@Wszystko
Opieracie się na książkach i na cytatach z internetu. Owszem to są jakieś odnośniki, ale jako ludzie jesteśmy na tyle mądrzy by zastanowić się, jakim cudem Afrykanie i Egipcjanie, będąc sąsiadami mają inny kolor skóry?
Nie piszcie mi jak Noxili, że nie mieli się gdzie schować bo mnie to rozbawiło. A lasy deszczowe? Dawały schronienie, przed słońcem, tak samo jak teraz budynki - budowane szałasy, domy w jaskiniach norach i gdzie popadło to takie samo schronienie. A nie wydaję mi się, że Murzyn siedział cały dzień na polu i pociemniał od orki . Egipcjanie, tak jak Arabowie zamieszkują najcieplejsze tereny naszego globu i nie są czarni jak asfalt, mają ciemną karnację, ale nie czarną. A co mi drodzy Panowie powiecie o Chińczykach i Japończykach ?
Co spowodowało, ich skośne oczy, obraz twarzy ? Przecież warunki atmosferyczne mają podobne do naszych w Europie.
Od kiedy powszechnie zaczęto się ubierac bądź malować(chodźby ochrą z olejem czy glinka) ewolucja koloru skóry drastycznie zwolniła.
Malowanie i ubieranie było zawsze, już człowiek prehistoryczny nosił skóry, nie biegał nago.
A jeśli chodzi o kraje afrykańskie to pisałam powyżej.
Użytkownik Kochanie edytował ten post 23.02.2013 - 22:23