Rozwiń swoją myśl.
Jestescie zaslepieni życiem na Ziemi, nie dostrzegając Boga, ani tego co "tam" dla nas przygotował.
Pozwól, że zacznę od tego. Wiem o tym, że wlazłem w temat swoim sceptyzmem i namieszałem w twoim póki co najważniejszym dniu w życiu.
Jednak nigdzie nie napisałem, że jesteś ślepy, otumianiony, czy ciemny. Zastanawiam się, czy ta cała "przemiana"przemieniła ciebie w jakiegoś fanatyka religijnego ala leviatan. Chcesz mnie przekonać do Boga? Nie tędy droga. Jak narazie udaje ci się jedynie mnie odpychać od siebie.
Do rzeczy. Chyba muszę ci trochę przyciąc nosa, za to zdanie. Pozwól, że zaserwuje ci parę pytań. Skąd wiesz, że "on" coś w ogóle przygotowuje? Skoro miałeś z nim taki bliski kontakt, a i chcesz mieć jeszcze raz, to napisz mi, co "on" takiego przygotowuje. Chyba, że chcesz stwierdzić, że nie wiesz, bo ci nie powiedział, bądź nie jesteś gotowy. Takie wytłumaczenia mnie nie interesują.
Dalej, chyba nie muszę pisać, kto jest zaślepiony, pisząc takie zdanie. Ja jestem zaślepiony życiem na Ziemi? Rozumiem, że ty "bujasz w obłokach" razem z Bogiem. Na co mam patrzeć, jak nie na życie na Ziemi? Na Boga? Jakby nie patrzeć, pierwszego trolla. Wiele razy pisałem, że Bóg dla mnie nie istnieje i rozumiałem, że dla ciebie tak. Tylko zdaje się, że ty tego nie zauważyłeś i nachalnie wręcz próbowałeś wcisnąc mi swojego boga.
Skoro ten Bóg da jakieś znaki, że istnieje(pewnie da, o ile teoria BLUE BEAM jest prawdziwa), a nie ukrywa się najpierw na niebie, potem gdzieś indziej, a na końcu w innym wymiarze(słowa jednego z userów paranormalne, jak mnie pamięc nie myli). Jeśli zamierza się bawić w chowanego - to jego sprawa. Małe dziecko rzadko kto traktuje poważnie.
Oczywiście nie zapomnę tego miejsca zwanego "tam"(?). Skoro jesteś przepełniony wiarą i taki oświecony to możesz mi napisać, co to jest "tam"?
Zamiast "życia duchowego" wolałbym być rozwinięty duchowo. Lecz oczywiście przypiszesz to zaraz do religi, więc pozwól, że coś ci wkleję:Nic się w moim życiu nie zmieni powiadasz? Moim zdaniem jeszcze dużo się w moim życiu zmieni.
Raczej chodziło mi o duchowe życie.
Źródło:Duchowość – pojęcie wieloznaczne, kojarzone albo z działaniem sił nadnaturalnych, albo ze szczególnym (często z wartościującym epitetem "wyższy") wymiarem psychiki; może też być pojmowana w sposób łączący powyższe dwa sposoby, traktując wymiar duchowy jako należący do sfery nadnaturalnej.
Literatura na temat duchowości odzwierciedla głównie trzy, jak dotąd trudne do oddzielenia, obszary refleksji, badań i praktyki: teologiczny, filozoficzny i psychologiczny
https://pl.wikipedia...iki/DuchowoĹÄ
Jak widać, duchowość to nie tylko religia, jak wiele osób jest "święcie" przekonanych.
1. Mój błąd.To, że brał udział w bierzmowaniu, nie znaczy, że się oczyścił. Religia katolicka może sobie twierdzić, co zechce ale przeszłości nie wymaże.
Raz, nie chodzi o ogólnie bierzmowanie, konkretnie ten akt swiadectw. I taki człowiek ma czyste sumienie, faktem jest, że przeszlosci nie wymaże, ale w takim przypadku przeszlosć jest nieważna. Jak doznasz bliskosci Boga w Kosciele, nic innego Cię nie będzie interesowalo.
2. Co ma czyste sumienie do wymazania grzechów?
3. Czekam na doznanie bliskości Boga poza kościołem. Przecież jest wszechmogący i kościół to nie jedyne miejsce, gdzie się może "objawić".
Ależ ja tu pisałem o inerpretacji wrażeń i przeżyć.Ona tak myślała, że było.
Przecietnego Kowalskiego, jak w nocy zacznie go paraliżować, bądź dusić, on uzna, że go jakiś duch zaatakował.
A to może być zwykły paraliż senny.
Ale to nie był sen. Dwie dziewczyny po puszczeniu welona upadły, jedna trochę dłużej leżała, druga krócej, ale obydwie jak gdyby nigdy nic wstały i wróciły do ławek.
Tak, jeśli będziesz szedł tą drogą, jaką pokazałeś, to rzeczywiście czeka ciebie "świetlana" przyszłość.Chętnie poczekam jakiś czas, aż kurz opadnie. Wtedy możemy stwierdzić, czy ktoś się zmienił, czy nie.
Będziemy się starać, wierzę w to; takie przeżycie nie zdarza się na codzień i nie można sobie go od tak wymazać z pamięci. Wszystko w rękach Boga.
Tym razem puszczę to w niepamięć.
Użytkownik Torek edytował ten post 16.04.2012 - 16:03