Skocz do zawartości


Zdjęcie

1939-1945, 6 lat nienawiści


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

SzumeK.
  • Postów: 59
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zakładam ten temat w celu swobodnej polemiki na temat, kto dopuszczał się większych aktów bestialstwa na frontach IIWŚ i okupowanych państwach Europy, Afryki i Azji.

W związku z offtopowaniem w temacie pt"Rosjanie szykują sie do wojny z Polską"

Tu można śmiało przedstawiąć swoje argumenty.

Z mojej strony zaznaczam, że stopniowanie ludobójstw jest co najmniej groteskowe. Z prostej przyczyny, morderstwo jednej osoby to już ludobójstwo.

Zacznę tak (to moja opinia którą mam nadzieje uszanujecie jako ludzie inteligentni, za których was mam). Rzesza, w całym swoim mrocznym majestacie stała się materialnym tworem wszystkich najgorszych cech ludzkości. U podstaw swego istnienia afiszowała walkę z rasami nie-germańskimi. Za przyzwoleniem społecznym cały naród stał się katem Europy. Zniszczenie, mord, pogarda. Nic nie jest w stanie czegoś takiego usprawiedliwić. Nawet znienawidzeni przez wiekszość Rosjanie niedopuszczli się takiego okrucieństwa w całym okresie istnienia ZSRR i trwania wojny.
  • 0

#2

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja jednak obstawiałbym Japonię i jednostkę 731 o której można poczytać na tym forum. Zaraz poszukam i dam linka.


Tutaj szczegółowo jest opisane co się działo w tej jednostce i jakie badania tam były przeprowadzane:

http://www.paranorma...+jednostka +731

Myślę, że fantazja karateków było nieco bardziej wybujała niż ta hitlerowców w obozach.

Użytkownik defensis edytował ten post 07.02.2013 - 02:03

  • 0



#3

Sebukl.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się że wszystko zależy od tego z której strony dobierzemy się do tematu. Możemy powiedzieć że jednak Rosjanie- mają przecież na rękach krew milionów "swoich". Z drugiej strony- Niemcy z tym ich okrutnym planem czystek na podbitych terenach, ilosciowo zdecydowanie mniej ofiar niż nasi wschodni bracia słowianie. Jeśli weźmiemy pod uwagę "widowiskowość" poszczególnych przypadków to pewnie Japończycy z ich przemiłymi obozami przy których Auschwitz może się schować.
I na koniec, nieco przewrotnie- pośrednio Wlk. Brytania, poprzez swoją politykę uległości wobec Adolfa H., oddanie mu prawie połowy Europy bez walki, wręcz wymuszanie w niektórych przypadkach (vide Czechosłowacja, obiło mi się też coś o uszy na temat nakłaniania RP abyśmy jednak ten korytarz do Prus Wschodnich oddali) na spełnienie jego chorych żądań, dopuszczenie do wybuchu wojny. Nie wspominam nic o Francji ponieważ to jednak UK było "głową" w ich związku w przededniu wojny. A zatem, zgodnie z zasadą "nie winimy myszy za to że harcują po domu tylko kota który harcować im pozwolił..."
  • 0

#4

Ilamtris1.
  • Postów: 72
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mnie nic tak nie obrzydziło nigdy w życiu jak lista tortur UPA na Polakach, masakra jakaś.
  • 1

#5

mysza200sx.
  • Postów: 15
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie nic tak nie obrzydziło nigdy w życiu jak lista tortur UPA na Polakach, masakra jakaś.


Zgadzam się w 100%. Jeśli chodzi o bestialstwo i podejście do Polaków to oni biją wszystkich na głowę. Co innego kiedy robi to wróg, a co innego kiedy twój sąsiad jednego dnia traktuje cię jak przyjaciela, po to żeby drugiego dnia z kumplami porąbać ci zgwałconą córkę na kawałki. Ilość ofiar i lista wymyślnych sposobów uśmiercania stawia ich na czele - niestety % osób, które o tym wie, lub coś słyszały jest zatrważająco niski.
  • 0

#6

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zdecydowanie Niemcy.

Japońska jednostka 731 może i przeprowadzała wyjątkowo niehumanitarne eksperymenty, ale moim zdaniem nie może się to równać z chłodno wykalkulowanym planem systematycznej eksterminacji całych grup etnicznych który uskuteczniali Niemcy. Jednostka 731 powstała do celów naukowo-badawczych, w niemieckich obozach zagłady przeprowadzano takie badania jedynie "przy okazji", jako dodatek do masowego mordu; zresztą jak poczyta się o tym co wyprawiał Mengele to też nie były to badania pokroju opukania młotkiem kolan. Gdyby Hitler wygrał wojnę, podejrzewam że palenie tysięcy (milionów?) ludzi trwać mogłoby do lat 50-tych, aż uzyskano by wymarzony przez nazistowską ideologię świat. To jest chory naród.
  • 0

#7

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja mam też takie zdanie. Jeżeli miał bym postawić na podium najbardziej bestialskie w tamtym okresie to stanowczo są to banderowcy z UPA.
Osobiście brałem pod że działo się to z naszymi rodakami.

Na szczęście im to nie poszło płazem, ponieważ poczuli odwet AK oraz oddziałów chociażby Józefa Zadzierskiego o pseudonimie "Wołyniak".
  • 0

#8

Szamanista.
  • Postów: 53
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Generalnie trudno jest odpowiedziec na to pytanie... Niemcy, Japonia, Rosja, UPA wszystko to to samo prawie (chociaz prawda, ze UPA mordowala sasiadow, nawet Ukraincow ktorzy ich nie wspierali)

Nie nalezy tez zapomniec o drugiej stronie barykady, bo tak naprawde mieli tylko lepszy PR po wojnie (chociaz chyba jednak byli mniej krwiozerczy). Mianowicie chodzi mi o Aliantow. Dywizja marokanska pod flaga francuska, ktora jako wyzwoliciel jest wspominana we Wloszech gorzej niz Niemcy. Naloty dywanowe na niemieckie miasta, czy dwie atomowki nad Japonia to tez nie w kij pierdzial...

W sumie Japonczycy maja jednak zupelnie inna mentalnosc i dla nich pokonani nie byli ludzmi...
  • 0

#9 Gość_Creator

Gość_Creator.
  • Tematów: 0

Napisano

Naród Niemiecki przed II Wojną Światową został ogłupiony propagandą podpartą przytłaczającą recesją by rozpętać początek pewnego biznesu, który kręci się do dziś. Sami Niemcy nie byli odpowiedzialni za czystki. Wielu Polaków o tym wiedziało.
  • -1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych