42 odpowiedzi w tym temacie

[bullik]

i ty masz w Avatarze "free your mind"?

[bullik]

Wypraszam sobie stwierdzenie "ktory tez wszedzie widzial obcych"! G.. wiesz co widzialem! Na moim miejscu sralbys w gacie do samego domu!

[bullik]

Ja glupiego?

To nie mój avatar, tylko innego który też wszędzie widział obcych

podswiadomie lub specjalnie to napisales, a jest to przyrownaniem zapewne do mnie, bo "KTORY TEZ" czyli tak jak ktos inny poruszony w dyskusji..
Nie udawaj teraz ze nie rozumiesz tego co sam napisales.. ja cie obrazilem okresleniami bezposrednimi, ale twoje posrednie sa dla mnie gorsze, bo nie lubie ludzi co to są "ę!ą!" i myślą że już wszystko wiedzą i nie potrzeba im wychylać głowy z wlasnego tyłka..

Użytkownik bullik edytował ten post 01.08.2012 - 14:45

[bullik]

..
kto tu jest idiotą? ja czy osoba która nie potrafi czytać?

Odp. pierwsza i druga jest prawidlowa, bo to ta sama osoba

Jeszcze raz przeanalizuj sporne zdanie zwracajac uwage na zwrot "też"

a jak naprawde tego nie rozumiesz, to zapytaj sie o znaczenie tego wyrazu oraz jaki sens dla tego zdania on nadaje swojej pani polonistki w gimnazjum

Użytkownik bullik edytował ten post 01.08.2012 - 16:48

[XGOŚĆ]

Mi jak babcia kiedys opowiedziala o pewnym domu gdzie straszy to do dzisaiaj mnie to przeraza, nie mozna myslec wrecz tak naiwnie, to co widzimy i nie wiemy czym jest, dopisuje nasza wyobraznia, dla UFOologa kazda kropka na niebie sklania do myslenia ze to kosmici, dla zoologa moze byc jakmis dziwny gatunek ptaka ktorego szuka od lat, pilot bedzie sie zastanawial nad jakims tajnym samolotem, ciocia niby kiedys widziała zjawe na miotle, czy tak ciezko jest to zrozumiec? jakby mi obcy zapukal do dzrwi i mialbym przyjemnosc z nim sie napic i pogadac, wtedy smialo moglbym powiedziec, tak, widzialem ufoka.

Cikekawe kto ma bardziej bujną fantazję, ja czy Ty

Nie masz prawa z ludzi robić idiotów, że jeżeli nie wiem co lata po niebie to wyobrażam sobie, że to UFO, chore podejście.

Co jak co, ale to piloci mają najwięcej do powiedzenia i udzielania rzetelnych i prawdziwych odpowiedzi na temat czy to UFO, samolot czy kropka.

[XGOŚĆ]

....

Wchodzisz w to? I przestan wypisywac znowu swoje madrasci bo nawet nie bedzie mi sie ich teraz chcialo czytac, jak cos swoje wypociny wylejesz w debacie

Tak, wchodzę w to!

Pasuje Ci temat: Czy Ziemia była nawiedzana w starożytności przez obce cywilizacje ?
Ja - jestem zdania, że tak było
Ty - takie zdarzenie nie miało miejsca

[XGOŚĆ]

Pasuje Ci temat: Czy Ziemia była nawiedzana w starożytności przez obce cywilizacje ?

Nie pasuje, ponieważ zle interpretujesz pewne znaczenia, ja generalnie wierzę w Bogą, ale skąd Ty możesz wiedzieć że on nie jest twoimi kosmitami z twojej wyobraźni, skąd wiesz że 'Ci' obcy nie stworzyli nas na swoje podobieństwo i to oni są Bogiem którego opisuje Biblilia? Co ty w ogółe wiesz i na co sie porywasz? Zbłaźniłbym się wchodząc z Tobą w polemizację w tym temacie :')

Każdy mądry wie, że nic nie wie, ale warto sie uczyć i poznawać to co nas otacza, a nie to co chcemy badać.

Po odpowiedzi Twojej wnioskuję, że się boisz wziąść udział w debacie. Myślałeś, że jestem jakimś dzieciakiem i się przestraszę... a tu bach! niespodzianka

Źle interpretuje znaczenia, a to dobre. Znam życie, znam świat, który mnie otacza. Wierzę w Boga stwórcę wszechświata. Twój Bóg zapewne Jezus Chrystus nie jest bogiem jak opisuje go kościół, jest prorokiem.

Czy wiesz, że Kryszna, bóg Hindówów to ta sama osoba co twój Bóg Chrystus. Chrystus pochodzi od greckiego Christos, a Christos jest grecką wersją słowa Kriszny.

Czy znasz dobrze swojego Boga ?

Proponuję debatę z Tobą na temat ziemskiego Boga Jezusa - kim naprawdę był, czy tak jak opisuje go kościół, czy może jest formą wyższej inteligencji.

[Wszystko]

Czy wiesz, że Kryszna, bóg Hindówów to ta sama osoba co twój Bóg Chrystus. Chrystus pochodzi od greckiego Christos, a Christos jest grecką wersją słowa Kriszny.

Gdzieś to wyczytał? Podaj źródło. Pewnie wziąłeś to z zeitgeista?

Christos po grecku znaczy namaszczony http://pl.wikipedia..../Jezus_Chrystus
A Kryszna oznacza "czarny" lub "ciemny",

[XGOŚĆ]

Czy wiesz, że Kryszna, bóg Hindówów to ta sama osoba co twój Bóg Chrystus. Chrystus pochodzi od greckiego Christos, a Christos jest grecką wersją słowa Kriszny.

Gdzieś to wyczytał? Podaj źródło. Pewnie wziąłeś to z zeitgeista?

Christos po grecku znaczy namaszczony http://pl.wikipedia..../Jezus_Chrystus
A Kryszna oznacza "czarny" lub "ciemny",

Nie wziołem tego z zeitgeista

Masz troche racji co do znaczeń, ale nie do końca. Kryszna oznacza "pomazańca" lub "zbawiciela"

cyt. "Śri Prabhupada, w jednym ze swoich pism, genialnie wskazał, że "mesjański" tytuł Jezusa - "Chrystus", w swoim brzmieniu w większości języków europejskich, gdy "ch" wymawiane jest w postaci "k", wyraźnie wskazuje na pokrewieństwo językowe i nie tylko językowe, religijne również, z imieniem Pana Krsny.
Nasze europejskie warianty tego słowa mają swoje źródło w greckim słowie "Christos" w przegłosie na "Kristos", które dosłownie znaczy "Pomazaniec". Określenie "Pomazaniec" podobnie jak jego hebrajski odpowiednik "Masziah" był kiedyś religinym określeniem oznaczajacym kogoś wyznaczonego, namaszczonego na wybawicielskiego Króla, Kapłana, albo po prostu Zbawcę lub tego przyjdzie naprawić wszystko. Najwidoczniej narody helleńskie po opuszczeniu Indii zabrały ze sobą znieksztalcone z upływem czasu prawdziwe wyobrażenia o Panu Krysznie, jako o Zbawcy, który znowu zjawi się w jakiejś swojej inkarnacji. Byłoby więc prawdopodobne, że oczekiwali swojego Mesjasza, któremu mniej lub bardziej nieświadomie nadawali tytuł Kristos.
Wiemy też już, że ludy greckie, tak jak inne narody indoeuropejskie, wraz ze swoimi językami wywodzącymi się z sanskrytu, pochodzą nie skądinąd jak ze starożytnych Indii. Ni mniej nie więcej oczekiwali na powtórny powrót Krsny, którego nazywali "Kristosem" czyli "Pomazańcem".
Nowy Testament został napisany po grecku. To tak jakby Chrystus lub Kristos był owym Krsną, którego Hellenowie kiedyś oczekiwali w postaci jakiejś jego inkarnacji.
Kiedyś, gdy nie znałem jeszcze Świadomości Krsny, takie związek pomiędzy słowami "Chrystus" i "Krsna" wydawł mi się absurdalny.
Teraz, kiedy już bardziej znam genialne pisma Prabhupady, będące na platformie transcendentalnej oraz gdy zdaję sobie jeszcze bardziej sprawę z podobieństwa sanskrytu z językami indoeuropejskimi, podobieństwo a nawet wyraźny związek etymologiczny pomiędzy słowem "Chrystus" a jego wedyjskim i sanskryckim źródłosłowem, postrzegam jako coś jak najbardziej naturalnego. Teraz jeszcze bardziej widzę transcendentalny i dalekowzroczny geniusz śri Prabhupady. Słow "Chrystus" pochodzi od imienia Pana Krsny!".

link: http://forum.nama-ha....php?f=7&t=2066

Podobieństwa w opisach ksiąg. autoTłumacz z google

cyt." Mistrz wydawał się zachwycony jak zaczął pouczając Chester. "W Bhagavad-Gita, dowiadujemy się, że Kryszna wszystko stworzył i podtrzymuje wszystko przez Jego chwały. Rozdział 9 uczy, że cały wszechświat materiał jest tworzony, prevaded, konserwowane i utrzymywane przez niego. W rozdziale 10 dowiadujemy się, że jest on źródłem z everthing i że całe istnienie jest ze względu na Pana Kryszny "... Jestem nasiona wszystkich stworzeń; nic animować lub nieożywione mógłby istnieć beze mnie. '.

W Ewangelii Jana 1 chrześcijańskiego Nowego Testamentu dowiadujemy się, że "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystkie rzeczy zostały stworzone przez niego, a bez niego nie było żadnej wykonane rzeczą, która została wykonana .... A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (a my oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca) pełne łaski i prawdy .... łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa ".

Dowiadujemy się również w Bhagavad-Gita, że ​​całkowite oddanie dla Kryszny pozwoli człowiekowi osiągnąć wieczne życie i nigdy nie wiadomo, śmierć ponownie.

W Nowym Testamencie dowiadujemy się, że Chrystus jest jedyną drogą. "... Aby każdy, kto wierzy w Chrystusa, nie zginął, ale miał życie wieczne".

Co twoja logika opowiedzieć o tym paradoksie? "Mistrz czekał.

Chester oblizał wargi. "Tu są dwie różne religie ujawniające nam Stwórcy wszystkich rzeczy, który jest również sposobem na osiągnięcie życia wiecznego. Albo jedno jest oszustwo lub oba są takie same manifestacja święty zarejestrowane w różnym czasie z dwóch różnych punktów widzenia kultury i historii. Logika jest jasna i prosta. "

Mistrz zapowiedział, "Krishna starożytnego hinduizmu jest Chrystus chrześcijaństwa. Chrystus pochodzi od greckiego Christos tekstu, a Christos jest grecką wersją słowa Kriszny. Kiedy indyjski osoba wzywa Kryszny, często mówi" Krista ". Kryszna jest sanskrycie oznacza obiekt przyciągania ". Więc kiedy zwracamy Boga jako "Chrystusa", "Krista" lub "Kriszna", wskazujemy te same wszystko atrakcyjny Najwyższej Osoby Boga. Kiedy Jezus powiedział: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje", że imię Boga było Krista lub Kryszna. "Chrystus" jest po prostu innym sposobem na powiedzenie "Krista" i "Krista" to kolejny sposób wymawiania Kryszny. "

oryginal link: http://reluctant-mes...ist_krishna.htm

[XGOŚĆ]

Po odpowiedzi Twojej wnioskuję, że się boisz wziąść udział w debacie. Myślałeś, że jestem jakimś dzieciakiem i się przestraszę... a tu bach! niespodzianka

Nadal tak myślę i nie wiem z czego się cieszysz, czytając Twoje wypociny doszedłem do wniosku że nie ma co z Tobą gadać bo Ty nic nie wiesz, moje dziecko więcej czai na temat świata niż Ty ...

Źle interpretuje znaczenia, a to dobre. Znam życie, znam świat, który mnie otacza.

no comment

Powiedzmy że się Ciebie boję, odczep się i wygłaszaj swoje przemówienia innym znawco życia i świata Ja ucze się całe życie, dociekam wszystkich spraw, ale niemógłbym powiedzieć że znam życie i świat, nikt nie nie może tak powiewdzieć, nikt nawet nie wie czego sam właściwie w życiu chce i po co żyje, a Ty znasz swój sens życia? Powiedz chłopak, wszyscy jesteśmy ciekawi.

Ciesze sie z Ciebie sam rzuciłeś mi rękawice do debaty a teraz wymiękasz Nie masz prawa wypowiadać się za innych cyt."... nikt nawet nie wie czego sam właściwie w życiu chce i po co żyje.."

Powiem Ci dzeciaku co jest moim sensem życia, są nim moje dzieci, moja rodzina, samodoskonalenie się, tym że należę do Mensy.

Taraz Ty mi odpowiedz.

Dlaczego Twój avatar jest z podpisem "OTWÓRZ SWÓJ UMYSŁ" jeżeli Ty sam jesteś stanowczym sceptykiem ???



/mylo