Chodzi mi o wartości duchowe i umacnianie charakteru a nie dobra materialne
wg mnie dużo zależy od człowieka. są ludzie, którym samotność da tylko zmartwienia, a i tacy którzy czują się dobrze w samotności - dla mnie samotność jest stanem twórczym. szczególnie gdy jest to samotność połączona z bólem (np odejście bliskiej osoby)