88 odpowiedzi w tym temacie

[Mischakel]

Tylko jak często masakry bronią palną są w Polsce, a jak często w Stanach? U nich co 2 tygodnie ktoś przychodzi do szkoły, pracy czy kina z pistoletem i wyrzyna ludzi. I to bez skrupułów. A u nas? Strzelanina raz na miesiąc, zazwyczaj bez ofiar lub jedną czy dwoma.

[Wszystko]

Jednak szef nowojorskiej policji Ray Kelly, który jest w kontakcie z kolegami z Kolorado, ujawnił jednak, że napastnik wcielił się w postać czarnego charakteru z filmu Batman. Podobno miał pomalowane włosy na czerwono, a policjantom powiedział, że jest Jokerem

http://fakty.interia...em,1824481,8121

Jestem przeciwny żeby tacy debile mieli prawo do posiadania broni. Jeżeli w Stanach można dostać broń na dowód osobisty to nie ma co się dziwić że znajdą się wariaci którzy będą ludzi zabijać. Broń powinny mieć jedynie osoby które mają ku temu konkretny powód, anie ten kto chce.

[ChemicalStimulants]

Jednak szef nowojorskiej policji Ray Kelly, który jest w kontakcie z kolegami z Kolorado, ujawnił jednak, że napastnik wcielił się w postać czarnego charakteru z filmu Batman. Podobno miał pomalowane włosy na czerwono, a policjantom powiedział, że jest Jokerem

http://fakty.interia...em,1824481,8121

Jestem przeciwny żeby tacy debile mieli prawo do posiadania broni. Jeżeli w Stanach można dostać broń na dowód osobisty to nie ma co się dziwić że znajdą się wariaci którzy będą ludzi zabijać. Broń powinny mieć jedynie osoby które mają ku temu konkretny powód, anie ten kto chce.

Problem w tym że jeśli ludzie w środku mieliby broń to gdyby ktoś z nich się zorientował to by szybko obezwładnił takiego napastnika.

A tak to wyglądało jakby owieczki uciekały przed wilkiem.


"Kino to była strefa wolna od broni (na teren nie wolno wnosić broni), czy ten zamachowiec o tym nie wiedział? Właśnie dlatego, zabił tyle osób bo wiedział! Gdyby chciał zrobić podobną akcje w Texasie, w miejscu gdzie wolno posiadać broń, to zanim wyciągnął by gnata i wygłosił monolog to w jego stronę skierowanych zostałoby co najmniej kilka strzelb bądź rewolwerów załadowanych ostrą amunicją. W najgorszym wypadku zdążyłby zabić jedną osobę po czym zostałby zmasakrowany przez przypadkowego bohatera który oczywiście dostanie medal (w Polsce by dostał pudło bez zawiasów)"

http://lukasz-toldo....tlum,15674358,n

[Wszystko]

Tak, jasne, od razu wszyscy by wyciągnęli karabiny maszynowe, uzi, kałasznikowy i facet by padł od tysiąca kul. Bez przesady. Takie rzeczy tylko w filmach się udają, kiedy przestępcy wyciągają broń i zaczynają strzelać a po kilku sekundach gliniarz orientuje się że ktoś strzela, wyciąga swoją pukawkę i zabija tych kolesi.
Było przecież już wiele takich strzelanin w USA. A ile z nich skończyło się zabiciem napastnika przez przypadkowych ludzi? Pewnie nie więcej niż 2%. Normalny człowiek w takich sytuacjach jest sparaliżowany strachem i robi w gacie, chyba że jest doświadczonym gliniarzem co nie raz strzelał do ludzi uzbrojonych w karabiny.

[żaba]

Normalny człowiek w takich sytuacjach jest sparaliżowany strachem i robi w gacie, chyba że jest doświadczonym gliniarzem co nie raz strzelał do ludzi uzbrojonych w karabiny.

no chyba, że jest batmanem

[Avenarius]

Tak, jasne, od razu wszyscy by wyciągnęli karabiny maszynowe, uzi, kałasznikowy i facet by padł od tysiąca kul. Bez przesady. Takie rzeczy tylko w filmach się udają, kiedy przestępcy wyciągają broń i zaczynają strzelać a po kilku sekundach gliniarz orientuje się że ktoś strzela, wyciąga swoją pukawkę i zabija tych kolesi.
Było przecież już wiele takich strzelanin w USA. A ile z nich skończyło się zabiciem napastnika przez przypadkowych ludzi? Pewnie nie więcej niż 2%. Normalny człowiek w takich sytuacjach jest sparaliżowany strachem i robi w gacie, chyba że jest doświadczonym gliniarzem co nie raz strzelał do ludzi uzbrojonych w karabiny.

Ale ile z tych 98% miało miejsce w stanach gdzie jest swobodny dostęp do broni ?

[Wszystko]

Zobacz sobie http://wiadomosci.ga..._zolnierzy.html
Nawet w bazie wojskowej facet zdążył zabić 13 osób, a i tak wyszedł z tego żywy.
I inne http://www.rp.pl/art...l?print=tak&p=0

Tutaj też nie dali sobie rady:

Przez frontowe okno baru, w którym znajdowało się blisko 100 osób[, wjechał do wnętrza swoim Fordem Rangerem uzbrojony w pistolety Glock 17 i Ruger P89 George Jo Hennard. Wysiadł z pojazdu i krzycząc "This is what Bell County has done to me!" ("Oto, co hrabstwo Bell mi zrobiło!") otworzył ogień do personelu i znajdujących się we wnętrzu konsumentów. Podchodził kolejno do przerażonych i niezdolnych do reakcji ludzi i strzelał do nich z bliska. Zabił 23 osoby, ranił 20, a na koniec popełnił samobójstwo. W trakcie strzelaniny jeden z bywalców baru rzucił się przez boczne okno wystawowe, za nim przez wybitą szybę uciekły też inne osoby.
http://pl.wikipedia...._w_barze_Luby's

[Hologram]

Wszystko, koleś, ty się zastanów jak pomóc takim ludziom, a nie wystrzelać wszystkich i myślisz że po problemie. Żródło zawsze znajduje się w niezdolności do wyrażanie emocji, problemach z psychiką, kapitalizmem, produkcją filmów w których są bohatrowie i przegrani - koleś poczuł się jak Joker, antybohater, psycha mu siadła, postanowił się z nim utożsamić, zemścić i mamy ofiary. Należy się zapytać, jak należało mu pomóc o czy w ogóle można pomóc kolesiowi o ponadprzeciętnej inteligencji, skromnemu, cichemu, wybitnemu studentowi neurobiologi bodajże.

[Mika’el]

Tylko jak często masakry bronią palną są w Polsce, a jak często w Stanach? U nich co 2 tygodnie ktoś przychodzi do szkoły, pracy czy kina z pistoletem i wyrzyna ludzi. I to bez skrupułów. A u nas? Strzelanina raz na miesiąc, zazwyczaj bez ofiar lub jedną czy dwoma.

Podziw...jakie u nich?

Tam żyją tacy sami jak my ludzie, ani lepsi, ani też gorsi. Postrzeganie ameryki jako coś odmiennego od naszego świata jest mym zdaniem szukaniem usprawiedliwienia w różnicach. Jeśli tym tokiem myślowym będziemy szli, to powinniśmy przestać latać samolotami. Nie przypominam sobie z dziejów ameryki katastrofy lotniczej, gdzie skutkiem była by śmierć elity politycznej z pierwszym na czele. "A u nas..."

Należało by też porównać wpływ muchomora sromotnikowego na ilość zgonów, "tam i u nas."

Nie zakładam, ale widzę podobieństwo zdarzeń, do tych z wyspy Utoya., bo mym zdaniem mają wiele ze sobą wspólnego. Tam i w Denwer jeden człowiek zabija wielu ludzi bez mrugnięcia, a ja nie wierzę w szaleństwo jako powód obu działań.

Tylko proszę, czy jesteście wstanie sobie wyobrazić w swym otoczeniu takiego szaleńca, choćby na wielokrotnie mniejszą skalę?
...bo ja tego nie potrafię. Czym innym jest pokurwować pod wpływem, a co dopiero masakrę czynić. Bzdura na kiju.

[premco]

Owy Joker to agent Mosadu. Bardzo dobrze wyszkolony taktycznie i pirotechnicznie. Nie jest żadnym studentem naurologii, a jego proces będzie czystą fikcją. Kolejne masakry bedą planowane, a wszystko po to by przeforsowac ustawę o rozbrojeniu Amerykanów przed wprowadzeniem stanu wojennego.

[Avenarius]

Wszystko, koleś, ty się zastanów jak pomóc takim ludziom, a nie wystrzelać wszystkich i myślisz że po problemie. Żródło zawsze znajduje się w niezdolności do wyrażanie emocji, problemach z psychiką, kapitalizmem, produkcją filmów w których są bohatrowie i przegrani - koleś poczuł się jak Joker, antybohater, psycha mu siadła, postanowił się z nim utożsamić, zemścić i mamy ofiary. Należy się zapytać, jak należało mu pomóc o czy w ogóle można pomóc kolesiowi o ponadprzeciętnej inteligencji, skromnemu, cichemu, wybitnemu studentowi neurobiologi bodajże.

Za duże ciśnienie pod kopułą, trzeba mu zrobić otwór wentylacyjny kulką między oczy.

[Mischakel]

Maylo, wszyscy ludzie są równi więc faktycznie w USA nie ma ani gorszych ani lepszych niż u nas. Ale różne mentalności różnych narodów to fakt. W stanach takie masakry to mimo wszystko nic niezwykłego. Najgorsze jest to, że u nich jak już ktoś wymyśli sobie taką masakrę, to zabija kilkunastu ludzi. Po zabiciu pierwszej ofiary nie daje się ponieść wyrzutom sumienia i żalu, tylko rżnie dalej jak świnie w rzeźni. Kiedy u nas ktoś zastrzelił kilkanaście osób? U nas prawie zawsze kończy się na powiedzmy 4 ofiarach, zazwyczaj w Polsce jak ktoś już strzela do ludzi to ma określone osoby do zabicia - jakiegoś polityka czy swoją rodzinę. Ma w tym jakiś (straszny, ale jednak) cel. A tam? A tam koleś idzie na film Batmana, nazywa siebie Jokerem i zabija 12 osób i inne jeszcze rani. Tu nie ma tego tragizmu co w przypadku, kiedy ktoś zabija znienawidzonego posła albo swoją patologiczną rodzinę. Tu jest czyste szaleństwo bez opamiętania i usprawiedliwienia.

[Mika’el]

Maylo, wszyscy ludzie są równi więc faktycznie w USA nie ma ani gorszych ani lepszych niż u nas. Ale różne mentalności różnych narodów to fakt. W stanach takie masakry to mimo wszystko nic niezwykłego. Najgorsze jest to, że u nich jak już ktoś wymyśli sobie taką masakrę, to zabija kilkunastu ludzi. Po zabiciu pierwszej ofiary nie daje się ponieść wyrzutom sumienia i żalu, tylko rżnie dalej jak świnie w rzeźni. Kiedy u nas ktoś zastrzelił kilkanaście osób? U nas prawie zawsze kończy się na powiedzmy 4 ofiarach, zazwyczaj w Polsce jak ktoś już strzela do ludzi to ma określone osoby do zabicia - jakiegoś polityka czy swoją rodzinę. Ma w tym jakiś (straszny, ale jednak) cel. A tam? A tam koleś idzie na film Batmana, nazywa siebie Jokerem i zabija 12 osób i inne jeszcze rani. Tu nie ma tego tragizmu co w przypadku, kiedy ktoś zabija znienawidzonego posła albo swoją patologiczną rodzinę. Tu jest czyste szaleństwo bez opamiętania i usprawiedliwienia.

Faktycznie, prawie tobie uwierzyłem...

Europejskie premiery nowego filmu o Batmanie „Mroczny Rycerz powstaje” albo są odwoływane albo kina będą szczególnie chronione.

Dowód pierwszy z brzegu, jak chcą z nas durni robić.

[Tromasz]

Wszystko, rzeczywiście, podane przez Ciebie linki to pozostałe 98%. Heh skąd posiadasz takie dokładne dane ?

Nie każdy jest sparaliżowany i robi w gacie, jak to pięknie ująłeś. Przykładem może być zwykły wykładowca w tej szkole w której Koreańczyk wystrzelił 33 osoby. Własnym ciałem zablokował drzwi by reszta mogła uciekać. Chyba nie był gliniarzem z wieloletnim doświadczeniem. I takie sceny nie dzieją się tylko w filmach, zejdź na ziemię. Nie każdy człowiek jest taki sam.

"Podczas tragedii wyjątkowym bohaterstwem wykazał się pochodzący z Rumunii profesor Liviu Librescu, który własnym ciałem zablokował drzwi do auli, w której wykładał, aby studenci mogli uciec przez okna[8]"

http://pl.wikipedia....i/Cho_Seung-hui

Użytkownik Tromasz edytował ten post 22.07.2012 - 13:47