Do zwolenników teorii, że wyłącznie na Ziemi jest życie w calym wszechswiecie, mam złą wiadomość - z matymatycznego punktu widzenia na 100% gdzies jeszcze jest życie. Wynika to tez z rachunku prawdopodobieństwa - przy zalozeniu ze kosmos jest nieskończenie wielki i posiada nieskończoną ilość gwiazd i planet - jeśli przyjmiemy prawdodobienstwo wystepowania zycia na innej planecie bliskie zeru (a wiec postawimy najbardziej wymagajace warunki co do szeregu czynnikow które muszą nastąpić aby powstało życie) to przy tej niezliczonej ilosci planet i tak tafimy niekończącą się liczbę"szóstek".
Podam nawet uproszczony wzór matematyczny:
gdzie, n > 0
Użytkownik Dave1 edytował ten post 22.10.2012 - 13:20