Ehh, 1945... to jest dla mnie najgorszy po rozbiorach moment z całego filmu - Kresy Wschodnie, czyli to, co miała Polska najpiękniejsze, wzięli sobie ruscy...
Najpiękniejsze, nie najpiękniejsze - nieważne. Ważne, że w zamian za te tereny, zyskaliśmy inne, o wiele wiele cenniejsze. Fakt, można się kłócić, że należało nam się i jedno i drugie, ale prawda jest taka, że na zachodzie i Pomorzu się tak mieszaliśmy, że obie strony mogły mieć uzasadnione roszczenia do tych ziemi. Jakby to była tylko gra, to na taką zamianę zgodziłbym się bez mrugnięcia okiem
Btw, Polska różnie wyglądała, ale zauważcie, że skończyliśmy prawie tak samo, jak zaczęliśmy. Obecne granice przypominają te za czasów Mieszka I.
Tutaj zmiany dotyczące tylko okolic Polski, ale za to dokładniejsze:
http://www.youtube.com/watch?v=JhwGW8JzH8g