Skocz do zawartości


Zdjęcie

LD czy jest nieodwracalne?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#16

Karq.
  • Postów: 23
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Ana Mert

Co do sposobu kontroli.
To trochę śmieszne, ale ja miałem duze problemy ze zmiana/wytworzeniem danej sytuacji lub przedmiotu lecz znalazłem na to dziwny sposób :).
Mianowicie: Jezeli graliście w rózne gry spotykacie coś takiego jak konsola, gdzie wpisujecie dana "komendę" by coś się wydarzyło lub zmieniło. Ja Uzywam tego podczas mojego snu, działa w 100% wystarczy, ze wyobrazę sobie jak coś wpisuje nie wazne w jakim języku, wazne zeby było to dla nas zrozumiałe.

A co do cofnięciu czasu, to bardzo ciekawe. Czy mogłabyś to jakoś bardziej opisać, podać jakiś sposób albo podać temat jezeli takowy był? Chętnie spróboję.


zmieniając temat. Smak podczas snu, czuje smaki w róznych sytuacjach tak samo jak i ból ale często jest on inny niz powinien byc.

Użytkownik Karq edytował ten post 15.10.2012 - 16:34

  • 0

#17

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co do cofnięciu czasu, to bardzo ciekawe. Czy mogłabyś to jakoś bardziej opisać, podać jakiś sposób albo podać temat jezeli takowy był? Chętnie spróboję.

Taki przykład. Był to koszmar w którym gonił mnie jakiś duch i chciał ukatrupić. Zapędził mnie w przysłowiowy kozi róg i nie miałam możliwości ucieczki. Duch powiedział, że teraz zapłaci mi za swoją śmierć. Wtedy zdałam sobie sprawę, że mam przecież kontrolę nad otaczającą rzeczywistością i postanowiłam przenieść się w czasie do momentu śmierci owego ducha żeby z czystej ciekawości sprawdzić co ja mu właściwie takiego zrobiłam. Jak tylko to postanowiłam zakamarek jak i duch zniknął a ja znalazłam się w średniowieczu obok jakiegoś zamku. Okazało się, że chłopak został zabity bo zdeptałam wówczas jakąś roślinę. :lol

Innym razem uzyskując kontrolę snu postanowiłam sprawdzić jak będzie wyglądała moja przyszłość. Byłam wtedy mała, miałam około 12 lat (dodam, że nie interesowałam się wtedy jeszcze astronomią, to zainteresowanie przyszło kilka lat później). Wylądowałam na ulicy obok mojego domu i zobaczyłam około 30letnią siebie obserwującą gwiazdy przez teleskop na podjeździe. Zagadałam do znajomej postaci. Nie rozpoznała mnie ale odpowiadała na moje pytania (np. Co robisz?) - pewnie uważała mnie za jakieś dziecko sąsiadów. Nagle zobaczyłam jakiegoś chłopaka z kosą. Śmierć, oczywiście. Pomyślałam, że przyszedł po starszą mnie ale okazało się, że ona go nie widzi. Jak to się skończyło? Ratując swoje młodsze Ja zabrałam Śmierci kosę mówiąc "Sama to zrobię!" i zabiłam starszą siebie. :rotfl:
  • 1



#18

Karq.
  • Postów: 23
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystko jasne i klarowne, Dziękuję bardzo :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych