32 odpowiedzi w tym temacie

[Andy-1970]

Tak się nad tym zastanawiałem. Mowa jest o schronach w USA, Rosji, Norwegii... A co z resztą świata? Chiny, Francja, Niemcy, Hiszpania, kraje słowiańskie? Czy europa skazana jest na zniszczenie?
To wszystko utwierdza mnie w przekonaniu, że to bujda na kółkach. A scenariusze budowy schronów są z zerżnięte z filmów: 2012, Nazajutrz, Deep Impact...

[IdoBelive]

http://strefatajemni...74,artykul.html Kolejny artykuł tym razem o słońcu i rzekomej planecie X.

[Robakatorianin]

Powiem wam że nia da się zbudować w tajemnicy schronów ani dla rządu, ani dla VIPów.
Po pierwsze: budowa jest kosztowna, wymaga sprzętu i pracowników.
Po drugie: Aby bogacze i politycy mogli przeżyć nie tylko następne pięć lat, potrzebna jest siła robocza - lekarze, kucharze, inżynierowie i cała reszta pomocników.
Po trzecie: W ramach sytuacji awaryjnej lista tych którzy mieliby być tam umieszczeni musiałaby już istnieć.

Tajemnice można skrywać całkiem skutecznie. Nawet wyciek niewygodnych informacji da się zatuszować. Daleko nie trzeba szukać. Pamiętne wystąpienie Leppera o tajnych więzieniach CIA. Gość prawdę powiedział i zrobili z niego pośmiewisko.

Teraz żyjemy w czasach wysokiej specjalizacji, jedna ekipa nie robi wszystkiego. Każdej ekipie przedstawi się odpowiednią bajeczkę i tyle. Podobną taktykę stosowano podczas produkcji poszczególnych podzespołów do maszyn wojskowych-chyba jeszcze za komuny ta praktyka trwała.
Siła robocza nie jest aż tak bardzo potrzebna. Bogacze nie będą musieli zasuwać ponad pół roku na podatki. Wystarczy że zaczną uprawiać rośliny i hodować zwierzątka w dogodnej strefie klimatycznej-parę godzin dziennie wystarczy. Praktycznie żywot działkowca na emeryturze

Nawet jeśli miałoby to być 5 tyś ludzi przecieki pojawiły by się natychmiast, bo trzeba wcisnąć kuzynkę, a to jeszcze przyjaciela...

Odpowiedź jest prosta: jeżeli chcesz wciągnąć na listę np kuzyneczkę to odstąp im swoje miejsce.

Ogólnie-jest to całkiem możliwe, jednak większość tych bunkrów jest pozostałością po "zimnej wojnie". W kilku dokumentach pokazywali jak rząd USA sprzedawał za grosze całe kompleksy przeciwatomowe farmerom. Jeżeli rządy/korporacje szykują się na jakiś armagedon to docelowo nastawiają się na przetrwanie nielicznych wcześniej wybranych osób.