Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak wczoraj poznałem Boga


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
564 odpowiedzi w tym temacie

#541

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nigdy nie słyszałem o takich poza owym ;) I to nie zwykła utrata kontroli nad swoim ciałem czy omdlenie - to oddanie go Bogu. Występuje w kościele, bo w kościele odbywa się Adoracja Najświętszego Sakramentu. Ale spoczynek niekoniecznie musi to nastąpić bezpośrednio po osobistej modlitwie przy Monstrancji z Eucharystią, tak jak wspomniałem na początku - koleżanka miała chyba przez kilka/naście minut bezpośrednio i kilkanaście razy w ławce, potem słyszałem, że ktoś też miał w ławce. Wydaje mi się, że to już kwestia wiary; to kwestia tego, aby pojąć też, że Bóg jest obecny w naszym życiu nie tylko w czasie takich cudownych uniesień. Ale wydaje mi się, że nie ma co "żałować" sobie takich przeżyć, bo umacniają w wierze.

Aa, i chciałbym bardzo podziękować za te 3 minusy do neutralnego posta, bez żadnego sprostowania - w bardzo dobrym świetle się stawiacie sceptycy. I za tego również jakiś odważny kolego ^^

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.06.2012 - 14:08

  • 0



#542

Forever Young.
  • Postów: 37
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aha, czyli jakby Adoracja odbyła się poza kościołem, nie byłaby Adoracją? Nie mówię tu o pielgrzymkach ani o niczym takim.
Tak samo jakbyś powiedział, że Bóg jest tylko w kościele.
  • 0

#543

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ale ja o takim czymś nie mówię. Nie jestem obeznany, ale wydaje mi się po prostu, że jeżeli to możliwe to odbywa się chyba zazwyczaj to w kościele. I sądzę, że to nie o to chodzi, gdzie, ale o wiarę. Ale wydaje mi się, że jeżeli jest taka możliwość to nie wiem czemu zmieniać miejsce - chodzi też o to, aby człowiek mógł się skupić na Bogu, wyciszyć, mieć warunki do modlitwy czy śpiewu.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.06.2012 - 14:14

  • 0



#544

Forever Young.
  • Postów: 37
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Występuje w kościele, bo w kościele odbywa się Adoracja Najświętszego Sakramentu


To nie pisz najpierw jednego a potem nie zaprzeczaj sam sobie. Już inne osoby o tym tutaj mówiły. :3
  • 0

#545

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nigdy nie słyszałem o takich poza owym ;) I to nie zwykła utrata kontroli nad swoim ciałem czy omdlenie - to oddanie go Bogu. Występuje w kościele, bo w kościele odbywa się Adoracja Najświętszego Sakramentu. Ale spoczynek niekoniecznie musi to nastąpić bezpośrednio po osobistej modlitwie przy Monstrancji z Eucharystią, tak jak wspomniałem na początku - koleżanka miała chyba przez kilka/naście minut bezpośrednio i kilkanaście razy w ławce, potem słyszałem, że ktoś też miał w ławce. Wydaje mi się, że to już kwestia wiary; to kwestia tego, aby pojąć też, że Bóg jest obecny w naszym życiu nie tylko w czasie takich cudownych uniesień. Ale wydaje mi się, że nie ma co "żałować" sobie takich przeżyć, bo umacniają w wierze.

Aa, i chciałbym bardzo podziękować za te 3 minusy do neutralnego posta, bez żadnego sprostowania - w bardzo dobrym świetle się stawiacie sceptycy. I za tego również jakiś odważny kolego ^^



Jak to nie interesuję cię omdlenia poza kościołem?
Jeśli w kościele mdleją ludzie to powinno się wzywać lekarza, zbyt długie omdlenie może być groźne dla zdrowia.
Gdzie jest dbałość o bezpieczeństwo uczestników obrządków.



  • 0



#546

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pod warunkiem, że to omdlenie :) A sytuacja z niedzieli udowadnia, że to nie omdlenie, bo dziewczyna mogła w tym czasie płakać a potem śmiać się ;)
Bardzo się cieszę również, że martwisz się o bezpieczeństwo ludzi, którzy nie mdleją, tylko przeżywają wielkie szczęście, ale nie podoba Ci się to, bo nie zgadza się to z Twoim światopoglądem i Twoją jedyną opcją jest omdlenie ;) Heh, doszedlem do jednego wniosku, tak jak mi zarzuca się, że wierzę iż modlitwa przy Monstrancji i to niesamowite zjawisko pochodzi od Boga, a nie potrafię tego udowodnić, tak Wy drodzy sceptycy (bo nie tylko ateisci, zapewne mnóstwo i wierzących nie wierzy w takie rzeczy) potraficie się w tym przypadku opierać o placebo i omdlenia, co jest tylko Waszą spekulacją, niczym nieudowodnioną, a jestescie przekonani, że jestem w blędzie. Zwlaszcza, że druga opcja odpada definitywnie tak jak napisalem na początku posta.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.06.2012 - 19:20

  • -1



#547

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zobaczyłem dopiero później, że leży wzdłuż stopnia(?) ołtarza (bardziej skupiłem uwagę wtem na koleżankę, która płakała i pewnie dlatego nie zobaczyłem jej spoczynku), jak zaczęła ryczeć na cały Kosciół, z daleka widziałem jak jej się nogi trząsć zaczęły dziwnie. I po niedługim czasie zaczęła się przerażająco pięknie smiać, z takim cudownym szczęsciem, że moje drobne rozczarowanie patrząc na jej szczęscie jakos mi zniknęlo A potem wstała i oczywiscie z kamienną miną odeszła do ławki, jakby nic się nie stało. Ale pięknie byloby tego doswiadczyć kiedys ^^

To jest przerażające... Pod wpływem jakichś religijnych natchnień w jednej chwili żewnie płacze, w drugiej się cieszy, a w trzeciej z kamienną miną wraca do ławki... Gdyby stało się to w centrum miasta, pewnie ktoś by ją uznał za chorą psychicznie, ale to w końcu kościół.

I to nie zwykła utrata kontroli nad swoim ciałem czy omdlenie - to oddanie go Bogu.

O_O?

Aa, i chciałbym bardzo podziękować za te 3 minusy do neutralnego posta, bez żadnego sprostowania - w bardzo dobrym świetle się stawiacie sceptycy. I za tego również jakiś odważny kolego ^^

Nie przypominam sobie, żebym Cię minusował tutaj (co nie wyklucza tego, że tak mogło być), WT, ale jak czytam takie posty, to aż mam ochotę zaspamować tym czerwonym łapskiem.
  • 2



#548

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To jest przerażające... Pod wpływem jakichś religijnych natchnień w jednej chwili żewnie płacze, w drugiej się cieszy, a w trzeciej z kamienną miną wraca do ławki... Gdyby stało się to w centrum miasta, pewnie ktoś by ją uznał za chorą psychicznie, ale to w końcu kościół.


To nie jest przerażające, to jest fascynujące ;) Choć przyznam, że lzy mnie intrygują, bo jak wiele osób tak mialo, mi się podczas kilkukrotnego uczestnictwa w takiej Adoracji plakać się nie zdarzylo ;) Ale ta fala smiechu potem, byla tak przesiąknięta szczęsciem, radoscią, że czlowiekowi samemu mordka zaczęla się usmiechać ^^ Pewnie na miescie takiej osoby niedoswiadczysz, bo nie widzę powodów, aby Bóg zeslal do na kogos na srodku ulicy. To w sumie dosyć intymny moment, więc nie widzę powodu, aby taki czlowiek w tym czasie byl szarpany przez gapiów ;)

O_O?


Przylgnięcie do woli Boga, pelne zaufanie Mu, gdzie On opiekuje się Twoim cialem przez ten czas. Te osoby wspominaly, że mają w tym czasie pelną swiadomosć, slyszą spiewy i muzykę, ale jak to dokladnie wygląda szczerze nigdy nie dopytywalem, mówią, że w tym czasie odczuwają wielkie szczęscie i pokój duszy.

Nie przypominam sobie, żebym Cię minusował tutaj (co nie wyklucza tego, że tak mogło być), WT, ale jak czytam takie posty, to aż mam ochotę zaspamować tym czerwonym łapskiem.


Fajnie ;)

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.06.2012 - 19:31

  • 0



#549

Goosfraba.
  • Postów: 324
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czy na forum jest lekarz? :o

edit Yawgmoth
Dołączona grafika
  • -1

#550

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@ Goosfraba

Ale mi pocisnąles ^^ Cóż chcialem tylko dodać kolejne wydarzenie związane z tematem, ale oczywiscie czego moglem się innego spodziewać niż takiej reakcji i w sumie innej się nie spodziewalem. Wydaje mi się, że nie mam już nic do dodania, także z przyszlych takich sytuacji, no chyba, że w przyszlosci i mnie Pan obdaruje spoczynkiem, wtem móglbym przybliżyć jak to wygląda.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.06.2012 - 20:16

  • -1



#551

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ależ to co się wam przytrafi ma miejsce nie tylko w kościele. Nie są to w większości zwykłe omdlenia, ale stany, które można nazwać euforią i histerią, stany ekstatyczne.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Euforia
Psychologia traktuje zjawiska ekstatyczne , widząc w nich stan utraty kontroli i poczucia rzeczywistości. Ekstaza powstaje zatem pod wpływem nadmiernie silnego afektu, tworząc stan, który punkt kulminacyjny osiąga w onirycznym – i mającym charakter psychotyczny - przeżyciu największego uszczęśliwienia.
Przeżycia ekstatyczne traktowane są jako psychiczne stany wyjątkowe o charakterze halucynacyjnym, często związane z postrzeganiem paranormalnym, niekiedy występujące na tle seksualnym.

Takie rzeczy dzieją się w wielu religiach lokalnych, gdzie ludzie pod wpływem muzyki i śpiewów wprowadzają się w trans. Coś w tym stylu

Jest jeszcze trochę tego na youtube, ale raczej nie będę tego dawał, bo widoki są nieodpowiednia jak na ten temat.
  • 0



#552

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Czy na forum jest lekarz? :o



Takie zachowanie ma swoje źródło w kompleksach. Internet daje wielkie pole do popisu osobnikom słabym, które w realnym świecie są często poniżane przez innych, ale nie potrafią się bronić, bo brakuje im siły i pewności siebie. W wirtualu mocy dodaje im anonimowość. W gruncie rzeczy to my sami produkujemy trolli. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że zdecydowana większość trolli (jakieś 99,9%), to osobniki płci męskiej. Jest to o tyle istotne, iż faceci, w przeciwieństwie do kobiet, lubią wyżywać się na innych. Trolli nie należy tępić, bo to ich jedynie wzmacnia. Dyskusja z trollem daje mu możliwość odreagowania (np. poprzez wyzwiska) własnych życiowych niepowodzeń. Najlepszym sposobem na zabicie trolla jest ignorowanie jego wypowiedzi.
Dlatego też, drodzy użytkownicy, nie pozwólcie ponieść się emocjom i przestańcie reagować na zaczepki. Wpisy obraźliwe zgłaszajcie modelatorom, a wszystkie pozostałe noszące znamię trollingu, zwyczajnie ignorujcie.


edit Yawgmoth
Dołączona grafika
  • 1

#553

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co do ostatniego zdania - bo? Jakos ja nie daję wszystkim po kolei minusów, bo to dla mnie smieszne, aby slowa wyręczać takimi rzeczami.

Widzisz. Znowu wszystko do reputacji sprowadzasz i nie zrozumiałeś o czym pisałem.

Hmm, ja tam nie mdleję na widok dziewczyny, która mi się podoba, ale ok - co kto chce to robi.

I znowu nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś napisałem, że mdleję?

przeżyles też cos tak niesamowitego i.. się poddales.

Ja się nie poddałem, to po prostu było 10 minutowe uczucie, a potem czułem, że wierzę z przymusu. I wiara w Boga była dla mnie ciężką rzeczą i męczyłem się bo w głębi siebie wiedziałem, że tak naprawdę nie wierzę.

Hah, a to dobre. Grozisz mi raportami (...)

Czyli jednak tak jak myślałem- wydaje mi się, że nie rozumiesz o co chodzi w czystości przedmałżeńskiej. Albo z lenistwa nie chce Ci się pisać, a lenistwo to grzech.
A jeżeli rozumiesz to tak:

Ofiarowując swoją czystosć tej jedynej osobie w przyszlosci, zamierzamy dać jej z siebie to cos, czego nikt inny nie otrzyma. Zwlaszcza face pokazuje kobiecie, że o jest szczera milosć i może się wstrzymać z seksem na ten czas.

no to okej, skoro uważasz, że tak to rozumiesz...

Dowodami i eksperymentami powiadasz.. To jak obaliliscie istnienie tego Boga, bo sobie jakos nie przypominam?

Nie wiem jak inni ale ja mówię: śmierć, głód, zniszczenie, kataklizmy, gwałty, morderstwa, choroby, gwałciciele, mordercy, złodzieje. Po tym co można zaobserwować na świecie można stwierdzić, że Boga nie ma. I to są namacalne dowody bo widzisz je i sobie nawet możesz dotknąć jakiegoś mordercę, złodzieja czy gwałciciela (bez aluzji). Poza tym, pisząc o dowodach i eksperymentach miałem też na myśli inne duchowe przeżycia i jakieś "rytuały" a nie samo istnienie Boga bo posta pisałem pod wpływem impulsu, bo mnie zdenerwowałeś.

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 05.06.2012 - 22:51

  • 0



#554

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Widzisz. Znowu wszystko do reputacji sprowadzasz i nie zrozumiałeś o czym pisałem.


Powiedz mi więc.

I znowu nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś napisałem, że mdleję?


No ok. Więc co chciales przez to powiedzieć? Że to to samo, co spojrzenie na dziewczynę, która Ci się podoba i odczuwane z tym emocje?

Ja się nie poddałem, to po prostu było 10 minutowe uczucie, a potem czułem, że wierzę z przymusu. I wiara w Boga była dla mnie ciężką rzeczą i męczyłem się bo w głębi siebie wiedziałem, że tak naprawdę nie wierzę.


No ok, po prostu odrzuciles Boga, bo się poddales. Jak mówilem u mnie bylo super przez 2-3 tygodnie po rekolekcjach, normalnie chodzilem taki rozradowany. A potem zaczęlo się, kolejne sytuacje mające w to we mnie zabić, wiele przeszedlem takich sporych upadków w ostatnim miesiącu, ale wiesz co jest najważniejsze? Że czlowiek potrafi powracać. Judasz po uswiadomieniu sobie co zrobil wolal się powiesić, niż wyrazić skruchę. A my wiemy, że nigdy droga nie jest zamknięta, tak jak dla syna marnotrawnego, który wolal pojsć zlą scieżką. To byl i jest w sumie Twój wybór, ale to, że sobie tak szybko odpusciles, wydaje mi się, że decyzja zbyt pochopnie podjęta - ale jak chciales tak zrobiles.

Nie wiem jak inni ale ja mówię: śmierć, głód, zniszczenie, kataklizmy, gwałty, morderstwa, choroby, gwałciciele, mordercy, złodzieje. Po tym co można zaobserwować na świecie można stwierdzić, że Boga nie ma. I to są namacalne dowody bo widzisz je i sobie nawet możesz dotknąć jakiegoś mordercę, złodzieja czy gwałciciela (bez aluzji). Poza tym, pisząc o dowodach i eksperymentach miałem też na myśli inne duchowe przeżycia i jakieś "rytuały" a nie samo istnienie Boga bo posta pisałem pod wpływem impulsu, bo mnie zdenerwowałeś, także to bardziej w sprawy niższej rangi duchowej niż Bóg.


Czy to nie ludzie są źli wlasnie? Gwalciciele, mordercy, zlodzieje - to nikt inny niż osoby, które zamiast posluchać Boga idą calkiem inną scieżką - a konsekwencje odbijają się na wszystkich. A tamta reszta to nic innego jak naturalna problemy swiata, zresztą mogące nas uswiadomić w tym, że nasze życie jest kruche, każdy kolejny dzień jest nieprzewidywalny; żeby być gotowym, bo "nie znasz dnia ani godziny". A smierć w naszym odczuciu to bolesne bardzo przeżycie ze strony żyjących, ale także trzeba pamiętać, że to czas ostatecznego przejscia, do Boga. Rodzimy się też po to, aby też ostatecznie dojsć do Boga. Ziemia to tylko początek, do wiecznosci.

Poza tym, pisząc o dowodach i eksperymentach miałem też na myśli inne duchowe przeżycia i jakieś "rytuały" a nie samo istnienie Boga bo posta pisałem pod wpływem impulsu, bo mnie zdenerwowałeś.


Więc spokoju duszy życzę ;)

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.06.2012 - 23:12

  • 2



#555

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powiedz mi więc.

Nie chce mi się. Trzeba się trochę wysilić i postarać się zrozumieć.

No ok. Więc co chciales przez to powiedzieć? Że to to samo, co spojrzenie na dziewczynę, która Ci się podoba i odczuwane z tym emocje?

Nie.

No ok, po prostu odrzuciles Boga, bo się poddales

DO CHOLERY JASNEJ NIE PODDAŁEM SIĘ!

Czy to nie ludzie są źli wlasnie? Gwalciciele, mordercy, zlodzieje - to nikt inny niż osoby, które zamiast posluchać Boga idą calkiem inną scieżką

I znowu to samo. Bóg ma moc, dlaczego pozwala ginąć dzieciom a nie mordercą i tym wyżej? Jest ponoć miłosierny i chce dla nas jak najlepiej. Może zniszczyć szatana ale tego nie robi. Kto stworzył diabła? Bóg. Wiedział, że szatan mu się sprzeciwi bo Bóg jest ponoć wszechwiedzący. To wszystko przypomina Efekt Motyla.

Edit: miało skończyć się na jednym poście, kończy się na trzech. Z mojej strony to koniec pisania tutaj.

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 05.06.2012 - 23:15

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych