Mylisz się. Minusy i plusy choć są bez wartości to jednak są ważnym wskaźnikiem. Jeżeli jest jakiś post, a pod nim -5 lub -10 to niektórzy nawet nie czytają takich postów ponieważ zakładają iż są w nich głupoty.
Są wskaźnikiem tego, że ktoś się zgadza albo nie, z reguły.
Ocenianie jakości posta po reputacji to jak ocenianie ogólnego poziomu wypowiedzi danego użytkownika patrząc na cyferkę przy "liczba postów". Czyste statsiarstwo.
Zresztą, to co napisałeś to wada tego systemu. Bo według tego co napisałeś sporo dobrych postów może zostać olanych bo za dużo osób się z nimi nie zgadza. Poza tym... Jeśli ktoś uważa plusowane posty za najlepsze, to może odnieść wrażenie, że poziom forum jest niższy niż w rzeczywistości - bo przecież plusowane posty nie zawsze są tymi najlepszymi.
No chyba, że komuś zależy aby posty oponentów były ignorowane przez oponentów niezależnie od jakości tych postów... Pachnie cenzurą.
Poza tym trzeba mieć wiele samozaparcia żeby pisać wciąż głupoty i dostawać za każdego wiele minusów o czym wie Arctur z tym, że on przyszedł jako osoba, której nie traktuje się poważnie już na wstępie, a inni chcą żeby ich wpisy były traktowane poważnie dlatego wciąż pojawiają się tematy o plusach i minusach..
Samozaparcia? Jakiego samozaparcia? Jeśli ktoś nie patrzy na poziom reputacji, to samozaparcie do niczego nie jest potrzebne. Przecież plusy i minusy nic nie znaczą, więc jak dostaję minusy... co z tego? Mam przestać pisać, bo ktoś się ze mną nie zgadza? Mam olać temat, bo pięć osób w nim twierdzi, że nie mam racji?
Czasem ma to nawet skutek odwrotny do zamierzonego... Bo jak widzę, że sporo osób w temacie się nie zgadza, to mam jeszcze większą zachętę do dalszego brania udziału w dyskusji.
I jakby co - dla mnie posty Arctura są pełne bredni niezależnie od tego, czy mają one po -10 puntów reputacji, czy +100.
Więc dlaczego wraz ze swoim kolegą masz wiele plusów, a ja minusa skoro niby tak mocno się trzymamy, a ja mam być pod jakąś rzekomą ochroną? Coś ta wymyślona teoria nie trzyma się kupy.
Oczywiste jest, że ten temat jest wyjątkiem - bo to nie jest temat polityczny. Ale już
Ten temat zdaje się twierdzić co innego. Wystarczy popatrzeć jakie wypowiedzi są na plusie, a jakie na minusie - i od razu wiadomo, że więcej w tym wątku prawicowców niż lewicowców.
Użytkownik Rainbow Lizard edytował ten post 02.09.2012 - 14:14