98 odpowiedzi w tym temacie

[alan_wilder]

[quote name='pan juzek' timestamp='1364938869' post='554136']

A retusz czarno białych fotografii był popularny przez wiele lat .Myślę że wielu użytkowników tego forum, którzy urodzili się przed stanem wojennym. Widziało zdjęcia ślubne swoich rodziców, które wyglądały jak malunek.Albo animacja. A były robione w drugiej połowie dwudziestego wieku.

Wpisz w googlach hasło "MONIDŁO"

[Mαciej]

Przeglądam tak te fotki postmortem i fakt na większości "ciała" maja oczy zamniete, skłaniam się ku teorii o niefortunnym ujęciu. Sa przerażający ale większość zdjęć z tamtego okresu jest dziwaczna. Co do tematu wyobraźcie sobię co musiała myśleć dziewczynka kiedy ustawiono jej martwego brata obok niej i położono na niej jego rękę.

[Piotrek78]

Mam kilka starych zdjęć mojej rodziny z początku XX wieku, Tym różniły się od tych post-mortem, że tam osoby były żywe, ale wyglądały równie przerażająco. Pamiętam jak byłem mały to bałem się bardzo tych zdjęć. Jeśli chodzi o zdjęcia pośmiertne, to takie tez posiadam. "Najświeższe" pochodzi z 1987 roku. Wszystkie jednak wykonane są ze zmarłym w trumnie, kiedy wystawione jest ciało lub kiedy otworzono trumnę już na cmentarzu. Taka była kiedyś "moda".
Co do 1 zdjęcia dziadków z dzieckiem, to gdybym tego dziadka nawet żywego zobaczył po przebudzeniu lub wieczorem - zawał murowany.

[Padael]

Mam też zdjęcia przodków z początku XX wieku a moja żona zobaczywszy je pierwszy raz śmiała się mówiąc o nich per inni.

[sajuki]

Przeglądam tak te fotki postmortem i fakt na większości "ciała" maja oczy zamniete, skłaniam się ku teorii o niefortunnym ujęciu. Sa przerażający ale większość zdjęć z tamtego okresu jest dziwaczna. Co do tematu wyobraźcie sobię co musiała myśleć dziewczynka kiedy ustawiono jej martwego brata obok niej i położono na niej jego rękę.

Ktoś kto podał linka do tego zdjęcia powiedział, że wbrew pozorom to dziewczynka jest martwa.

[Irreversible89]

Nie wydaje mi się... twarz dziewczynki wyraża emocje. Poza tym wygogluj sobie, każdy podpis zdjęcia mówi, że to chłopiec jest martwy.

[NexaT]

Chciałbym się odnieść do zdjęcia, które wstawił autor. Dziadek i dziecko wyglądają na sztywnych, zresztą ich oczy są dziwne - co już wcześniej było mówione, gdyż zostały prawdopodobnie domalowane. Babcia wygląda najnormalniej z tych trzech osób, a w ogóle po co komu takie zdjęcie? Logika nakazuje mi wierzyć, że ktoś z tej trójki był żywy, a zdjęcie miałobyć pamiątką.

[kudi]

Ludzie są na prawdę dziwni.. :-)

[Nefer]

Witam :-)

Na zdjęciu jest Eliphalet Remington ze swoją żoną Abelotą i synem Philo.

Skoro jest to zdjęcie z lat 60., a Eliphalet umarł w roku 1861, to jest wysokie prawdopodobieństwo, że on jest tutaj nieboszczykiem.
Philo, czyli ten dzieciak jest na 100% żywy, bo zmarł w 1889.

Niestety nie udało mi się znaleźć informacji, w którym roku zmarła Abelota, ale możemy przyjąć, że raczej żyje, więc jest to przykład zdjęcia rodzinnego z nieżywym mężczyzną.

------------
EDIT: Poszperałam jeszcze trochę. Skoro Philo urodził się w 1816, to zdjęcie nie mogło zostać zrobione w latach 60. Albo złe źródło, albo fotę strzelili wcześniej, ok. roku 1822 najwcześniej (ale pierwsze zdjęcie w ogóle zrobiono w 1827...). Tyle, że gdy urodził się Philo, Eliphalet miał 29 lat i nie był staruszkiem. Jezu o_0
Info wzięłam ze strony http://www.thedickin...his-family.html

Użytkownik Nefer edytował ten post 08.07.2013 - 13:57

[Antymateria]

Teraz zadajmy sobie pytania jakby wyglądali ci ludzie gdyby zdjęcie było kolorowe? A przede wszystkim jaki jest cel robienia takich zdjęć ???Wydaję mi się że to jednak na tym zdjęciu są żywe osoby a przynajmniej babcia i dziadek, co do dziecka to jednak wygląda ono dziwnie.

Użytkownik Stoner edytował ten post 04.08.2013 - 12:20

[Messalinka]

Owszem, szukałem w innych źródłach, ale nie znalazłem nic konkretnego poza tą samą stroną którą teraz podałeś. Znalazłem na niej jednak takie zdjęcie...






Czy ten mężczyzna nie jest przypadkiem podobny do dziadka z pierwszej fotki? Jest tam więcej zdjęć z tego okresu i większość osób na nich ma "dziwne" oczy, jednak też te osoby wyglądają na jak najbardziej żywe w przeciwieństwie do rodzinki z pierwszego zdjęcia.

Dół tego zdjęcia wyglada całkiem inaczej jak góra. W sensie ze dół jakiś taki bardziej "profesjonalny" a góra "zamazana" ale moze to od "uzytkowania" sie podniszczylo

[Witchfinder General]

Witam :-)

Na zdjęciu jest Eliphalet Remington ze swoją żoną Abelotą i synem Philo.

Skoro jest to zdjęcie z lat 60., a Eliphalet umarł w roku 1861, to jest wysokie prawdopodobieństwo, że on jest tutaj nieboszczykiem.
Philo, czyli ten dzieciak jest na 100% żywy, bo zmarł w 1889.

Niestety nie udało mi się znaleźć informacji, w którym roku zmarła Abelota, ale możemy przyjąć, że raczej żyje, więc jest to przykład zdjęcia rodzinnego z nieżywym mężczyzną.

------------
EDIT: Poszperałam jeszcze trochę. Skoro Philo urodził się w 1816, to zdjęcie nie mogło zostać zrobione w latach 60. Albo złe źródło, albo fotę strzelili wcześniej, ok. roku 1822 najwcześniej (ale pierwsze zdjęcie w ogóle zrobiono w 1827...). Tyle, że gdy urodził się Philo, Eliphalet miał 29 lat i nie był staruszkiem. Jezu o_0
Info wzięłam ze strony http://www.thedickin...his-family.html

Sprawa bardzo ciekawa, bo Philo i Eliphalet są nawet do siebie podobni na tych fotkach, ale coś tu bardzo się nie zgadza. Philo jest po prostu za młody.

Eli za młodu wyglądał tak:



Natomiast Philo na starość tak (miał również kręcone włosy):



Bardzo dziwna sprawa z tym zdjęciem.

[NexaT]

Paranormalne.

Dół tego zdjęcia wyglada całkiem inaczej jak góra. W sensie ze dół jakiś taki bardziej "profesjonalny" a góra "zamazana" ale moze to od "uzytkowania" sie podniszczylo

Co chcesz nam zasugerować? Nie da się nie zauważyć, że dół jest bardziej wyostrzony, a góra bardziej rozmazana, ale według mnie to jedno całe zdjęcie.

[Kocica]

Emmett Lee Dickinson to jeden z większych, wazniejszych poetów USA, trochę taki mickiewicz czy co.
Nie wiem, kto wam tłumaczył zdjęcia na tej stronie, ale wyraźnie przedstawia ona zdjęcie Remingtonów - powinowaci dickinsona.

"
In 1830, Emmett Lee Dickinson married Oliveti Remington, daughter of Eliphalet Remington (pictured at the left with his wife Abelota and his son Philo).
"
W 1830 roku Emmet Lee Dickinson poślubił Oliveti Remington, córkę Eliphaleta (zdjęcie po lewej wraz z żoną Abelottą i synem - Philo)

"
Dickinson worked as a metallurgical apprentice for Remington. Ultimately, he made metal keys for a machine that Mr. Remington was devising to be used for the impressing of transcribing of letters singly or progressively one after another on a piece of paper. Remington was going to call it the "Inked Letter Thumper," but Dickinson suggested that he call it the "Typo-Writer."

Remington devised the top row of keys on the "Typo-Writer" so that they spelled out the first name of his grand-daughter, Qwerty Jean Dickinson, daughter of Emmett Lee and Oliveti.
"
haha, ciekawą informacją jest, że od ich córeczki (czyli wnuczki tej pary ze zdjęcia) - Querty jeane Dickinson wziął się układ klawiszy na klawiaturze, bo ci wynaleźli maszynę do pisania



BTW Eliphalet i Philo Remingtonowie (dziadek i dziecko) ze zdjęcia to znani wynalazcy karabinów maszynowych - REMINGTON ARMS.
przeczukałam trochę danych na ich temat, i nie doszukałam się żadnego info, jakoby to było ich zdjęcie postmortem (dzieciak później rozwinął firmę ojca, więc na zdjęciu na bank jest żywy, bo inaczej nie mógłby nią zarządzać).
Wydaje mi się, że ojciec również, tyle, że w rok przed śmiercią a więc już słaby stan zdrowia, wiek etc.

Jeszcze w wolnej chwili poszukam jakieś info o tym, bo mnie zaciekawiła ta fotka
Haha, rodzina szalonych wynalazców broni nie mogła przecież wyjść normalnie na zdjęciu rodzinnym.

Użytkownik Kocica edytował ten post 05.08.2013 - 20:29

[snajper414]

Jakie domysły Miałem to w szkole i nie widzę tutaj nic dziwnego. Fotografia pośmiertna, ślubna, miejsce zbrodni... To tylko zdjęcie. Teraz jest to temat tabu bo każdy ma aparat w telefonie a już na pewno w domu. Ludzie mają mnóstwo zdjęć bliskich. Wtedy wykonanie takiego dagerotypu było kosztowne - Ci bogaci się stroili a Ci biedniejsi mogli sobie na to pozwolić w ostatniej chwili. Czasy też był inne bo trupa nie wynosiło się tego samego dnia ale czasami leżał w domu przez jakiś czas. Nie było w tym nic dziwnego, tak jak teraz związki homoseksualne nie robią na nas wrażenia. Wtedy zakrywało się np. lustra gdy ktoś zmarł, różne zabobony były

Pozdrawiam!

Użytkownik snajper414 edytował ten post 10.08.2013 - 23:12