Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wspomnienia naszych przodków „ZŁOTEJ ERZE”


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1

gegol3x.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli byśmy potraktowali poważnie i uwierzyli w zebrane świadectwa wszystkich starożytnych narodów, to okazałoby się, że wcześniejsza historia ludzkości była naprawdę nieprawdopodobna. Była to „Złota Era” niezwykle zaawansowanej cywilizacji, era gigantów posiadających przewyższająca nas inteligencję i technologię. Fakt ten był traktowany, jako uniwersalna prawda, przez wszystkich ludzi żyjących w starożytności.

Święte księgi wielu cywilizacji potwierdzają, że od samego początku. Ludzie posiadali niezwykłe mentalne zdolności. Rozpoczynając na „gołej ziemi” osiągnęli nieprawdopodobny poziom rozwoju jedynie w przeciągu pierwszych 6 generacji istnienia na ziemi. W tym to okresie czasu, nauczyli się budować ogromne miasta, grać na złożonych instrumentach i wytapiać metale. Tak, patrząc na śladowe resztki ich osiągnięć, rozumiemy, że ci ludzie naprawdę nie byli głupcami.

Możemy się tylko zastanawiać, do jakiego poziomu doszedł ich poziom rozwoju w ostatnich kilkuset latach, jakie im pozostały do Potopu. Czy cuda techniki, były wtedy tak samo oszałamiające jak teraz? Jest to całkiem na miejscu pytanie, tak myślę…

Wyobraźmy sobie, tęczowe miast z brukowanymi ulicami, gdzie „kryształowe domy”, odbijały wszystkie barwy i cienie. Jest też mowa o podróżach lotniczych, o komputerach i plastikach.

Wiecie o tym, że gdy Graham Bell dał nam telefon, to wspominał o tym, że już wcześniej to zrobiono. „Te stare wynalazki zostają odkryte na nowo”, skomentował.

Tak, to prawda, tak właśnie powiedział!

Pytanie to zostało rozwinięte nieco szerzej przez wybitnego Brytyjskiego naukowca Fredericka Soddy, zdobywcę Nagrody Nobla z fizyki. Twierdził, że starożytni nie tylko osiągnęli nasz aktualny poziom wiedzy, ale poszli znacznie dalej poznając rzeczy, które są jeszcze dla nas niepojęte.



http://www.tajemnice...ow-zlotej-erze/

Dołączona grafika
Dołączona grafika

edycja:
ultimate

  • 1

#2

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nasza cywilizacja nie odkryła jeszcze wielu rzeczy, chociażby technologii, dzieki ktorej wybudowano piramide Cheopsa.
  • 0

#3

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Ludzkość się stacza, niestety. Niech to wszystko **********, by można było zacząć żyć normalnie.

Dołączona grafika
Dołączona grafika

/Connor
  • 2

#4 Gość_Kochanie

Gość_Kochanie.
  • Tematów: 0

Napisano

Huno dobrze napisał

Pytanie to zostało rozwinięte nieco szerzej przez wybitnego Brytyjskiego naukowca Fredericka Soddy, zdobywcę Nagrody Nobla z fizyki. Twierdził, że starożytni nie tylko osiągnęli nasz aktualny poziom wiedzy, ale poszli znacznie dalej poznając rzeczy, które są jeszcze dla nas niepojęte.


Więc gdzie to wszystko jest ? Czemu zaczynamy od zera ? Czy skończymy tak samo nikczemnie jak te cywilizację ?
Te inne pytania dziś dręczą moje myśli, po co walczyć o coś skoro skończymy marnie. Ale póki co cieszmy się życiem :)
  • 0

#5 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Popularny

Odpowiedzią mogłyby być słowa parapsychicznego mocarza, przed którym przestrzeń i czas nie miały tajemnic czyli ojca Pio.


Św. Ojciec Pio podaje jeszcze jedną ważną i przełomową informację, jakże zbieżną z odkryciami archeologicznymi i teoriami naukowców. Mianowicie, że w minionej, dalekiej przeszłości na Ziemi kwitły wspaniałe Cywilizacje. Stały one na znacznie wyższym poziomie intelektualnym i technicznym niż nam współczesna. Dlaczego więc znikły i jakby ślad po nich zaginął? Ojciec Pio mówi, że to wskutek pychy wybuchały ogromne konflikty z użyciem przerażającej broni. Dokonano takich zniszczeń, że człowiek powrócił do kamienia łupanego. Minęło setki tysięcy lat. Ewolucja, filozofia oraz nauka dokonała tego w czym obecnie żyjemy.
  • 6

#6

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nasza cywilizacja nie odkryła jeszcze wielu rzeczy, chociażby technologii, dzieki ktorej wybudowano piramide Cheopsa.


Niewolnicy napędzani batem oraz kijem i marchewką.
  • 0

#7

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pytanie to zostało rozwinięte nieco szerzej przez wybitnego Brytyjskiego naukowca Fredericka Soddy, zdobywcę Nagrody Nobla z fizyki. Twierdził, że starożytni nie tylko osiągnęli nasz aktualny poziom wiedzy, ale poszli znacznie dalej poznając rzeczy, które są jeszcze dla nas niepojęte.


Więc gdzie to wszystko jest ? Czemu zaczynamy od zera ? Czy skończymy tak samo nikczemnie jak te cywilizację ?

Szkoda, że najczęściej możemy opierać się jedynie na przypuszczeniach. Przez ograniczenia, które sami stworzyliśmy, nauka coraz częściej okazuje się bezradna. Nie wstydzę się bycia idiotą, a wręcz przeciwnie – staram się o to, by właśnie w taki sposób postrzegali mnie ludzie z najbliższego otoczenia. Ale przejdźmy do tematu – starożytni mogli pójść znacznie dalej, poznając rzeczy które są dla Nas na chwilę obecną niepojęte? Ojciec Pio stwierdził z kolei w tej kwestii, że na skutek pychy oraz użycia przerażającej broni, człowiek powrócił do epoki kamienia łupanego? „Drzewo” w tym momencie może się rozgałęzić, pokazując kilka kolejnych opcji, które niekoniecznie muszą przeczyć powyższemu – zabawy z podróżami w czasie, opuszczenie pierwotnej planety, wojna, której zwyczajnie nie można sobie wyobrazić, katastrofa pochodzenia naturalnego.

Użytkownik Yoh edytował ten post 22.02.2013 - 12:23

  • 1



#8

Axote.
  • Postów: 152
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pomimo tego że użytkownik który założył temat został "zawieszony" to zaczął on całkiem interesujący temat, bardzo że tak powiem "paranormalny" ponieważ dowód no to że było tak czy siak nie mamy żadnych, także pozostaje nam jedynie teoria oparta o przesłania starożytnych którzy mogli "coś" wiedzieć, ale z drugiej strony... sami wiecie jak jest z źródłami historycznymi. Historie piszą zwycięzcy. :mrgreen:

Mnie osobiście przekonuję teoria że przed nami na naszej planecie było coś, co mogło (choć nie musiało!) dorównywać lub przewyższać nas technologicznie. Zwróćmy uwagę na to ile istnieje sama Ziemia to całkiem prawdopodobne że mieszkali tutaj kiedyś inteligentni reptilianie lub inne ciekawe rzeczy rodem ze światów sci-fi. Cała biblia jest pełna metafor i porównań, takich "prawd życiowych" co sprawia że sam opis potopu jest metaforą do jakiejś katastrofy. Przecież niewykluczona jest jakaś katastrofa naturalna (bądź nie) która spowodowała upadek poprzednich cywilizacji, ras, zwierząt, mikroorganizmów etc.

Naprawdę taka teoria mnie przekonuje, bo marnotrawstwem wydawałoby mi się to, że dopiero my osiągnęliśmy jako-taki poziom technologiczny, duchowny czy jakiś-tam. :< Nasza cywilizacja w końcu nie istnieje jakoś specjalnie długo.
  • 0

#9 Gość_Kochanie

Gość_Kochanie.
  • Tematów: 0

Napisano

Przede wszystkim, ciężko mi uwierzyć jak mnie uczono w szkole podstawowej, że nasze rasy ludzkie czyli europejczycy, afrykanie i azjaci,
powstały w wyniku przystosowania się do środowiska. Chodzi mi dokładnie o ich wygląd. Moim zdaniem nie jest realne, żeby dana rodzina, przepuśćmy moja, zamieszkała w Afryce i 10 pokolenie będzie miało czarny kolor skóry :/ . To jest ukryte w genach nie w promieniach słonecznych. Tak samo nikomu nie zmniejszy się nos i nie zwężą oczy na przełomie wieków. Tym bardziej, że mamy przykłady na wędrówkach ludów, gdzie dane rasy zmieniały swoje miejsca zamieszkania i to nie wpłynęło na ich wygląd. A wędrówki ludów to proces trwający wieki, jak pamiętacie ;]. Oczywiście nie mówię o mieszaniu się genów na tle rasowym. Tylko na czystych pokoleniach.
Może Axote masz rację, może Ci ludzie przybyli z innych planet, gdzie od początku byli tak ukształtowani ..Może innne planety to nie szarzy i zielone ludziki tylko my.

Pragnę też dodać, że nie znamy do końca możliwości naszych genów, naszych jednostek dziedziczności, i dopóki nie zostaną one do końca zbadane nasze pochodzenie będzię w dalszym ciągu wisiało pod znakiem zapytania.

Użytkownik Kochanie edytował ten post 23.02.2013 - 11:10

  • 0

#10

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kochanie, trochę mnie rozczarowałaś. To co czym piszesz i czemu się dziwisz jest możliwe. Znanych jest w przyrodzie, zarówno z aktualnych obserwacji jak i z zapisów kopalnych, że takie zmiany następowały u zwierząt i ludzi.
na racjonaliście jest sporo tekstów o ewolucji.
Dlaczego różnimy się kolorem skóry http://www.racjonali...imy.sie.kolorem
Nadal dokładnie nie wiadomo dlaczego tak jest, najbardziej popularnym wyjaśnieniem jest to mówiące o różnicach w świetle słonecznym.
http://www.racjonali...o.zatriumfowali
http://www.racjonali...l/kk.php/s,6601
Piszesz też że nikomu nie zmniejszy się nos i nie zwężą oczy. W kilku pokoleniach na pewno nie, ale po tysiącach lat to już na pewno. Znane są w przyrodzie takie zmiany. Jest taki ptak darwinka czarna. Kiedy w 1977 r nastała susza na galapagos, ilość ziarna zmniejszyła się. Te ptaki musiały przestawić się na większe ziarna. Z obserwacji wynikało że te z większymi dziobami lepiej sobie radzą. Te ptaki lepiej przeżywały i wydawały więcej potomstwa. To sprawiło że już po kilku pokoleniach ptaki miały dzioby większe o około 10%.

Więc to nie jest tak że ewolucja to takie gdybanie bez żadnych dowodów. Tylko podstawowy problem jest taki, że mało kto się wgłębia w temat na tyle żeby to zrozumieć. Z tego właśnie biorą się takie tematy gdzie ktoś miesza do tego kosmitów.
  • 1



#11 Gość_Kochanie

Gość_Kochanie.
  • Tematów: 0

Napisano

No trudno Wszystko :roll:.
Patrzę na naturę, jak się rozwijała na przestrzeni stuleci. No właśnie, dlaczego pewne gatunki zwierząt nie zmieniły swojego wyglądu ?
Mimo, że również zmieniały miejsce swojego bytowania na tej planecie. Druga kwestia jak sobie poczytasz, trochę na internecie ze względu to, że do biblioteki chodzić nam się nie chce, to dotrzesz, do informacji z których wynika, że panowie i panie naukowcy sami nie są zgodni co do rasowości i pochodzenia człowieka. Ktoś "mądry" przeprowadził badania na tle genomu tych, że "ras" i nie stwierdzono zbyt wielkich różnic w pochodzeniu. Określono, że to tylko pigment i pewne cechy fizyczne różnią danych przedstawicieli, jednak z jakieś powodu naukowcy nie potrafią się porozumieć w tym temacie, jak Piszesz.. Dlatego powyżej wspomniałam, o kulawości nauki względem genetycznym. Skoro i tak twierdzi się, że na Ziemię spadł meteoryt i dał życie ludzkości (na początku były to bakterie..) to czemu mam nie mieć swojej tezy pochodzenia ras ludzkich ;].
Nie narzucam tu swoich mądrości, każdy ma prawo mieć swoje wizję. Czasem pewnych rzeczy nie da się realnie wytłumaczyć, przynajmniej mi. Nie wstydzę się swojej teorii bo nie jest pierwszą i ostatnią jak mi przychodzi do głowy. Zresztą Sam wiesz, jak to jest pisać inaczej niż wszyscy ;]. A póki co będę dalej poszukiwać prawdy ...

Po pierwsze, chociaż nie mamy skamielin skóry naszych afrykańskich przodków, takich jak Homo erectus, była ona prawdopodobnie ciemna, taka jak populacji żyjących tam obecnie. Ale wcześniejsi przodkowie mogli być jaśniejs


Tu proszę tekst z racjonalisty, dziękuję mój Drogi, ale słowo prawdopodobnie przekonuję mnie, do snucia takich a nie innych teorii. :roll:

Użytkownik Kochanie edytował ten post 23.02.2013 - 12:30

  • 0

#12

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Patrzę na naturę, jak się rozwijała na przestrzeni stuleci. No właśnie, dlaczego pewne gatunki zwierząt nie zmieniły swojego wyglądu ?


Po pierwsze wygląd trudniej zmienia się u zwierząt żyjących długo i wolno rozmnażających. Im mniejsze gatunki i żyjące krócej, tym wymiana pokoleń trwa szybciej - a ona jest kluczem do zmian w cechach gatunku.
Niektóre zwierzęta nie są w stanie przez to przystosować się do szybkich zmian warunków i wymierają.
Po drugie jeśli organizm żyje w stałych warunkach środowiskowych, to jeśli osiągnie optimum dla swojego środowiska nie ma potrzeby na zmianę.
  • 0



#13

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale nie mogli stwierdzić różnic w genomie w tej kwestii pochodzenia skoro według współczesnej wiedzy ludzie pochodzą z Afryki.

Skoro i tak twierdzi się, że na Ziemię spadł meteoryt i dał życie ludzkości (na początku były to bakterie..) to czemu mam nie mieć swojej tezy pochodzenia ras ludzkich ;].


No to jest tylko jedna z teorii. Druga jest taka że życie powstało samoistnie przez łączenie się pierwiastków.

A co do tempa ewolucji to:
Ewolucja przebiega w określonym tempie. Tempo ewolucji jest to czas przekształcania się jednego gatunku w drugi lub w wyższe jednostki systematyczne, a więc prędkość, z jaką zachodzą zmiany ewolucyjne w liniach rozwojowych. Tempo tych zmian zależy od właściwości samego gatunku (czas trwania jednego pokolenia, podatność na mutacje), warunków środowiska naturalnego, częstości i intensywności mutacji, liczebności populacji, natężenia walki konkurencyjnej. Jest zdecydowanie różne i przebiega z różną szybkością w poszczególnych okresach geologicznych (przykładem są trwające do dziś żywe skamieniałości – relikty, np. przedstawiciele ryb trzonopłetwych, płazów, gadów, ptaków czy ssaków). Szybkie tempo ewolucji występuje u organizmów żyjących w środowisku zmiennym, a wolne w środowisku stabilnym. Ponad 2 miliardy lat powstawała pojedyncza komórka eukariotyczna, natomiast w czasie 10 milionów lat powstały wszystkie współcześnie żyjące organizmy zwierzęce. Czas trwania gatunku jest dłuższy niż czas jego powstawania (na podstawie dowodów paleontologicznych). Zmiany ewolucyjne na wyższych szczeblach niż gatunek też przebiegają w różnym tempie, np. pojawienie się ssaków drapieżnych trwało ok. 7 milionów lat, a ślimaków 70 milionów lat. Człowiek jest gatunkiem o bardzo dużym tempie ewolucji – ok. 1 mln lat. Tempo ewolucji może być różne w historii szczepu, np. gady ewoluowały bardzo szybko w erze mezozoicznej, wolno w kenozoicznej. Ssaki natomiast w mezozoicznej trwały niezmienione przez ponad 100 mln lat, a w kenozoicznej zmiany następowały tak szybko, że opanowały one praktycznie wszystkie środowiska, wytwarzając ogromną liczbę gatunków.
http://portalwiedzy....ucji,haslo.html

Spoko, każdy ma prawo do własnych teorii i pomysłów. Ale ważne jest żeby były one zbudowane w oparciu o jak najszerszą i najbardziej aktualną wiedzę.
  • 0



#14 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Skoro tak łatwo hmm .... zmurzynieć(?) to dlaczego wśród Afrykanerów nie widać żadnej tendencji aby zmieniać kolor skóry? Nie stają się ciemniejsi, mimo że niektórzy smażą się już od dobrych 300 lat w Afryce.


Charlize Theron

Dołączona grafika

śp. Reeva Steenkamp

Dołączona grafika

https://www.google.p...fs4DgDw#imgrc=_


Może jest to spowodowane życiem w budynkach i bycie osłoniętym przed długotrwałym nasłonecznieniem.
  • 0

#15

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro tak łatwo hmm .... zmurzynieć(?) to dlaczego wśród Afrykanerów nie widać żadnej tendencji aby zmieniać kolor skóry? Nie stają się ciemniejsi, mimo że niektórzy smażą się już od dobrych 300 lat w Afryce.


Charlize Theron

Dołączona grafika

śp. Reeva Steenkamp

Dołączona grafika

https://www.google.p...fs4DgDw#imgrc=_


Może jest to spowodowane życiem w budynkach i bycie osłoniętym przed długotrwałym nasłonecznieniem.


Kwestia skali. Dość dokładnie wiemy o jakich czasach pobytu trzeba mówić by populacja zaczeła by sie zmieniać tak by mozna był zaobserwować pociemnienie skóry. Np wiadomo że pobyt ok 11000 lat (indianie w Ameryce)jest niewystarczający by nastąpiło istotne pociemmnienie skóry.Czasy w których nastepuje takie zmiany sa coraz wolniejsze bo człowiek zaczął chronić sie przed wpływem srodowiska choćby ubraniem.Jednym z przyczyn zmian koloru skóry populacji jest szansa np na czerniaka skóry od chodzenia z jasną odsłonięta skóra w słońcu. Jak zasłaniasz sie ubraniem czy kapeluszem to szansa na raka maleje.Podobnie jest gdy zabezpieczasz sie farba czy olejkiem. Odwrotnie jest gdy w zimnym klimacie żyje człowiek z ciemna skórą. W czasie wojny koreńskiej okazało śię że czarnoskórzy żołnierze dużo łatwiej odmrażali sobie kończyny niż ich białoskórzy koledzy z tych samych oddziałów.

Dołączona grafika

Od kiedy powszechnie zaczęto się ubierac bądź malować(chodźby ochrą z olejem czy glinka) ewolucja koloru skóry drastycznie zwolniła.
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych