarzenia te wpłynęły na wasze życie (czy wpłynęły), czy dzień następny był już dniem zwyczajnym?
Po 9/11 nic już nie jest takie samo...

[ktosiuf]

Dowiedziałem się o tym z telewizji, którą mam oglądała rano. Ja w tym czasie siedziałem w necie.

Hmm... a niech mówią co chcą, dla mnie dziwne jest to, że wieża się zawaliła od tego samolotu. Emocje - spokój, dobijająca głupota rządu ameryki, olanie sprawy, zdenerwowanie że mama wciąż mnie woła żebym przyszedł posłuchać tych głupot.

"Jakieś to dziwne, jeden samolot w górną część wieży a ona się zawala"

"Nie wiem kto to zrobił, ale że po porwaniu samolotów armia nic nie zrobiła, to dla mnie głupota."

Informacji było mało, a także były mało przekonujące. Ten film w którym widać jak boeing uderza w wieże.

Następny dzień był normalny, ale zaczęło mnie zastanawiać, dlaczego wieże się zawaliły.

Wiesiu miałeś 11 lat wtedy wiec nie mów głupot że zacząłeś się nad czymś zastanawiać. mój kuzyn w tym czasie był na Manhatannie w szkole (szkoła stoi przy tej samej ulicy co WTC) i też miał 11 lat- w tym wieku nie myślisz co sie dzieje tylko to ogladasz jak film.

[Tiamat]

Dzisiaj dzieci szybko dojrzewaja

[Macha]

Wiesiu miałeś 11 lat wtedy wiec nie mów głupot że zacząłeś się nad czymś zastanawiać. mój kuzyn w tym czasie był na Manhatannie w szkole (szkoła stoi przy tej samej ulicy co WTC) i też miał 11 lat- w tym wieku nie myślisz co sie dzieje tylko to ogladasz jak film.

To, że ty mając 11 lat jadłeś jeszcze psie bobki to nie znaczy, że każdy inny był w tym wieku tak intligętny jak ty. Ludzie dojrzewają w róznym tępie pod względem fizycznym jak i psychicznym. Ja akurat dojrzałem już do takiego poziomu w którym zaczynałem logicznie myśleć.

A tak poza tym to ja ciebie też pozdrawiam ;-) .

Edit by =[dj_cinex]= :
Wiesio uważaj na stosowane przez Ciebie słowa...