Skocz do zawartości


Zdjęcie

Biały dres


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#16

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

15 sekund to KUPA CZASU. Sprawny i sprytny ktoś w tym czasie bez problemu potrafiłby ulotnić się niczym ninja.
  • 1

#17

szary123.
  • Postów: 81
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja jednak mam wrażenie ,że mówi prawdę...Kinro popytaj jednak i daj znać.
  • 0

#18

Kinro.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciąg dalszy tej historii:
Za waszą radą popytałem działkowców. Nikt nie widział ostatnio (niektórzy nigdy) wysokiego mężczyzny w dresie. 14.07 o 13 założyłem dla pewności okulary i zasiadłem przed żurem. Nic nadzwyczajnego. Nagle zauważyłem kątem oka białą postać przy płocie. Spojrzałem, okulary mi pomogły, wyraźnie widziałem mężczyznę w dresie. Machał do mnie... Kikutem. Twarz zasłaniał cień, spowodowany obecnością założonego kaptura. Miałem przygotowany już telefon z aparatem. Podniosłem go, lecz po krótkiej chwili w obiektywie widać było tylko pusty płot. Znowu zniknął. Rozpłynął się, widziałem, jak jego obraz się zamazywał. Mrugnąłem, a jego już nie było. Dzisiaj o jedenastej porozmawiałem z kilkoma starymi działkowcami. Jedna ze staruszek powiedziała, zapytana o wysokiego "kikuciarza", że na działce nr. 136 (dziesięć działek od mojego 152 numeru.) Mieszkał pewien dryblas, imieniem Heinrich (śląskie korzenie, niemieckie i polskie obywatelstwo), który pewnej nocy tak się upił, że chciał "wyrównać" stół piłą tarczową (?). Zamiast w stół, Heniek trafił w lewą dłoń. Kuląc się z bólu, przybliżył do wirujacej piły twarz... Policję zawiadomiono rano, gdy przechodzień zauważył makabryczny widok.

Staruszka zapytała się dlaczego o to pytam. Odpowiedziałem, że ktoś mi wspominał o takim zdarzeniu. Wróciłem do lauby, spokojnie zjadłem obiad i poszedłem z psem. Nie widziałem go narazie nigdzie.

Nawiedzenie, czy co innego? Teraz mam się bać?
  • 2

#19

PiXel.
  • Postów: 108
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jeśli masz możliwość to ustaw kamerę filmującą najczęściej nawiedzany przez ducha obszar.
Napisz jeszcze od kiedy i jak często przebywasz na tej działce ?

Użytkownik PiXel edytował ten post 15.07.2012 - 19:18

  • 0

#20

Kinro.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od trzeciego roku życia każde wakacje spędzałem tu, na działce. Skombinuje kamerę i postaram się nagrać.
  • 0

#21

PiXel.
  • Postów: 108
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Opowieść wydaje się dość wiarygodna, czekam z niecierpliwością na jakieś ujęcia :)
  • 0

#22

Kinro.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytałem różne historie w tym dziale. Większość autorów była przerażona, lecz ja krzyczeć z tego nie zamierzam. Nie wierzę w nawiedzenia, pomimo tych doświadczeń. Więc się pytam: czy mam się lękać?
Ps. Heinrich Sußigkeiter można tłumaczyć jako "Henryk Cukiernik"? Łamię sobie język tym niemieckim, a może coś znajdę u kogoś z tym nazwiskiem.
  • 0

#23

PiXel.
  • Postów: 108
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nikt Ci chyba poważnie nie odpowie czy masz się lękać czy nie bo to czy się lękasz zależy od Ciebie, ale co by to nie było to wydaje mi się, że im mniej się lękasz tym lepiej dla Ciebie i Twojej psychiki bo nie ma co popadać w obłęd.
Niektórzy mawiają, że zjawy żywią się ludzkim strachem...

Użytkownik PiXel edytował ten post 15.07.2012 - 19:55

  • 0

#24

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawiedzenie, czy co innego? Teraz mam się bać?


Tak teraz już możesz się bać. Wydałem w tej sprawie specjalne pozwolenie. Bój się bez obaw.


A tak poważnie. Myślisz, że jak ułożysz historyjkę w masę szczegółów to będzie bardziej wiarygodna. Może dla większości czytelników tak. Ale bez przesady. Ściemniasz gościu. Piszesz że nie wierzysz w nawiedzenia, ale zarazem pytasz czy masz się bać. To czego masz się bać skoro nie wierzysz? Znika ci z oczu, to chyba jest duchem a nie człowiekiem. Boisz się żywego dresa czy ducha?
Ten niby duch pokazuje ci się notorycznie. Że niby najpierw się pokazywał, a ty przeprowadziłeś dochodzenie i dowiedziałeś się, że kiedyś w okolicy mieszkał koleś podobny do twojego ducha. To wygląda już jak opis jakiegoś filmu niby-horroru dla tych co boją się oglądać normalne horrory.
  • 0



#25

Kinro.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak napiszę, że jestem przed radioaktywnym pokojem. Nie wierzę w promieniowanie, lecz pytam chemików, czy mam się obawiać... Racja, dziwnie brzmi. Dochodzenie? Stara Hilda rwała się do rozmowy o byle czym. Nie mam nic więcej przeciwko twoim domysłom, ale jak ty wyobrażasz sobie prawdziwą historię o duchach? Krew, jęki i noże? Jak zabraknie ci musztardy to zamiast iść do sklepu, rozmyślasz, czy faktycznie musztarda się skończyła, czy to tylko iluminacja, i czy na świecie istnieje w ogóle pojęcie "brak"... Wybacz, odbiegłem od tematu. Wierz, czy nie, ale chciałbym, żeby to było moje przewidzenie.

Ta sprawa jest na drugim miejscu w moim życiu... Mam ciekawsze rzeczy, niż pisać historię o wymyślonym duchu pijaka. Opieka nad psem, praca w stajni, zakupy, życie...
  • 0

#26

Hoofmagic.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak napiszę, że jestem przed radioaktywnym pokojem. Nie wierzę w promieniowanie, lecz pytam chemików, czy mam się obawiać... Racja, dziwnie brzmi. Dochodzenie? Stara Hilda rwała się do rozmowy o byle czym. Nie mam nic więcej przeciwko twoim domysłom, ale jak ty wyobrażasz sobie prawdziwą historię o duchach? Krew, jęki i noże? Jak zabraknie ci musztardy to zamiast iść do sklepu, rozmyślasz, czy faktycznie musztarda się skończyła, czy to tylko iluminacja, i czy na świecie istnieje w ogóle pojęcie "brak"... Wybacz, odbiegłem od tematu. Wierz, czy nie, ale chciałbym, żeby to było moje przewidzenie.

Ta sprawa jest na drugim miejscu w moim życiu... Mam ciekawsze rzeczy, niż pisać historię o wymyślonym duchu pijaka. Opieka nad psem, praca w stajni, zakupy, życie...



Pracujesz w stajni? Jeżdżę konno ;)
  • 0

#27

Kinro.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wykorzystuję fakt, że nie czuję zapachów, ale to historia nie na temat.
  • 0

#28

Y2J.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Mam pytanie bo trochę nie rozumiem. To wreszcze ten dziadek w dresie żyje czy nie ? Tak pozatym proponuję chodzić po lesie i po różnych miejscach z jakąś ukrytą kamerą.
  • 0

#29

Kinro.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy ja wiem czy żyje?! Chodzi i stoi, a dla policji jest martwy.
Kamera Sony pozyczona od przyjaciela- czekam na paranormalne zjawiska.
  • 0

#30

Astro1004.
  • Postów: 107
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Muszę przyznać, że z początku ci nie wierzyłem. Ot kolejna pewnie zmyślona(choć ciekawa) historia.
Jednak większość oszustów odpowiada raz,dwa i znika,mam nadzieje,że z tobą tak nie będzie.
No nic teraz czekamy na oryginalny ;) filmik bo bez tego pewnie mało osób uwierzy ci na 100%.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych