Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zagadkowe zdjęcie (pośmiertne?)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
98 odpowiedzi w tym temacie

#76

Paleoantropolog.
  • Postów: 108
  • Tematów: 6
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak dla mie to ten dzieciak ma jakąś jakby niedopasowaną twarz.
  • 0

#77

CzarnyGrizzly.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wg mnie nie jest to przypadek, że mają takie twarze ale co ja tam mogę wiedzieć o XIX wieku :D
  • 0

#78

TRUP.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszyscy na tym zdjęćiu są martwi.
  • 0

#79

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zaiste, bo nikt się nie rusza ;)
  • 0



#80

Irreversible89.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może ta fotografia przedstawia Eliphaleta Remington, ale w takim razie niemożliwe, żeby była na nim jego żona oraz matka Phila, bo zmarła w 1841 roku, chyba, że miał kolejną. Nie może to byc również Phil, ani jakikolwiek z jego synów czy córek. Nie mam zielonego pojęcia kto jest na tym zdjęciu ;p cos mi sie wydaje, że zdjecie jest po prostu źle podpisane...


źródło:
http://www.nndb.com/.../123/000172604/

http://familytreemak...1/UHP-0857.html
  • 0

#81 Gość_polished

Gość_polished.
  • Tematów: 0

Napisano

Myślę, że wszyscy są martwi, a już na pewno człowiek w środku. Dziwią mnie takie obyczaje. Dobrze, że tego się teraz nie praktykuje.

Użytkownik Antichrist edytował ten post 18.10.2013 - 17:18

  • 0

#82

Damantris.
  • Postów: 152
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A ja mam pytanie do osób, które już tu się wypowiadały jako interesujące się tematem zdjęć post mortem. Bo był okres, kiedy takie upamiętnianie bliskich było bardzo popularne, ale zastanawia mnie jedna rzecz... Był zwyczaj, żeby zmarłych do takiego zdjęcia zawozić do studia fotograficznego czy też raczej to fotograf ze sprzętem przyjeżdżał do rodziny zmarłego? Pytam, ponieważ zauważcie w linku wrzuconym przez Pdjakowa (klik), że sporo z prezentowanych tam fotografii ma identyczne tło - po prawej stronie zasłona, po lewej załom ściany ze wzorem, a u dołu widać powtarzający się taki sam układ ozdobnych listew poziomo wzdłuż ścian. M.in. djęcia nr 1, 8, 9 (ale na nim po lewej też są na ścianie jakieś listewki udające na dalszych zdjęciach okno), 11, 16... Lista się jeszcze ciągnie.
Naprawdę rodzina targałaby ze sobą zmarłego do studia fotograficznego?
  • 0

#83

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Naprawdę rodzina targałaby ze sobą zmarłego do studia fotograficznego?

Pomysł chyba jeszcze bardziej makabryczny niż sama "pamiątka" - prościej chyba dowieźć do domu zmarłego odpowiednie elementy tła.
Zawsze zadziwiała mnie i szokowała jednocześnie ta skłonność ludzi do upamiętniania na zdjęciach zwłok bliskich im osób. Teraz jakby mniej popularne zjawisko ale pamiętam jeszcze końcówkę ubiegłego wieku kiedy to dość popularnym zjawiskiem było fotografowanie zmarłych w otwartej trumnie - często z najbliższą rodziną ustawioną w tle. Jakoś nie wyobrażam sobie takich zdjęć w rodzinnym albumie...
  • 1



#84

grzegov97.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie to wygląda na jakieś manekiny bądź innego rodzaju plastik albo jakiś fotomontaż.

Użytkownik grzegov97 edytował ten post 04.11.2013 - 18:12

  • -2

#85

ufo1987.
  • Postów: 357
  • Tematów: 79
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pomimo, że powodem dla którego w tamtym okresie takie fotki robiono było to że chciano mieć pamiątkę po zmarłej osobie bo wcześniej nie było możliwości takiej fotki wykonać (za życia) to osobiście wolałbym zachować we wspomnieniach widok bliskiej osoby z jej uśmiechem na twarzy, żywej aniżeli pośmiertnie. Jak mają być przyjemne wspomnienia gdy w przyszłości patrzy się na taką fotkę i widzi się praktycznie tylko zwłoki bliskiej osoby? To chyba nic przyjemnego bo za każdym razem jak popatrzy się na fotkę, która miałaby być miłym wspomnieniem wcale taka nie jest. Ale co do samych fotek to wszystkie z tamtego okresu mają niesamowity klimat, nie tylko post mortem, wszystko to jest niezwykle intrygujące.

Użytkownik ufo1987 edytował ten post 04.11.2013 - 21:10

  • 0



#86

Skrobek.
  • Postów: 19
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Naprawdę rodzina targałaby ze sobą zmarłego do studia fotograficznego?

Pomysł chyba jeszcze bardziej makabryczny niż sama "pamiątka" - prościej chyba dowieźć do domu zmarłego odpowiednie elementy tła.
Zawsze zadziwiała mnie i szokowała jednocześnie ta skłonność ludzi do upamiętniania na zdjęciach zwłok bliskich im osób. Teraz jakby mniej popularne zjawisko ale pamiętam jeszcze końcówkę ubiegłego wieku kiedy to dość popularnym zjawiskiem było fotografowanie zmarłych w otwartej trumnie - często z najbliższą rodziną ustawioną w tle. Jakoś nie wyobrażam sobie takich zdjęć w rodzinnym albumie...

 

Mam też takie zdjęcia w domu.Tylko muszę je poszukać bo ich dawno nie oglądałem.Ale tak jak opisane wyżej rodzina w kaplicy dookoła trumny z ciałem.A kiedy ostatecznie zaprzestano robić takie zdjęcia w Polsce? 1980? 1989?


  • 0

#87

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

.A kiedy ostatecznie zaprzestano robić takie zdjęcia w Polsce? 1980? 1989?

 

 Zależy pewnie od wielu czynników, region kraju, mijescowość, konkretni ludzie. Ja kojarzę ostatnie zdjęcie z 1995 r. Tzn. wiem, że było zrobione, bo nigdy nie skusiłem się żeby go zobaczyć.


  • 0



#88

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)
Naprawdę rodzina targałaby ze sobą zmarłego do studia fotograficznego?

W mojej rodzinie robiono takie zdjęcia, ale zmarły już leżał w trumnie. Zdjęć jest sporo, a ostatnie pochodzi chyba z 1978r. Zdjęcia robił mój krewny swoim aparatem. Ojciec mi nawet mówił jak się ten aparat nazywał, ale wyleciało mi z głowy. Oprócz krewnego, zdjęcia robił fotograf, który dojeżdżał do "klienta". Wiem, bo z tyłu fotografii widnieją pieczątki. 

 

Z własnego doświadczenia wiem, że zdjęcia te tworzone są po dziś dzień. Sama będąc na pogrzebie w 2011 roku byłam świadkiem ich wykonywania. 


Użytkownik CarolineŸ edytował ten post 29.01.2014 - 16:19

  • 1



#89

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale co innego zdjęcie rodziny przy trumnie, a co innego portrety upozowanego nieboszczyka.


  • 0



#90

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No u mnie w rodzinnych zbiorach jest zdjęcie jak rodzina stoi przy trumnie, rodzina opłakuje wuja, który młodo zginął, a mój ojciec (wtedy 8 lat) stoi i patrzy się na fotografa z uśmiechem i miną "co ja tutaj robię" :)


  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych