37 odpowiedzi w tym temacie

[Cthulhu]

Rowerzysta wyjeżdża zza Briana Maya z AC/DC. Filmik bardzo śmieszny z tą muzyką

[Darkman-72]

Rowerzysta wyjeżdża zza Briana Maya z AC/DC. Filmik bardzo śmieszny z tą muzyką

To Brian May teraz gra w AC/DC???! WOW ! A tak serio to koleś z rowerem był cały czas za tym gościem. Zwykła optyka się kłania moim zdaniem, tak jak ten sędzia hokejowy. Jeśli coś jest na 1szym planie to jest optycznie większe i zasłania nam dużą część tego co jest dalej.

Użytkownik Darkman-72 edytował ten post 22.12.2012 - 14:51

[Daniel.]

Rowerzysta wyjeżdża zza Briana Maya z AC/DC. Filmik bardzo śmieszny z tą muzyką

To Brian May teraz gra w AC/DC???! WOW ! A tak serio to koleś z rowerem był cały czas za tym gościem. Zwykła optyka się kłania moim zdaniem, tak jak ten sędzia hokejowy. Jeśli coś jest na 1szym planie to jest optycznie większe i zasłania nam dużą część tego co jest dalej.

Wy w ogóle czytacie posty innych użytkowników? Stronę wcześniej dałem Wam screena, widać wyraźnie, że rowerzysta jest w ten filmik wklejony.
Z niektórymi jak ze ścianą, weźcie mi wytłumaczcie jak schować za plecami tego chudego gościa, faceta NA ROWERZE!? On nie jest gdzieś w oddali, góra 5m za jego plecami - jak miał tam schować ten rower!?

EDIT: Brak mi słów już po prostu, ale jeszcze dam jedną podpowiedź, od początku filmiku do momentu pojawienia się rowerzysty, ten facet, który go rzekomo zasłania - ' drepta ' z nogi na nogę - czyli rusza się, a za plecami nic NIE MA!

Użytkownik Daniel. edytował ten post 22.12.2012 - 15:52

[Darkman-72]

W 3 sekundzie rowerzysta pojawia się na chwilkę za włosami tego "z AC/DC"

[D.B. Cooper]

...weźcie mi wytłumaczcie jak schować za plecami tego chudego gościa, faceta NA ROWERZE!?

Stał za nim w linii prostej (na filmiku widać, że w momencie pojawienia się skręca w lewo).
Śmiem twierdzić, ze nawet jechał cały czas za nim, a w ostatniej chwili zakręcił. Prościej nie da sie tego wytłumaczyć:



Zwykłe złudzenie optyczne i zbieg okoliczności, dał ciekawy efekt.

[Darkman-72]

...weźcie mi wytłumaczcie jak schować za plecami tego chudego gościa, faceta NA ROWERZE!?

Stał za nim w linii prostej (na filmiku widać, że w momencie pojawienia się skręca w lewo).
Śmiem twierdzić, ze nawet jechał cały czas za nim, a w ostatniej chwili zakręcił. Prościej nie da sie tego wytłumaczyć:



Zwykłe złudzenie optyczne i zbieg okoliczności, dał ciekawy efekt.

No i o tym mówię

[Daniel.]

...weźcie mi wytłumaczcie jak schować za plecami tego chudego gościa, faceta NA ROWERZE!?

Stał za nim w linii prostej (na filmiku widać, że w momencie pojawienia się skręca w lewo).
Śmiem twierdzić, ze nawet jechał cały czas za nim, a w ostatniej chwili zakręcił. Prościej nie da sie tego wytłumaczyć:



Zwykłe złudzenie optyczne i zbieg okoliczności, dał ciekawy efekt.

Tak jechał za nim cały czas - pewnie po tym parku, a później zaczął skręcać i odpychać się nogą obejrzyjcie dokładnie filmik, a później piszcie coś takiego a to zdjęcie nie oddaje niczego, bo gośc jest o wiele dalej niż w momencie wyjeżdżania - zresztą dałem screena jak widać koło, które jeszcze nie zostało zmaterializowane - zapewne słabo wstawione w filmik.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 22.12.2012 - 18:34

[Smok]

Danie, Ty tak na prawdę? Przecież nikt w tym temacie nie myśli na poważnie, że to faktycznie była teleportacja... To nawet nie jest żaden fejk. Zastanawiasz się, jak ten rowerzysta mógł schować się za tym chudziną? Nooo, może sprawdźmy to poprzez doświadczenie. Zlokalizuj w pokoju jakiś duży obiekt, większy wielokrotnie od Twojego kciuka. Teraz zasłoń go kciukiem przystawionym blisko do oka. Co się stało?

Co się dzieje z tą ludzkością, skoro niektórzy twierdzą, że łatwiej jest godzinami bawić się w komputerową obróbkę wstawiając do filmiku z rosjanami fałszywego rowerzystę (w sumie nie wiadomo po co...), niż... sfilmować przypadkowo taki 'zbieg okoliczności'.

[Daniel.]

Danie, Ty tak na prawdę? Przecież nikt w tym temacie nie myśli na poważnie, że to faktycznie była teleportacja... To nawet nie jest żaden fejk. Zastanawiasz się, jak ten rowerzysta mógł schować się za tym chudziną? Nooo, może sprawdźmy to poprzez doświadczenie. Zlokalizuj w pokoju jakiś duży obiekt, większy wielokrotnie od Twojego kciuka. Teraz zasłoń go kciukiem przystawionym blisko do oka. Co się stało?

Co się dzieje z tą ludzkością, skoro niektórzy twierdzą, że łatwiej jest godzinami bawić się w komputerową obróbkę wstawiając do filmiku z rosjanami fałszywego rowerzystę (w sumie nie wiadomo po co...), niż... sfilmować przypadkowo taki 'zbieg okoliczności'.

Ja nie mówię, że to była teleportacja, tylko dla mnie to jest ewidenty fejk, gościu na rowerze jest wstawiony w ten filmik, zrobiłem nawet w tym celu screena, piszę o tym 3 raz, ale chyba nikogo to nie obchodzi, a szkoda, bo widać tam dokładnie, że ten facet jest tam wklejony.

A złudzenie optyczne rozumiem bardzo dobrze, ale w tym przypadku to tak nie działa. Po pierwsze facet z przodu nie jest odpowiednio blisko kamery, po drugie rowerzysta jest za blisko pleców gościa. Jakby się komuś chciało tak analizować filmik jak mnie to by wiedział o czym mówię.

Na samym początku filmiku gość z przodu przesuwa się w Nasze prawo, a po sekundzie w Nasze lewo - praktycznie widać cały teren za jego plecami i NIE MA TAM NIKOGO, a tym bardziej faceta z ROWEREM!

Zrobiłem to specjalnie dla tych opornych:
1. http://wstaw.org/m/2012/12/22/a..png
2. http://wstaw.org/m/2012/12/22/b..png
3. http://wstaw.org/m/2012/12/22/fake.png

Jak ktoś dalej twierdzi, że rowerzysta był za plecami gościa od początku to ja już nie mam słów.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 22.12.2012 - 20:17

[Smok]

Skoro tak dokładnie analizowałeś ten filmik (a nawet zrobiłeś screena) to masz tu ów film w hd.

Przyglądaj się głowie pana z AC/DC. Tuż przed Twoim wklejonym kołem widać... jak za jego prawym uchem "podróżnik w czasie" zakręca.
Brian Johnson (bo mi bardziej bohater filmiku przypomina Johnsona, członka AC/DC, nie jak ktoś wyżej wspomniał Maya, który swoją drogą był członkiem Queen, nie AC/DC ) tak kręci głową, że przez te 2 sekundy skutecznie zasłania rowerzystę. Gdyby stał nieruchomo nie byłoby tego efektu.


@Edit
Ale włącz filmik w HD, bo w tej jakości to "wklejone koło" wygląda tak a nie inaczej ze względu na jakość nagrania...

Użytkownik Smok edytował ten post 22.12.2012 - 20:28

[pishor]

Widzę, że na poważnie analizujecie ten filmik
No, nic...
Moim zdaniem nieważna jest tu jego jakość - ona niczego nie zmienia...
Nawet w najgorszej jakości widać, że promień skrętu tego roweru jest taki, że niemożliwym jest, żeby jego właściciel (starszy w końcu człowiek) mógł go wykonać w tak "ciasny" sposób, żeby w pierwszej fazie być zupełnie niewidocznym za gościem na pierwszym planie...
No może, gdyby to był jakiś młody zdolny Ale nie ten starszy pan...
Porównanie z tym filmem z meczu hokejowego też jest niezbyt trafione.
Na filmie z rowerem, rowerzysta porusza się "równolegle do ekranu", na filmie z meczu, sędzia porusza się "prostopadle do niego".
Rowerzysta wyjeżdża zza (praktycznie nieruchomego) pierwszoplanowego. Sędzia ukazuje się zza "tłumu" postaci na pierwszym planie, które rozjeżdżają się na boki...
Za FAKEm w przypadku filmu z rowerzystą, przemawia też cięcie na końcu, w momencie kiedy rowerzysta znów zaczyna znikać za "pierwszoplanowym"...
Ale to oczywiście tylko moje zdanie, z którym nie ma obowiązku się zgadzać...

[Smok]

Pishor, nie podchodzę do tego na poważnie, co możesz wywnioskować z mojego 1 postu w tym temacie Zdziwiłem się po prostu, że ktoś tak mocno zainteresował się filmikiem.
Filmik może być fejkiem, może też nim nie być. No zostaje jeszcze opcja, że ruscy faktycznie potrafią się teleportować (nie bądźmy sceptykami! ).

Rowerzysta od początku filmiku może jechać chodnikiem, albo jakoś wzdłuż krawężnika. Johnson tak kiwa głową, że może go zasłonić (dlatego nie widać rowerzysty, który wcale nie musi wyjeżdżać z parku, bardziej prawdopodobnym jest, że jedzie właśnie równolegle do krawężnika). Co do promienia skrętu. Rowerzysta nie jedzie szybko, co działa na jego korzyść, na dodatek podpiera się nogą, więc jego pozycja jest stabilna i może wykonać ciasny skręt.

No ale ok, zostawmy to już. Nie wiem czemu w ogóle ten filmik jest w takim dziale, a nie w hyde parku.

[pishor]

Nie, no... spokojnie - se gadamy...
W końcu odrobina rozluźnienia po niedoszłym końcu każdemu się należy...
A co do krawężnika, to zdaje się jest on dość wysoki "w momencie" za "Johnsonem" więc emerytowanym bicyklarzem jadącym po przekątnej musiałoby nieźle terepnąć. Bardziej prawdopodobne, że jechał on wzdłuż chodnika, a później zjechał z niego szerokim łukiem, co zgadzałoby się z tym promieniem skrętu widocznym w końcówce...
Ale, jak wspomniałem - se gadamy. w końcu, nikt chyba nie neguje , że "ruscy faktycznie potrafią się teleportować"
"Nie bądźmy sceptykami"...

Użytkownik pishor edytował ten post 22.12.2012 - 21:29

[coley]

tak jak juz Smok napisał odpalamy ten filmik w 1080p, full screan i wszystko staje sie jasne

Użytkownik coley edytował ten post 22.12.2012 - 21:31

[Edward IV Groźny]

Mi się wydaję że to zwykły fake...podobnie jak z tym orłem porywającym dziecko