Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rosjanie szykują się do wojny z Polską(?)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
155 odpowiedzi w tym temacie

#136

slee.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo dobry tekst. Wklejam w całości, a dla zainteresowanych link do źródła - obserwator polityczny

Cudu nad Wisłą nie będzie! Czyli jak pokonać i upokorzyć Polskę?
Zastanówmy się jak w istniejących warunkach mogłaby wyglądać wojna z Polską i co ważniejsze jej konsekwencje polityczne. Przyjmijmy, że najprawdopodobniejszym kierunkiem, z jakiego miałby nastąpić atak byłby kierunek wschodni, a właściwie północno-wschodni. Czyli przyjmujemy, że agresorem byłyby Federacja Rosyjska i Republika Białorusi. Powód do wojny nie ma znaczenia, zawsze ogłasza go zwycięska strona w opanowanych przez własną propagandę mediach. Jest oczywistym, że wówczas tłumaczy się atak wyprzedzający koniecznością zabezpieczenia się przed spodziewaną agresją przeciwnika. Jest oczywistym, że skuteczna wojna we współczesnych realiach powinna opierać się przede wszystkim na scenariuszu upokorzenia przeciwnika i wywołaniu w jego państwie istotnych zmian politycznych będących w interesie państwa atakującego. Ewentualnie celem wojny może być zajęcie terytorium w całości lub części i jego okupacja celem zagwarantowania ustanowienia zewnętrznego autoramentu władzy państwowej.

W naszych realiach, jako państwa buforowego NATO należy się spodziewać przede wszystkim scenariusza wprowadzenia w Polsce chaosu, upokorzenia kraju i wywołania zmian politycznych, z ewentualną możliwością zajęcia części terytorium umożliwiającego lądowe połączenie terytorium Białorusi z Obwodem Kaliningradzkim – pod pozorem zabezpieczenia strefy bezpieczeństwa zabezpieczającej przed naszą agresją.

Ponieważ terytorium naszego kraju jest stosunkowo duże – lista celów do zniszczenia w pierwszych dniach ataku także musiałaby być znaczna. Pomiędzy stolicą a wschodnią granicą nie ma niczego, co byłoby w stanie powstrzymać atak ciężkich dywizji pancernych i zmechanizowanych przeciwnika. Żeby ułatwić ich przemieszczanie kulturalnie rozbudowaliśmy jeszcze drogę dostosowując ją do unijnych standardów. Oczywiście nie wiemy jak wyglądają plany operacyjne obrony z tej strony, jednakże biorąc pod uwagę małą odległość i szybkość przemieszczania się związków pancernych – nie można spodziewać się kolejnego „cudu nad Wisłą”. Szybkie przemieszczanie się sił głównych nieprzyjaciela z dwóch kierunków po przełamaniu naszej obrony doprowadzi do okrążenia stolicy i odcięcia jej od reszty kraju w ciągu 48 godzin lub przynajmniej częściowego odcięcia jej – bez przekraczania linii Wisły.

Przy okazji zostanie dokonany atak na szereg celów kluczowych dla gospodarki i logistyki kraju – zniszczone będą elektrownie i linie przesyłowe, mosty i tunele, co cofnie nas skutecznie do początków ery przemysłowej i upokorzy.

W ciągu tych dwóch dób – zostanie zabite tyle naszej siły żywej i zniszczone tyle urządzeń wojskowych ile przeciwnik będzie w stanie zabić i zniszczyć, zajęte terytorium zostanie oczyszczone z polskich struktur państwowych – odcięta Warszawa stanie się przedmiotem negocjacji. Bardzo szybko wybuchnie w niej panika i zaczną się kończyć środki niezbędne do funkcjonowania.

Dwie doby to akurat wystarczający czas na ożywienie naszych sojuszników politycznych, którzy zasugerują naszemu rządowi negocjacje z Rosjanami. W tym czasie świat zobaczy w mediach typu Russia TV, a za nią powtórzone we wszystkich innych i doskonale pozycjonowane w Internecie – dowody polskich zbrodniczych przygotowań do zajęcia części terytorium Białorusi i Obwodu Kaliningradzkiego. Ponieważ w kraju będzie chaos – nie będzie wiadomo, kto rządzi. Stary lub nowo uformowany rząd Polski, jaki zawiązałby się np. we Wrocławiu lub w Brukseli – nie miałby wyjścia i musiał pod naciskiem „aliantów” możliwie szybko podpisać z agresorem zawieszenie broni i zgodzić się na warunki. Potem przez kolejne pół roku specjalna komisja międzynarodowa udowodniłaby polskie poszlaki winy, przywołała torturowanie arabów i inne ciemne sprawki „polskiego reżimu”, w efekcie musielibyśmy – pod naciskiem żądających spokoju sojuszników – zaakceptować upokarzające warunki zawieszenia broni – de facto nowy status quo na wschodzie. W zamian za to – wojska rosyjskie i białoruskie cofną się na nową granicę – zewnętrznej strefy bezpieczeństwa umożliwiającą komunikację lądową pomiędzy Białorusią a Kaliningradem i izolowanie naszego terytorium.

My dopiero na trzeci dzień jak jedzenie zacznie gnić w naszych lodówkach pozbawionych prądu zaczniemy się orientować w sytuacji. Władza wprowadzi pełną blokadę informacyjną i kompletne racjonowanie wszystkiego, ale to dopiero po kilku dniach. Pierwsze dwa lub trzy tygodnie po klęsce to będzie czas totalnego chaosu prawie w całym kraju. Politycy i wojsko będą obwiniani o klęskę, obecnie rządząca elita będzie musiała posunąć się do militaryzacji kraju, żeby nie stracić władzy, jako odpowiedzialna za upokorzenie i przegraną. W kraju zaczną znikać ludzie niepokorni i myślący. Wielu wyjedzie dobrowolnie uciekając przed obozami filtracyjnymi, jakie będzie musiał ustanowić reżim. Głównym zadaniem dla wielu będzie szukanie winnych klęski.

W kraju zapanuje mania rozliczeń, winni będą wszyscy poza rzeczywiście winnymi. Elita w bardzo szybkim czasie w zamian za lojalność wobec obcych służb specjalnych zapewni sobie bezpieczne schronienia w krajach docelowej emigracji, dokąd transferuje majątek – nie koniecznie własny. Wówczas na scenie politycznej zostanie przeprowadzony scenariusz wymiany elity politycznej na osoby prezentujące złoty środek na nową sytuację, ponieważ opozycja będzie silnie tradycyjnie narodowa i w sposób jawny będzie dążyła do odbudowy niepodległości i wojny z Rosją, mainstream zaproponuje odwrotną strategię – pełnej i pragmatycznej integracji z Unią Europejską w ramach jednego państwa, w którym ulegną roztopieniu państwa narodowe a będą liczyć się tylko regiony. W takim układzie politycznym – będziemy mieli zagwarantowane bezpieczeństwo, ponieważ atak na nasze terytorium będzie oznaczać atak na całą wspólną Unię. Być może nawet w trakcie negocjacji, wschodni agresorzy zgodzą się po kilku latach opuścić „korytarz” bezpieczeństwa, przekazując go oczywiście siłom międzynarodowym – z konieczności unijnym.

Jest bardzo prawdopodobne, że w międzyczasie w kraju doszłoby jeszcze do wojny domowej, gdyż znaczna część wojska oraz byłych żołnierzy nie pogodziłaby się łatwo z przegraną i przyjęłaby retorykę tradycyjnie narodową reprezentowaną przez prawicową-prawicę. Wówczas całość spraw uległaby komplikacji, w skrajnym przypadku należałoby się spodziewać podziału państwa na dwie dzielnice. Wówczas scenariusz integracji z Unią dotyczyłby tej drugiej części. Przez kolejne 30-50 lat następowałaby stopniowa dyfuzja i wykruszanie państwowości samodzielnej wedle scenariusza z okresu zimnej wojny.

Wnioski – nie możemy polegać na sojuszach, ponieważ jesteśmy państwem buforowym. Zachód i Wschód nie zdecydują się na jakąś większą wojnę rozstrzygającą, ponieważ nie jest ona w niczyim interesie. Wojna mająca na celu upokorzenie nas jest bardzo prawdopodobna, wszystko, co w trakcie niej stracimy – zadecyduje o naszej przyszłości. NATO i tzw. „sojusznicy” wykażą w dokumentach, że zrobili wszystko zgodnie z traktatem. Zwłaszcza, że mieli związane ręce, – ponieważ rząd Polski nie poprosił o pomoc przez pierwsze 48 godzin, – bo nie miał jak znajdując się w stanie rozkładu i ewakuacji. Więc wszystko będzie w jak najlepszym porządku i nikt z rządzących nie zostanie ukarany za popełnione błędy. Wszystko będzie tak jak było, chyba że do władzy dojdzie prawica i wszyscy pogrążymy się w totalnym szaleństwie przemywanym morzem krwi.


Pogrubienia moje, zaznaczyłem tym najciekawsze fragmenty.

edit: Polecam też pierwszy komentaż pod oryginalnym tekstem, bardzo trafny wg mnie.

Użytkownik slee edytował ten post 11.05.2013 - 12:43

  • 3

#137

MEfi..
  • Postów: 412
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Porażające. Daje do myślenia.
Pytanie, czy cały ten bajzel i degrengolada wzorców nie jest częścią czyjegoś większego planu...
  • 0



#138

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W tych czasach Polskiemu narodowi brakuje odwagi. Kiedyś to się działo...
  • 0



#139

MrZielonyOgorek.
  • Postów: 37
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Sami jesteście sobie temu winni."

Alkohol, trawki, narkotyki - wszystko chcecie mieć legalnie. Mądry po to nie sięgnie, a debile się potrują - wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt, że liczba tych drugich przybywa i zatruwa coraz bardziej zdrowe środowisko. Ci którzy sięgają po to są to ludzie niepełnosprawni duchowo lub nieświadomi lub też doświadczyli w życiu trudności. Tym dwóm ostatnim można pomóc, a ci pierwsi powinni być usuwani ze zdrowego społeczeństwa (łagry/kolonie?). Komu jest na ręke zatruwanie życia?

Co się dzieje z edukacją?

Czy społeczeństwo potrzebuje takich debili? W tv leci syf, a ludzie to oglądają. Komu jest na ręke aby ludzie nie myśleli?

Jak zlikwidowano przymusową służbę wojskową to wszyscy się cieszyli. Kto będzie bronił kraju, Profi ? OK, ale ich jest za mało. Ci którzy kochają własny kraj, ale nie byli w wojsku i chcą walczyć staną się łatwym celem. A ścierwo (ci którzy się migali z wojska lub obojętne są im losy kraju), które przetrwa, nadal będzie stąpać po ziemi, a nie powinno. Dlaczego w naszej telewizji nie ma podobnych reklam?

Rzeczywistość nie jest może taka kolorowa, ale kto ją do diaska tworzy, "my" czy tam "na górze"? Komu jest na ręke by ludzie nie szli do służby z własne woli?

Obywatele tego kraju są jednak różni. Zamiast jednej/dwóch grup o odmiennych poglądach mamy ich setki (w czasach pokoju podkreślam). W razie zewnętrznego niebezpieczeństwa będzie tak samo, a co najwyżej będzie pozorna jedność. Komu to na ręke by oprócz naszych własnych problemów dostać dodatkowe ? Komu na rękę by nas poróżnić ? I to wszystko dzieje się nieświadomie - jak łatwo bez siły kontrolować ludzi.

Dalekowidzący nie złoży ręce i nie będzie pytał co ma robić. Nie będzie także narzekał, że żyje w zadupiu i że roboty nie ma tylko zacznie kombinować co zrobić by było lepiej dla niego i dla całego społeczeństwa.

Dla mnie sprawa wygląda jasno i to co się dzięje wokół nie jest dziełem przypadku. Dzieje się to także w innych krajach, ale to nie jest normalne. Komuś bardzo zależy by wszystko było tak, a nie inaczej. Ten post pisałem przez godzinę i żałuje straconego czasu, bo nawet jak to przeczytasz to i tak nie przyjmiesz sobie wszystkiego na poważnie i nic wielkiego nie zrobisz w tym kierunku, a jutro lub pojutrze obudzisz się z ręką w nocniku pełnego śmierdzącego gówna i wiedz, że to nie rząd zawinił, a przede wszystkim TY który nic zrobiłeś jak był czas by cokolwiek zrobić.

Ten któremu odpowiada rzeczywistość nie ma przyszłości. Ten któremu rzeczywistość nie odpowiada tworzy lepszy świat.

Siła w prawdzie.

Вот скажи мне, американец, в чём сила? Разве в деньгах? Вот и брат говорит, что в деньгах. У тебя много денег, и чего? Я вот думаю, что сила в правде. У кого правда — тот и сильней. Вот ты обманул кого-то, денег нажил. И чего, ты сильнее стал? Нет, не стал. Потому что правды за тобой нет. А тот, кого обманул, за ним правда, значит, он сильней.


Jednym słowem agresor przejdzie jak nóź po maśle. Taktyka opracowana na ocenę celującą i należy mu pogratulować. A WY bawcie się dalej w demokrację - dalej nie wiem o co była ta cała szopka pod nazwą solidarność.
  • 2

#140

żywe srebro.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

znowu ta krucjata antyrosyjska.... a może lepiej zastanwoić się jaka jest "demokracja" w usa... drony, pełna inwigilacja ze strony róznych służb, pół biedy ze strony FBI czy CIA... jak słyszę te chore opinie o Rosji i Rasjanach to źle się mi robi, Rosja jest jedynym gwarantem pokoju w Europie, nawet ten nieszczęsny Putin, który może nie jest idealny, ale on doprowadził w jakiś sposob do jakiegoś porozumienia w Syrii... A jeśli twierdzicie, że pokój w Rosja nie jest gwarantem pokoju w Europie, to ciekawe kto nim jest? angole? raz nas sprzedali stalinowi, teraz po raz kolejny historia się powtarza tylko w nieco innej konfiguracji, bo dawniej Polacy zrobiła swoje, a więc obroniła ten ich śmierdzący Londyn przed samolotami niemieckimi, a teraz Polacy zrobili, co do nich należało i odwalili czarną robotę na najniższych stanowiskach pracy i teraz dziękuję się w odpowiedni sposób Polakom w postaci różnych ataków, że pobieramy zasiłki od nich, lepiej niech się przyjrzą swoim mieszancom i pseudoarabusom. Dalej a może Francja jest  obrońcą pokoju w Europie? polemizowałbym, a napewno nie przy tych rządach, zreszta Francja zawsze była niezdecydowana, oni niby nie znoszą niemców, ale zastanawiają się, nie ważne... No chyba, że znajdzie się jakiś "mądry", który stwierdzi, że pokoju w Europie strzegą niemcy, co do niemiec, to historia się może powtórzyć, a póki co, to mamy bardzo krótki epizod dobrych relacji z tym krajem. Wychodzi na to, więc że Rosja jest jedynym jako takim obrońcą pokoju w Europie, no bo komu inaczej sprzedadzą gaz czy ropę? Chinom? Ostatnio jakoś w Chinach spada popyt na rosyjskie surowce, więc jest to kwestia dyskusyjna...


  • 0

#141

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Rosja jest jedynym jako takim obrońcą pokoju w Europie, no bo komu inaczej sprzedadzą gaz czy ropę? Chinom? Ostatnio jakoś w Chinach spada popyt na rosyjskie surowce, więc jest to kwestia dyskusyjna...

Popadasz w skrajność z tym uwielbieniem Rosji. Rosja w Europie liczy się głównie jako dostawca gazu, a w świecie jako mocarstwo posiadające atom. Gdyby im odebrać te dwie rzeczy, większej wartości ten kraj by nie miał. Poza tym uważasz, że jakby dwa europejskie kraje zaczęły ze sobą walczyć to Rosja by sie militarnie wtrąciła ???


Użytkownik aquamen edytował ten post 25.02.2014 - 04:09

  • 1

#142

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

znowu ta krucjata antyrosyjska.... a może lepiej zastanwoić się jaka jest "demokracja" w usa... drony, pełna inwigilacja ze strony róznych służb, pół biedy ze strony FBI czy CIA... jak słyszę te chore opinie o Rosji i Rasjanach to źle się mi robi, Rosja jest jedynym gwarantem pokoju w Europie, nawet ten nieszczęsny Putin, który może nie jest idealny, ale on doprowadził w jakiś sposob do jakiegoś porozumienia w Syrii... A jeśli twierdzicie, że pokój w Rosja nie jest gwarantem pokoju w Europie, to ciekawe kto nim jest? angole? raz nas sprzedali stalinowi, teraz po raz kolejny historia się powtarza tylko w nieco innej konfiguracji, bo dawniej Polacy zrobiła swoje, a więc obroniła ten ich śmierdzący Londyn przed samolotami niemieckimi, a teraz Polacy zrobili, co do nich należało i odwalili czarną robotę na najniższych stanowiskach pracy i teraz dziękuję się w odpowiedni sposób Polakom w postaci różnych ataków, że pobieramy zasiłki od nich, lepiej niech się przyjrzą swoim mieszancom i pseudoarabusom. Dalej a może Francja jest  obrońcą pokoju w Europie? polemizowałbym, a napewno nie przy tych rządach, zreszta Francja zawsze była niezdecydowana, oni niby nie znoszą niemców, ale zastanawiają się, nie ważne... No chyba, że znajdzie się jakiś "mądry", który stwierdzi, że pokoju w Europie strzegą niemcy, co do niemiec, to historia się może powtórzyć, a póki co, to mamy bardzo krótki epizod dobrych relacji z tym krajem. Wychodzi na to, więc że Rosja jest jedynym jako takim obrońcą pokoju w Europie, no bo komu inaczej sprzedadzą gaz czy ropę? Chinom? Ostatnio jakoś w Chinach spada popyt na rosyjskie surowce, więc jest to kwestia dyskusyjna...

 

A dlaczego śledztwo smoleńskie jest w rękach Ruskich a nie w rękach NATO? dla mnie i Rosja i unia to zło(każdy na swój sposób), nasza pozycja jest straszna, gdyż sąsiadują z nami mocarstwa. A my jesteśmy pionkiem. A gdy będzie trzeba wykopią nas z planszy. Tylko w Głowach " ohh ahh zarabiam 20tysięcy, cholera jasna umrę z głodu... " jakiś czas później " chryste panie 5 milionów to mało!!! co ja teraz zrobię?! muszę okraść społeczeństwo :) " i tak w kółko. 


Użytkownik 不穩定 edytował ten post 25.02.2014 - 08:57

  • -1



#143

Woland1990.
  • Postów: 37
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Rosja jest jedynym jako takim obrońcą pokoju w Europie, no bo komu inaczej sprzedadzą gaz czy ropę? Chinom? Ostatnio jakoś w Chinach spada popyt na rosyjskie surowce, więc jest to kwestia dyskusyjna...

Popadasz w skrajność z tym uwielbieniem Rosji. Rosja w Europie liczy się głównie jako dostawca gazu, a w świecie jako mocarstwo posiadające atom. Gdyby im odebrać te dwie rzeczy, większej wartości ten kraj by nie miał. Poza tym uważasz, że jakby dwa europejskie kraje zaczęły ze sobą walczyć to Rosja by sie militarnie wtrąciła ???

 

 

Twoje tezy potwierdzają przepowiednie. Już niedługo okaże się, jaka Rosja jest słaba, to co teraz się dzieje to jest wyłącznie fałszywy pokaz siły. Jak wszyscy wiemy, ten ma potrzebę pokazywania "jaki to nie jest silny" kto tak na prawdę w swoją siłę wątpi.


  • 0

#144

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rosja jest jedynym gwarantem pokoju w Europie

 

No i pytam się teraz, nie głupio Ci w tym momencie ? Wystarczyły 4 dni aby Twoja "racja" legła w gruzach, a Ty wyszedłeś na błazna.


Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 01.03.2014 - 19:28

  • 0

#145

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ostatnio na rosyjskim portalu przeglądałam sondaż. Pytano w nim kogo Rosjanie uważają za wroga. Polacy "uzyskali" zaledwie 5 czy 6% głosów. Najwięcej miało USA, potem Niemcy, Francja, Wielka Brytania i inne. 

( Gdyby taki sondaż zrobić u nas Rosjan za wroga uznałoby jakieś 99 % społeczeństwa )

Wracając do tematu, zwykli ludzie tam nie za bardzo interesują się Polską, a na pewno nie tak jak to przedstawiają nasze media. Straszenie wojną ma na celu zapewne łatwiejsze sterowanie społeczeństwem. 

Nie wydaje mi się by Rosja miała napaść na Polskę bo i po co ? 


  • 0



#146

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Nie wydaje mi się by Rosja miała napaść na Polskę bo i po co ? 

 Mamy zgodność poglądów częściowa, bo i po co całkowitą, lecz

od kiedy społeczeństwa mają w posiadaniu wiedzą o celowości konkretnych działań tych, czy tez innych rządów (czytaj układów).

Gdyby logicznie określać celowość działań militarnych wschodu, to jedynym uzasadnieniem była by prewencja względem zachłanności konkurencji (czytaj zachodu)

To z historii naszej wynika logicznie, nie z uprzedzeń.


  • 0

#147

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taka prewencja zatem musiałaby mieć miejsce zanim wstąpiliśmy do Unii. Teraz wydaje mi się to bezsensem. 


  • 0



#148

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ostatnio na rosyjskim portalu przeglądałam sondaż. Pytano w nim kogo Rosjanie uważają za wroga. Polacy "uzyskali" zaledwie 5 czy 6% głosów. Najwięcej miało USA, potem Niemcy, Francja, Wielka Brytania i inne. 

( Gdyby taki sondaż zrobić u nas Rosjan za wroga uznałoby jakieś 99 % społeczeństwa )

Wracając do tematu, zwykli ludzie tam nie za bardzo interesują się Polską, a na pewno nie tak jak to przedstawiają nasze media. Straszenie wojną ma na celu zapewne łatwiejsze sterowanie społeczeństwem. 

Nie wydaje mi się by Rosja miała napaść na Polskę bo i po co ? 

To 6% dało Nam szóste miejsce, więc to raczej nie jest daleko w tyle. To, że największym wrogiem Polaków jest Rosja to chyba nic dziwnego?


  • 0



#149

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Ostatnio na rosyjskim portalu przeglądałam sondaż. Pytano w nim kogo Rosjanie uważają za wroga. Polacy "uzyskali" zaledwie 5 czy 6% głosów. Najwięcej miało USA, potem Niemcy, Francja, Wielka Brytania i inne. 

( Gdyby taki sondaż zrobić u nas Rosjan za wroga uznałoby jakieś 99 % społeczeństwa )

Wracając do tematu, zwykli ludzie tam nie za bardzo interesują się Polską, a na pewno nie tak jak to przedstawiają nasze media. Straszenie wojną ma na celu zapewne łatwiejsze sterowanie społeczeństwem. 

Nie wydaje mi się by Rosja miała napaść na Polskę bo i po co ? 

To 6% dało Nam szóste miejsce, więc to raczej nie jest daleko w tyle. To, że największym wrogiem Polaków jest Rosja to chyba nic dziwnego?

 

Nie 6, były też inne kraje przed nami, ale już nie pamiętam jakie. Mogłam napisać Niemcy, Francja i inne. Ukraina też była przed nami. My byliśmy na samym końcu. To, że Rosja jest największym wrogiem to nie jest dziwne. Dziwna jest za to wybiórczość. Niemcy też powinny być wrogiem jakby chciał patrzeć na to co było ;) 


  • 0



#150

Dirty Frank.

    If you dont know my name, you can call me Dirty

  • Postów: 222
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ale w ogóle co to za sondaż??!!
Dobrze, że media w zsrr nie robią jeszcze sondaży pt:

"Które z Państw, powinniśmy najechać najpierw..."
albo
"Uważasz, że otwarta wojna z Ukrainą powinna zacząć się jeszcze przed zimą czy może po?"

"Oddaj swój głos już teraz i weź udział w konkursie! Nagroda główna: weekend na wybranym froncie z całą rodziną!"


Wysyłane z mojego CommodoreC64 za pomocą Tapatalk 2
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych