Filozofia JKM pachnie z daleka Nietszeanizmem, on napewno czytał "Z genealogii mopralności". Wielu tym się zaraziło, a wszczególności III Rzesza Hitlera. Kto tak jak on wierzy w nieskończone możliwości kondycji ludzkiej niech od razu zostanie politykiem lub księdzem. Chęć doścignięcia normalności przez sportowców niepełnosprawnych jest hmm no warta tego jedynie w ich zamkniętym środowisku.
Nie ma wspólcześnie takich herosów jacy bywali w przeszłości. Zatem to nie na miarę przykłady.Chyba że ktoś uważa że nic w mozliwościach i kondycji moralnej, sportowej i intelektualnej od wieków nie ubyło. Osobiśćie jestem za państwem opiekuńczym jakie jest. Bo przegrana słabych i tryumf silnych jest skądinąd dokładnie programem diabła i łańcucha DNA
Użytkownik falko edytował ten post 18.09.2012 - 16:24