Skocz do zawartości


Zdjęcie

Eksperyment medyczny: bezsenność


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Eksperyment medyczny: bezsenność


Co dzieje się w organizmie człowieka, który nie śpi przez 24, 36 i 72 godziny? Kiedy brak snu staje się śmiertelnie niebezpieczny? Dlaczego sen jest konieczny do życia? Świat Wiedzy przedstawia wyniki najnowszych eksperymentów i badań naukowców.

Koszmar na jawie
Kiedy braku snu staje się groźny...


Po 96 godzinach brak snu uważany jest za torturę, ponieważ najpóźniej wtedy występują wszelkie nieprzyjemne reakcje fizyczne i psychiczne. Od tej chwili mogą również pojawić się długofalowe uszkodzenia, np. trwałe zaburzenie snu i zmiany osobowości. Brak snu może być śmiertelny, gdy trwa od 10 do 14 dni. Najdłuższy udokumentowany stan czuwania, który nie pozostawił, na szczęście, po sobie żadnych utrzymujących się następstw trwał 266 godzin, a odważył się na niego Brytyjczyk Tony Wright.

Czy brak snu wywołuje agresję?

Już po około 24 godzinach bezsenności ciało migdałowate, ośrodek przetwarzający emocje jest do 60% silniej ukrwiony niż zazwyczaj. Ponadto wraz z korą przyśrodkową przedczołową odłącza się racjonalne centrum kontroli. Negatywne emocje są przez to silniej odczuwane i - niefiltrowane przez ośrodek kontrolny - głębiej przeżywane. Rezultatem tego często jest wzrost agresji.


Bez powietrza, wody i pożywienia ludzie życie jest niemożliwe. To wiedzą wszyscy. Istniej jednak jeszcze jeden element niezbędny to przeżycia który jest tak samo ważny mimo że nie możemy nim oddychać, nie możemy go jeść czy pić, a na dodatek wytwarzamy go sami. Sen. Co ciekawe, na skali czynników koniecznych do życia zajmuje on trzecie miejsce. Bez tlenu umieramy średnio po pięciu minutach. Jeżeli jesteśmy pozbawieni wody, śmierć na skutek odwodnienia następuje po w ciągu 4-5 dni. Bez jedzenia jesteśmy w stanie przetrwać nawet około 60 dni. Dopiero po takim czasie niedobór substancji odżywczych jest tak dotkliwi że najważniejsze narządy przestają funkcjonować. Brak snu powoduje zaś śmierć po upływie od 10 do 14 dni....

Co czyni sen aż tak nieodzownym, że jego brak jest jednym z największych wrogów organizmu? I co dzieje się z ludzkim ciałem oraz umysłem, jeżeli ignorujemy oznaki se4nnsości przez dłuższy czas, na przykład przez kilka dni nie zasypiamy? Naukowcy zajmujący się snem, tak zwani somnolodzy, znaleźli już właśnie odpowiedzi na te pytania.

ANATOMIA BEZSENNOŚCI

Zaczyna się dość niewinnie: od silnego uczucia zmęczenia. Charakterystyczne jest to, że występuje ono już w pierwszą bezsenną noc między godziną trzecią a piątą nad ranem. Przyczyną jest produkcja przez mózg różnych substancji semiochemicznych, które sygnalizują, że teraz konieczny jest sen. Jeżeli przetrwa się tę fazę, zjawisko braku snu zaczyna się na dobre. Zmieniają się reakcje chemiczne zachodzące w ciele. Dochodzi do całej serii fizjologicznych i neurologicznych nieprawidłowości i awarii systemów organizmu.
Początkowo zwodzić może uczucie euforii, wywołane silniejszym ni z zazwyczaj ukrwieniem ośrodka emocji w mózgu. Powstrzymanie się od snu zostaje odnotowane tam jako sukces, dlatego wytwarzane są hormony szczęścia. Ta faza szybko jednak mija, a wtedy zaczynają dawać się we znaki negatywne skutki fizyczne. Już po jednym dniu temperatura ciała lekko spada, człowiek zaczyna odczuwać dojmujący chłód. Serce zaczyna bić szybciej, a układ odpornościowy ogranicza swoją wydolność. produkując coraz mniej leukocytów. Zaczynają też być odczuwalne konsekwencje neurologiczne: z rytmu wypada tzw. obwód spoczynkowy, obszar odpowiedzialny za standardową aktywność mózgu. Oznacza to, że w wysyłane i odbierane sygnały wkradają się błędy. W następstwie wydajność pamięci krótkotrwałej spada do ok. 60%.

Z nastaniem drugiej bezsennej nocy fizjologiczne skutki braku snu stają się jeszcze silniejsze. Czas reakcji i kontrola nad ciałem spadają do takiego poziomu jak u człowieka z 0,85 promila alkoholu we krwi. Rośnie ciśnienie krwi, a z tego powodu twarz nabrzmiewa i wydaje się napuchnięta. Po dwóch dniach mięśnie i mózg wkraczają w fazę wycieńczenia. Organizmowi zdarza się popadać co jakiś czas w stan mikrosnu, nazywanego również snem sekundowym. W tym stadium trwa on z reguły od 1 do 3 sekund. Później może się przeciągnąć nawet do 6. Osoby poddane testowi niemal zawsze zaprzeczają że spały, jednak zdradza ich elektroencefalogram (EEG): przez krótki czas fale theta i delta - charakterystyczne dla fazy snu - nakładają się na fale czuwania alfa i beta. Mózg niejako wymusza krótką fazę odpoczynku, którą wykazać może jedynie pomiar fal mózgowych EEG. Badana osoba śpi z otwartymi oczami. Mikrosen jest pierwszą oznaką kapitulacji ciała i mózgu przed brakiem snu. Jeżeli pozostanie się w stanie czuwania dłużej, zbliża się do fazy w której w każdej chwili może dojść do nagłych zaburzeń podobnych do tych po zażyciu narkotyków, ponieważ przekaz sygnałów w mózgu obciążony jest coraz większą ilością błędów.


Co się dzieje, gdy nie śpię przez 24 godziny?

Chory z powodu braku snu?

Układ immunologiczny zaczyna tracić wydajność. Produkuje coraz mniej białych krwinek - komórek obronnych ciała. Na skutek tego gwałtownie wzrasta niebezpieczeństwo zachorowania.

Dlaczego moja pamięć przestaje normalnie funkcjonować?

Zdolność zapamiętywania zmniejszyła się już o 40%. Naukowcy tłumaczą to zaburzeniem ustalonego dzienno-nocnego rytmu obwodu spoczynkowego. Przez niedobór snu dochodzi tutaj do błędów w przetwarzaniu sygnałów.

Brak ochoty na seks?
Już po 24 godzinach bez snu następuje odczuwalne zakłócenie rytmu produkcji męskiego hormonu płciowego, testosteronu, i jego żeńskiego odpowiednika: estrogenu. Powstaje ich niedobór, a to oznacza, że ochota na seks stale maleje.

Czy czas zaczyna płynąć szybciej?

Produkcja glukozy spada o 6 do 11 procent. Organizm nie otrzymuje przez to dostatecznej ilości energii - czas reakcji ulega podwojeniu. Człowiek ma wrażenie, że rzeczywistość przyspiesza.

Co się dzieje, gdy nie śpię przez 36 godzin?

Czy mogę usiąść za kierownicą?
Po 36 godzinach czuwania nie powinno się w żadnym wypadku kierować pojazdem. Po tak długim braku snu spadam bowiem drastycznie szybkość reakcji: jesteśmy wtedy mniej więcej czterokrotnie wolniejsi niż po przespanej nocy.

Czy mój mózg staje się hazardzistą?
Badania wykazały, że z powodu braku snu mocno wzrasta gotowość do podjęcia ryzyka. Przyczyną tego stanu rzeczy jest silniejsze ukrwienie ośrodków nagrody i przetwarzania emocji w mózgu. Oznacza to, że człowiek staje się optymistą, którego nie hamuje już centrum kontroli.

Czy braku snu wywołuje migrenę?
Światło dnia wydaje się zbyt intensywne, odgłosy brzmią nienaturalnie głośno. Pod sklepieniem czaszki tłucze się ból głowy. W tej fazie braku snu występują często nudności. Symptomy są podobne do tych które towarzyszą migrenie.

Co się dzieje, gdy nie śpię przez 48 godzin?

Czy bezsennością można się upić?
Obraz jest lekko rozmazany, pole widzenia - mocno ograniczone. Pogarsza się kontrola nad ciałem, a czas reakcji w dalszym ciągu się wydłuża. Objawy po 48 godzinach bez snu odpowiadają tym jakie ma się przy zawartości 1,5 promila alkoholu we krwi.

Czy brak snu może spowodować reumatyzm?
Organizm nie jest już w stanie szybko rozkładać kwasów. Dochodzi do przekwaszenia z objawami przypominającymi reumatyzm. Mięśnie i stawy przesyłają do mózgu sygnały bólu.

Dlaczego jestem taki słaby?

W tej fazie braku snu człowiek często czuje się ciężki jak ołów. Jest to efekt nie tylko wyczerpania, lecz również zmniejszenia przez trzustkę produkcji insuliny. Skutek: cukier, zamiast w energię, zostaje zamieniony w tłuszcz.

Dlaczego nagle jest mi zimno?
Coraz częściej dochodzi do wadliwego przetwarzania informacji ze skórnych receptorów zimna. Wewnętrzny termostat w mózgu, jądro okołoramieniowe, sygnalizuje wtedy spadek temperatury. Skutek: dreszcze.



Co się dzieje, gdy nie śpię przez 72 godziny (i dłużej)?

Czy mam zaburzenia osobowości?
Niski poziom glukozy w mózgu oraz długotrwałe załamanie biorytmu wywołują poważne zaburzenia psychiczne. Utrata poczucia rzeczywistości i depersonalizacja (przekonanie, że jest się kimś innym) ledwie dają się stłumić.

Czy zawodzą mnie zmysły?
Widok jest coraz bardziej rozmazany, spada zdolność rozpoznawania kolorów. Dochodzą do tego halucynacje: spoczywające przedmioty wydają się poruszać, po podłodze przebiegają nieistniejące robaki. Z odgłosu lecącej z kranu wody przebijają głosy, twarze pojawiają się znikąd, by po chwili ponownie zniknąć. Często występującym przewidzeniem jest złudzenie kapelusza, gdy na wysokości czoła odczuwa się pierścieniowaty ucisk wokół głowy.

Sen sekundowy - kiedy mózg domaga się tego czego potrzebuje...
Po trzecim dniu czuwania coraz częściej występuje tzw. mikrosen. Wykonywana akurat czynność jest przerywana i przez chwilę trwającą do 6 sekund człowiek patrzy w próżnię. W tym czasie fale mózgowe układają się we wzór typowy dla fazy snu.

Czy ktoś mnie prześladuje?

Po ponad czterech dniach bez snu oprócz halucynacji i depersonalizacji coraz częściej występują urojenia. Po takim czasie jedna z badanych osób sądziła że do kawy dosypano jej narkotyku. Inne uważały że ktoś usiłuje je podstępnie zabić.

Dlaczego nie kontroluję już swojego ciała?
Zaopatrzenie mięśni w substancje odżywcze jest mocno ograniczone, co powoduje lekkie drżenie i uczucie odrętwienia rąk i nóg. Z powodu niebezpieczeństwa wystąpienia zapaści wywołanej zmęczeniem nie należy podejmować większych wysiłków.



Źródło: Świat Wiedzy 2/11

Trochę przykróciłem, ale najważniejsze jest zachowane.
Jeśli doczytałeś do tego miejsca serdecznie dziękuję :)


Pozdrawiam :)
  • 18

#2

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3027
  • Tematów: 2600
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najdłuższy udokumentowany stan czuwania, który nie pozostawił, na szczęście, po sobie żadnych utrzymujących się następstw trwał 266 godzin, a odważył się na niego Brytyjczyk Tony Wright.

Stan czuwania na własne życzenie, a nie spowodowany np. czynnikami chorobowymi oczywiście.


Bo biorąc pod uwagę również drugą kategorię, to chyba niezbyt chlubna palma pierwszeństwa należy się Michaelowi Corke'owi, który ostatecznie zmarł po około 6 miesiącach bez snu. Przynajmniej ten przypadek jest dość dobrze udokumentowany, są również inne osoby, co do których uważa się, że cierpią (lub cierpiały) na przewlekłą bezsenność, ale z wiarygodnością różnie tutaj już jest: Ngoc Thai, Al Herpin i ktoś tam jeszcze.

Tak, czy siak -- plus za ciekawy temat :)


  • 1



#3

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bo biorąc pod uwagę również drugą kategorię, to chyba niezbyt chlubna palma pierwszeństwa należy się Michaelowi Corke'owi, który ostatecznie zmarł po około 6 miesiącach bez snu. Przynajmniej ten przypadek jest dość dobrze udokumentowany, są również inne osoby, co do których uważa się, że cierpią (lub cierpiały) na przewlekłą bezsenność, ale z wiarygodnością różnie tutaj już jest: Ngoc Thai, Al Herpin i ktoś tam jeszcze.


Oczywiście bezsenność związana z chorobą to druga sprawa ;)
Michael Corke tylko obił mu się o uszy, nie znam dokładnie tego przypadku, oglądałem też filmy dokumentalne dotyczące dłuższych stanów czuwania nie spowodowanych chorobami, lecz kończyły się one różnymi stałymi zaburzeniami tych osób, w tej chwili nie jestem niestety w stanie "rzucić" nazwiskami.

Tak, czy siak -- plus za ciekawy temat :)


Dziękuję :)
  • 0

#4

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ile bym nie czytał o tych skutkach braku snu etc wydaje mi się to jakieś mało realne i przesadzone. Tak jak już pisałem w innym temacie zdarzało mi się nie spać przez 3 doby i nigdy nie pojawiły się żadne halucynacje, urojenia, depersonalizacja etc. Byłem po prostu bardzo, bardzo zmęczony i tyle.
  • 0



#5

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Czy te trwałe zmiany w osobowości mogą wyjść nam na dobre?
  • 0

#6

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ile bym nie czytał o tych skutkach braku snu etc wydaje mi się to jakieś mało realne i przesadzone. Tak jak już pisałem w innym temacie zdarzało mi się nie spać przez 3 doby i nigdy nie pojawiły się żadne halucynacje, urojenia, depersonalizacja etc. Byłem po prostu bardzo, bardzo zmęczony i tyle.


Jest to raczej kwestia indywidualna. Coś co komuś bardzo zaszkodzi drugiego nawet nie ruszy ;)

Czy te trwałe zmiany w osobowości mogą wyjść nam na dobre?


Na to pytanie nikt raczej Ci nie odpowie. Po pierwsze czy coś "wychodzi na dobre" to pojęcie względne. A po drugie, musiał byś sprawdzić sam, lecz jednak tego nie polecam :)
  • 0

#7

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy te trwałe zmiany w osobowości mogą wyjść nam na dobre?


Przed wystąpieniem tych zmian nawet nie wiadomo, jakie one będą - więc tym bardziej nie da się odpowiedzieć na pytanie, czy będę dla nas dobre czy nie.
  • 0



#8

drimaniack.
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moj szef ostatnio opowiedzial mi o swojej przypadlosci. Kiedy mial 16 lat okazalo sie ze w jego krwi nie ma (wogole) plytek krwi. Lekarze nie mogli w to uwierzyc, wiec badanie powtorzono jeszcze dwukrotnie. W/g wiedzy medycznej, kiedy poziom plytek jest bardzo niski zagraza to zyciu - wykonuje sie wtedy transfuzje. W tym przypadku, zdecydowano sie nie pzetaczac krwi, rozpoczeto intensywna terapie hormonalna. Leki byly sprowadzanie, glownie z Japonii. Plytki krwi gina pod wplywem napromieniowania, nie udalo sie jednak ustalic czy moj szef zostal gdzies napromieniowany. Obecnie jego poziom plytek utrzymuje sie na poziomie ok. 50% minimalnej normy.
  • 0

#9

Niedowiarek.
  • Postów: 41
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie zgadzam się do końca. Pracuję zmianowo i często bywa, że poprzedniego dnia krótko śpię/wcale (nigdy powyżej 24 godzin!) i sen sekundowy zdarza mi się dość często, podobnie jak i moim kolegom w pracy. Tak więc badania nieco słabe...
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych