Skocz do zawartości


Zdjęcie

Magiczna czaszka Azteków zniszczona!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6636
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czaszka Cuauhtemoca, legendarny artefakt wędrujący z Ameryki Południowej, przez Tybet, aż do tajnych komnat "magów" Hitlera*, została zniszczona! Jeśli tekst ów czytają ignoranci nieznający prawdy o przyszłości, to przypominamy - czaszka ta uznawana jest przez niektórych za przedmiot, który może uchronić ludzkość przez nadchodzącą w grudniu 2012 roku apokalipsą. W zasadzie była uznawana. Nadzieję, tj. czaszkę, skruszył jeden z badających ją naukowców. Dosłownie. Epicki obiekt został pozbawiony dolnej szczęki, a co za tym idzie, jak wierzy większość znawców przedmiotu, stracił swoje magiczne właściwości. Tym samym, dla ludzkości nie ma już żadnych szans, wszyscy umrzemy w ostatecznej bitwie stoczonej na polach Har-Magedonu. I to już wkrótce, zaledwie za pół roku.

Kulisy całej sprawy, jak to z reguły bywa w podobnych przypadkach (wszak koniec świata zdarza się zadziwiającą regularnością), są niezwykle tajemnicze - Czaszka nagle spadła na ziemię. Nie wiadomo, jak to się stało. Ukruszyła się znaczna część jej podbródka - mówi cytowany przez niemiecki dziennik Bild świadek zdarzenia.

Czym są kryształowe czaszki?


Choć liczne serwisy internetowe (gazeta.pl, o2.pl, bild.de, thelocal.se) piszą o zniszczonej "czaszce Majów", to zagadkowy przedmiot z kryształu górskiego jest w rzeczywistości czaszką Cuauhtémoca. Ten zaś był ostatnim władcą Tenochtitlanu, legendarnej stolicy państwa Azteków. Był też siostrzeńcem i zięciem Montezumy. Z jego postacią związana jest, jak nietrudno się domyśleć, legenda o ukrytym złocie Azteków, które zrabowali konkwistadorzy Hernana Corteza. To właśnie spisek przeciwko Hiszpanowi i próba zdobycia informacji o zrabowanym z państwa Azteków złocie, stałą się bezpośrednim powodem śmierci azteckiego władcy.

Czaszka Cuauhtemoca, poza cudownymi właściwościami, pozwalającymi na uratowanie świata przed zagładą, miała też być źródłem mocy i potęgi nazistów. Pewnie byłaby, gdyby nie fakt, iż tajemnicze dzieło prekolumbijskich Indian jest w rzeczywistości XIX-wiecznym fałszerstwem. Historycy zwracają uwagę głównie na to, iż motyw czaszki występuje w sztuce Majów i innych ludów prekolumbijskiej Mezoameryki, ale Indianie sporządzali czaszki z bazaltu, a nie z kryształu górskiego, do którego prawie nie mieli dostępu, przy czym indiańskie czaszki zawsze były stylizowane, a nie gładkie jak kryształowe.

Mimo wszystko, o czaszkach Majów i Azteków, bo jest ich w sumie kilkanaście, opowiadano wiele niesamowitych historii. Najsłynniejszą i najlepiej zachowaną była odnaleziona w 1924 roku przez angielskiego pisarza i podróżnika Fredericka Alberta Mitchella Hedgesa, kryształowa czaszka z ruin miasta Lubaantum, na terenie dzisiejszego Belize. Badający ją "specjaliści" określili jej wiek na 3600 lat, co wykraczało poza przyjęty początek cywilizacji Majów. Wówczas uznano, iż artefakt może pochodzić z jeszcze starszej cywilizacji - być może tej, którą założyli Atlanci? Kimkolwiek nie byłby twórca tego cudownego przedmiotu, bez wątpienia posiadł wiedzę dziś dla ludzkości niedostępną. Czaszka miała, zdaniem jej znalazców, emitować światło i czyste dźwięki, przypominające dzwonki. Twierdzono też, że przedmiot ma także lecznicze właściwości - chorzy, dotykając czaszki, mieli zostać cudownie uzdrowieni.

Choć niemiecka "kuzynka" czaszki odnalezionej przez Hedgesa jest trochę uboższa w cudowne właściwości, to historia z nią związana jako żywo przypomina opowieści o podróżach dr Jonesa i jego syna Indiany.

Dołączona grafika

Uczestnicy ekspedycji Schafera do Tybetu (od lewej): Karl Wienert, Ernst Schäfer, Bruno Beger, Ernst Krause, Edmund Geer (Kalkuta, 1938)
fot. Bundesarchiv

Jej losy znane są od momentu, w którym odnaleziono ją w Indiach, skąd trafiła do jednego z tybetańskich monastyrów. Tam, pomiędzy 1937 a 1939 rokiem, odnalazła ją ekspedycja wysłana przez Towarzystwo Ahnenerbe, zajmujące się poszukiwaniem na całym świecie artefaktów związanych z aryjską przeszłością, świętego Graala oraz włóczni przeznaczenia - ostrzem, którym przebito bok Chrystusa. Zleceniodawcą wypraw był Heinrich Himmler. Ahnenerbe zorganizowało kilka ekspedycji naukowych, m.in. na Bliski Wschód, do Boliwii i Tybetu. W 1938 ekspedycję do Tybetu poprowadził zoolog Ernst Schafer (członek SS od 1933), a wszyscy jej uczestnicy rekrutowali się z szeregów SS, m.in. antropolog Bruno Beger. Poza artefaktami poszukiwano śladów Ariów w pierwszej ojczyźnie aryjczyków, którą rzekomo miał być właśnie Tybet.

Czaszka trafiła w ręce Himmlera, który opiekował się nią do czasu swojego aresztowania. Chwilę wcześniej wręczył ją pewnemu tajemniczemu człowiekowi, który miał "kontynuować jego misję". Tym mężczyzną tym był uczestnik jednej z wypraw do Tybetu, dziadek aktualnego właściciela czaszki.

Czy jest jeszcze nadzieja?

Aktualnie czaszka należy do Thomasa Rittera, prywatnego kolekcjonera, który w ubiegłym roku oddał ją do badania w niemieckim laboratorium w Glauchau. Jej właściciel, pasjonat historii i zjawisk nadprzyrodzonych, nie ukrywał, że gdy dowiedział się o wypadku był wściekły - Na początku byłem zły i zaszokowany. Na żywo okazało się jednak, że zniszczenia są mniejsze niż się obawiałem. Nie sądzę, aby był to zły omen - w tych słowach odniósł się do wypadku w laboratorium, komentując całą sprawę dla niemieckiego Bilda.

43-letni historyk amator, nie zważając na fakty, nazywa swoją własność "Czaszką Majów" i uznaje, że jest to jedna z trzynastu "magicznych" czaszek mogących pomóc ludzkości przetrwać apokalipsę mającą nadejść 21 grudnia 2012 roku - ostatniego dnia obecnego cyklu w kalendarzu Majów. Tego dnia Ritter planuje spotkać się z pozostałymi właścicielami dwunastu artefaktów w Meksyku - Przepowiednia mówi, że czaszki posiadają tajemną wiedzę o tym, jak uratować ludzkość. Zdradzą ją dopiero tego dnia - mówi - Nie mogę wyznać nic więcej. Być może zaczną mówić i wyjawią nam ów sekret - dodaje z całkowitą powagą.

Cóż, jeśli Cuauthemoc stracił szczękę, to akurat z jego przemowy możemy niewiele zrozumieć. To jednak, w branży łowców przygód i miłośników "końca świata", nic nowego.

ac/rc

* - "Tajemne zapiski magów Hitlera", książka autorstwa Francoisa Ribadeau-Dumasa, która opisuje m. in. wpływ okultyzmu i ezoteryki na stworzenie i rozwój ideologii nazistowskiej.

Źródło:niewiarygodne.pl



#2 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

ja chce zobaczyć Dankiena, chce zdążyć....i do tego paranormalne bro zaliczyć :<
  • 0

#3

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika
Jeżęli chodzi o tą czaszke to z tego co wiem znaleziono ich na całym świecie już kilka i nadal nie wiadomo ile z nich to zwykłe podróbki. A co do zniszczenia takiego artefaktu (oczywiście pomijając bajki o jej magicznej mocy) taki bład jest karygodny, ja rozumiem że wszystko może olec zniszczeniu, ale nie z rak fachowca który zajmuje się takim przedmiotem. :roll:

Co do tego cacka, to wydaje mi się że w dzisiejaszych czasach stworzenie takiej czaszki zajeło by to nie lada czasu, i wymagało by specjalistycznego sprzętu jak i sporych kosztów, można tylko gdybać jakim cudem udało sie to ludziom z dużo słabszą technologią (na to wychodzi). Chyba że istniały cywilizacje długo przed nami z dobrze rozwiniętą technologią.
  • 1

#4

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Brzmi jak Fragment Edenu rodem z Assassin's Creed.
  • 0



#5

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Staniq ma inny układ szarych komórek pod czaszką, on się najnormalniej naigrywa z was i muszę przyznać.Mnie się jego poczucie humoru podoba.
  • 3

#6 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

a kto mówił, że w to uwierzyliśmy ...:roll: szkoda tylko czaszki jako artefaktu, jakby nie było miała swoje lata..
  • 0

#7

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przyznam że tylko pobieżnie przeczytałem ten temat bo sprawe znam jako tako. Teraz zobaczyłem źródło, więc wychodzi na to że nie musiał sobie robić jaj, wiaryniegodne.pl i wszystko jasne :mrgreen:
  • 0

#8 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

a po drugie przecież w najnowszym "Indiana Jones" wszystko zostało wyjaśnione ;], jeśli chodzi o skąd, co i jak, i dlaczego :mrgreen:

Przyznam że tylko pobieżnie przeczytałem ten temat bo sprawe znam jako tako. Teraz zobaczyłem źródło, więc wychodzi na to że nie musiał sobie robić jaj, wiaryniegodne.pl i wszystko jasne



nie robiło sobie jaj, już wcześniej na sb dałam linka, bo przeczytałam o tym na jakimś portalu, gazeta. pl, czy coś może komuś nie fortunnie spadła, podczas sprzątania :mrgreen:

Użytkownik mroova edytował ten post 13.05.2012 - 18:50

  • 0

#9

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

mroova z tą gazetą.pl bywa różnie :D ale koniec nie róbmy już offtopu bo nas moderatorzy "wyszczelajom"
  • 0

#10

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6636
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

... nie musiał sobie robić jaj, wiaryniegodne.pl i wszystko jasne :mrgreen:


Ej tam, ej tam. Źródło, jak każde inne.
Czy przytoczone w tekście (gazeta.pl, o2.pl, bild.de, thelocal.se) są wiarygodniejsze?



#11 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

nie no nie są, nie ważne kto wstawia, ważne że jest ciekawostka
  • 0

#12

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6636
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

up@
Właśnie. Sedno.
Poważniej podchodzi do kwestii czaszek nasza kochana Wikipedia:
cyt-"Kryształowa czaszka – artefakt w kształcie czaszki człowieka wykonany z kryształu kwarcu.

Czas i miejsce powstania czaszek jest przedmiotem wielu spekulacji. Często błędnie są przypisywane prekolumbijskim kulturom Ameryki Środkowej. Pochodzenie żadnej z nich nie jest wystarczająco udokumentowane. Nie pochodzą z wykopalisk, żadna z nich nie jest znaleziskiem archeologicznym i żadna nie wykazuje cech stylistycznych sztuki prekolumbijskiej. Większość pojawiła się nagle w drugiej połowie XX wieku, a wszystkie dotychczasowe badania naukowe zaprzeczają ich prekolumbijskiemu pochodzeniu. Np. kryształowa czaszka przechowywana w Muzeum Brytyjskim, która miała być zabytkiem kultury Majów, obecnie jest uważana za mistyfikację, gdyż odkryto na niej ślady narzędzi jubilerskich z XIX w.

Wyróżniane są dwa rodzaje tego typu obiektów:
mniejsze i proste, które pojawiły się jeszcze w XIX wieku, będące prawdopodobnie oryginalnymi ozdobami pochodzącymi z Ameryki Środkowej, związanymi z miejscowym kultem chrześcijańskim.
większe (w przybliżeniu wielkości naturalnej), uznane za fałszerstwa wykonane w Europie.

Niektórzy ich właściciele twierdzą, że czaszki mają paranormalne właściwości. I choć żaden z tych fenomenów nie został potwierdzony, opowieści o niezwykłych właściwościach spowodowały powstanie wielu legend (najpopularniejsza z nich opowiada o 13 kryształowych czaszkach Majów, które należy zebrać razem, by uchronić świat przed zniszczeniem w 2012 roku), a nawet swego rodzaju kultu, który stał się inspiracją dla filmu Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki."

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Osobiście do problemu urwanej szczęki podchodzę spokojnie i moim zdaniem Super Glue załatwi sprawę.

Użytkownik Staniq edytował ten post 13.05.2012 - 19:31




#13

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do tego cacka, to wydaje mi się że w dzisiejaszych czasach stworzenie takiej czaszki zajeło by to nie lada czasu, i wymagało by specjalistycznego sprzętu jak i sporych kosztów, można tylko gdybać jakim cudem udało sie to ludziom z dużo słabszą technologią (na to wychodzi). Chyba że istniały cywilizacje długo przed nami z dobrze rozwiniętą technologią.


Nie przesadzajmy.

W listopadzie 2007 r. Bill Homann, mąż zmarłej kilka miesięcy wcześniej Anny Mitchell-Hedges przyniósł czaszkę Jane MacLaren Walsh, antropologowi ze Smithsonian Institution’s National Museum of Natural History, która od lat bada historię kryształowych czaszek. O jej badaniach pisałem już dwa lata temu przy okazji premiery kolejnego filmu o przygodach Indiany Jonesa (czyt. Prawdziwa historia kryształowych czaszek). Badania czaszki Mitchella-Hedgesa były wówczas w toku i badaczka nie ujawniła wtedy ich wyników. Zrobiła to teraz na łamach amerykańskiego magazynu „Archaeology”.

Walsh porównała mikroskopowe ślady na czaszce ze śladami narzędzi stosowanych przez ludy prekolumbijskie oraz nowoczesnych urządzeń szlifierskich. Badania wykazały, że czaszkę wykonano za pomocą bardzo szybkich diamentowych, obrotowych narzędzi szlifierskich powszechnie stosowanych do obróbki kamieni w początkach XX w., czyli w czasach, gdy czaszka się pojawiła. Tej klasy sprzętem nigdy nie dysponowali Majowie, Aztekowie, ani inni mieszkańcy prekolumbijskiej Ameryki.

http://archeowiesci....a-zdemaskowana/

Ten fragment jest najlepszy:

Badający ją "specjaliści" określili jej wiek na 3600 lat, co wykraczało poza przyjęty początek cywilizacji Majów. Wówczas uznano, iż artefakt może pochodzić z jeszcze starszej cywilizacji - być może tej, którą założyli Atlanci?


Specjaliści zbadali czaszkę i uznali, że może została stworzona przez cywilizację co do której istnienia nie ma najmniejszych dowodów. Dobrze, ze nie uznali, że mógł ją zrobić Hefajstos.
Teza, że zniszczenie jakiejś czaszki ma się przyczynić do końca świata jest mocno fantazyjna.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 13.05.2012 - 20:09

  • 2



#14

hubiii p.
  • Postów: 500
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@ Asmodean
na National Geographic byl program o czaszce i bez problemu udało się ją podrobic i zajelo im to 11 dni :D , zrobili to w chinach w firme gdzie robia rozne gadzety czaszkowe.
Mieli oni specjalistyczny sprzet do obrobki ale ogolnie dostepny dla tych co kamien obrabiają.
NG - kilka screenow z tego programu
http://www.youtube.com/watch?v=OFraNu6_gMI

Użytkownik hubiii p edytował ten post 14.05.2012 - 08:30

  • 1

#15

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jedyne po kim mógł bym sie tego spodziewać to właśnie Chiny, oż ten kraj stał się mocarstwem między innymi dzięki podróbkom wszelakiej maści na ogromną skale. Ale tylko 11 dni? w każdym razie chyle czoła.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych