Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tojad


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Niedostępny.
  • Postów: 11
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio namawiamy z klasą naszą wychowawczynie na różne wypady. W zeszłym tygodniu byliśmy w ogrodzie botanicznym. Zaczęliśmy wąchać kwiatki. Doszliśmy do Tojadu Mocnego. Kiedy mój kolega go powąchał zwymiotował się i zemdlał. Od razu mówię nie wyglądał wcześniej na chorego wręcz przeciwnie to był okaz zdrowia. A jego żołądek jest jak mikser zje wszystko. Kiedyś Wypił ocet i sodę żeby wykręci się od lekcji i nic. Może mi ktoś to wytłumaczyć ??? Pogram z nim w monetę (srebrną) zobaczymy jak zareaguje...
  • 0

#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za Wiki:

Cechy fitochemiczne
Roślina bardzo silnie trująca, jedna z najsilniej trujących roślin krajowych. Trująca jest cała roślina, a najbardziej korzenie i nasiona, za śmiertelną dawkę uważa się już 2-5 mg tej substancji (przy doustnym spożyciu). Bydło i owce instynktownie nie jedzą jej. Akonityna początkowo działa pobudzająco, a potem paraliżująco na nerwy czuciowe i ruchowe o może spowodować śmierć wskutek paraliżu mięśni oddechowych i zatrzymania pracy serca. Może wnikać również przez skórę.

Wychodzi na to, że kolegi żołądek nie dał czemuś rady, bo raczej od wąchania nikomu się jeszcze krzywda nie stała. Chyba, że się za bardzo przytulił...



#3

Niedostępny.
  • Postów: 11
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby wsadził sobie tą roślinę do nosa albo ją zjadł zauważył bym to i ten post by nie istniał ;)

EDIT:
Zapomniałem wspomnieć o 0,5 kg cukru i kamieniach i o mleku z ogórkami. On nie ma żołądka on ma śmieciarkę...

Użytkownik Niedostępny edytował ten post 30.10.2012 - 20:17

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych