Andar - znam kogos ze schizofrenia i mam spore przypuszczenia ze ty ja masz, ale jeszcze nie ujawniona (ujawnic sie moze w wieku nawet dopiero 30 lat - w tedy dostaniesz olsnienia i wszystko bedzie dla ciebie jasne, czego poszukiwales i co zawsze czules ze jest w tobie cos innego.. ale to beda falszywe odpowiedzi, twojego splatanego umyslu)
JA TO NA POWAZNIE! Przestan z tymi probami, bo bladzisz tylko bardziej, a zacznij lepiej szukac pomocy.. problem w tym ze psychiatrzy do momentu "olsnienia" (ujawnienia sie choroby) nie sa wstanie jej zdiagnolizowac..
Proponuje zapopiegawczo spozywac suplementy: Vit. D3, Omega 3-6 i glicyne lub jej pochodne DMG oraz komplex vit. B. To naprawde pomaga.
Aby zdiagnozowac chorobe przed olsnieniem pewien psychiatra z poczatku lat XXw chyba (zapomnialem kto to byl) uzywal kwiatow konopi indyjkiej, twierdzac ze pod wplywem haju marihuanowego choroba (na czas haju - ok 2 godziny) ujawnia sie w pelni z typowymi objawami schizofreni - jednak swiatowe lobby go jak zawsze kiepsko potraktowalo..
Kazdy wie (kto palil) jak zachowuje sie ktos po MJ i wlasnie ok. 10 lat temu ja z tym kims to spozywalem - oczywiscie w holandii w legalnym miejscu do tego.. i ten ktos robil to I-szy raz i przez 2 godziny zalowalem ze on to zrobil.. wzywanie pomocy, ze on sie otrul, ze dlaczego mu nie pomagamy, jestesmy w zmowie.. potem powiedzial: juz wiem! to jest swiadomy sen i moge robic wszystko.. tu uzylismy sily aby nie pobil i nie oblal napojem kolezanki ktorej bardzo nie lubil, ani nie probowal latania.. SZOK! co on wyrabial.. patrzyl na zegarek, az doslownie kilka sekund znowu i zaczyna panikowac: co sie dzieje? czemu czas nie leci - popatrz! popatrz stoi w miejscu (ku nieszczesciu mial elektroniczny, wiec minute trwalo zanim sie uspokoil ze jednak plynie czas, ale za pare minut to samo.. mial tez wkrety "boskich mocy" itp.
nigdy wiecej nie zapalil, ja mialem zal do siebie ze tempo narzucilem, ale potem wyczytalem w miedzy czasie o tym ze MJ ujawnia wlasnie schizofrenie i choc nikt mi nie wierzyl to gdy ten ktos ukonczyl 30stke z domu do szpitala go musieli na 3 tygodnie wziazc, a teraz choc jest spokojny to chodzi i opowiada o boskich mocach itd.. to jest naprawde przykre i ja sie nie wysmiewam z ciebie i mam naprawde nadzieje ze sie myle, ale twoje posty ktore przesledzilem mowia mi ze naprawde powinienes sie nad soba zastanowic..
Użytkownik manitoris edytował ten post 10.09.2012 - 15:58