Skocz do zawartości


Zdjęcie

Profesjonalista (RE: Starożytne budowle)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
190 odpowiedzi w tym temacie

#16

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Część III



Utracona wiedza:


Dołączona grafika

Cała wiedza która była zawarta w starożytnych bibliotekach takich jak Aleksandria i Timbuktu została zniszczona, skradziona albo schowana. Niszczycielski trend został zachowany do dzisiejszych czasów na kontynentach Ameryki, gdzie teksty należące do Majów oraz innych starożytnych nacji są niszczone. Wszystkie ustne tradycje zostały utracone przez przymusową zamianę na język kolonialny oraz przez szerzenie chrześcijaństwa. Moim zdaniem, wyżej wspomniane księgi, zapiski, dokumenty i tradycje z całego świata zostały stworzone na potrzebę ogólnoświatowej amnezji.

Wszelkie małe fragmenty starożytnych pism które przetrwały zostały gwałtownie i agresywnie oznaczone jako mity, legendy i opowieści nie zawierające żadnej prawdy. W naszych współczesnych czasach odkrywamy archeologiczne dowody na niektóre zdarzenia i miejsca opisane w owych „bajkach”. Nasi „nowocześni” naukowcy dopiero od niedawna rzucili światło na niezwykle dokładną i złożoną matematykę, kosmologię oraz wiedzę jaką znali starożytni. Ale czy dalej możemy wszystko lekceważyć i traktować jako mit ?

Prawie wszystkie starożytne dokumenty zostały utracone bezpowrotnie. W połączeniu z dezinformacją, zalewaniem świata zbyt dużą ilością informacji, medialnej propagandy; i co z tego wszystkiego mamy ? Historyczną niepewność, spekulacje i pół-prawdami w najlepszym wypadku.

Dowód na starożytną wiedzę:

Władanie zaawansowaną matematyką, fizyką, inżynierią i kosmologią jest oczywiste i widoczne w budowie starożytnych megalitów. Koncepcje pojęć takich jak Pi, złoty środek, ruchy ciał niebieskich, gwiazd oraz ich pozycje są doskonale zilustrowane w tych megalitycznych monumentach. Pozwólcie mi na kontynuowanie…

Mechanizm Antikythera


Dołączona grafika

Mechanizm Antikythera jest antycznym komputerem analogowym który został złożony w I wieku czyli ponad 2000 lat temu ! Został odnaleziony przez nurków u wybrzeży Antikythery w Grecji. Mechanizm Antikythera jest zdolny do obliczenia ogromnej ilości astronomicznych pozycji.

Dołączona grafika

Antyczna wiedza o Antarktydzie

Antarktyda została oficjalnie odkryta w roku 1800. Dopiero wynalazek sonaru oraz georadaru pozwoliło na poznanie lądu ukrytego pod lodami Antarktydy. Jednakże istnieją mapy przedstawiające Antarktydę i jej przedlodowcowe cechy przed jej oficjalnym odkryciem i przed jakimikolwiek znanymi ekspedycjami czy badaniami geograficznymi jakie zostały podjęte.

Spis wyżej przedstawionych map.
• Piri Reis
• Oronteus Finaeus
• Mercator Projection
• Philippe Buache
• Theatrum Orbis terrarium

Mapy te zostały wykonane przed 1820 rokiem kiedy to została odkryta Antarktyda. W jaki sposób owe mapy zawierają takie szczegóły o Antarktydzie zanim zostały wysłane oficjalne ekspedycje ? Jak te mapy mogą przedstawiać cechy przed zlodowaceniem zanim został wynaleziony samolot, satelity, sonary czy georadary ?


Kwazikryształy, Penrose oraz Girih:


Dołączona grafika

Penrose odkryte w latach 1970 jest matematycznym konceptem i metodą dzięki któremu geometryczne, symetryczne podobne do siebie kształty mogą układać się w niekończącą się, nie powtarzającą się formę. Formy penrose mogą być nawet rozszerzane wieloprzestrzennie.

Kwazikryształ jest rodzajem struktury atomowej składającej się z geometrycznych kształtów i symetrii, która może być nieskończenie rozprzestrzeniona bez powtarzającego się wzorca. Kwazikrystaliczne struktury pierwszy raz zostały zauważone w latach 1980 dzięki użyciu mikroskopu elektronowego.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Formy Girih składają się z 5 geometrycznych kształtów które są ułożone w koncepcji form Penrose. Girih zostały użyte przez Islamskich inżynierów, architektów i artystów w XII wieku. Formy Penrose nie były obserwowalne w naturze przed wynalezieniem mikroskopu elektronowego, co oznacza, że owe koncepcje były zrozumiałe daleko przed naszą „nowoczesną” erą.

Wzory Cymatyczne oraz Chladni


Dołączona grafika

Cymatyka jest nauką o widzialnym dźwięku i widzialnej wibracji.

Robert Hooker oraz Ernst Chladni to nowocześni założyciele Cymatyki. Wzory Chlandi są kształtami tworzonymi za pomocą dźwięku, które sformowane przez skierowanie wibracji na powierzchnię która została pokryta cienką warstwą cieczy, cząsteczek lub pastami.

Dołączona grafika

Kaplica Rassyln w Szkocji została zbudowana w połowie XIV wieku, na długo przed przełomowym odkryciem Cymatyki przez Roberta Hooke’a oraz Ernsta Chlandni.

Thomas Mitchell wraz z swym synem Stuartem Mitchellem, odkryli powiązania cymatyki z katedrą Rosslyn. 213 kostek o różnych wyżłobionych symetrycznych kształtach ozdabiają kaplicę.

Dołączona grafika

Dołączona grafika


(dop. swoją drogą piękna muzyka)

Ojciec i syn wierzą, że udało im się rozszyfrować wzory na kostkach dzięki użyciu cymatyki. Używając 213 zakodowanych kostek kaplicy Rosslyn udało im się odtworzyć musical zatytułowany „Rosslyn Motet”.

Z domniemanymi historiami i sekretnymi stowarzyszeniami otaczającymi Rosslyn, jest prawdopodobne, że 213 kostek są naprawdę wzorami cymatycznymi. Czy jest to dowód na przekazaną antyczną wiedzą o dźwiękach i wibracjach która mają swoje specyficzne kształty ?

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 23.03.2012 - 21:48

  • 4



#17

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Żartujesz? Że niby dzisiejsze metody obróki granitu są nieprecyzyjne? Skądżeś to wytrzasnął? :)

Pokaż mi kogoś kto utnie granit z dokładnością do tysięcznych milimetra...

I to nie ja powinienem tutaj udowadniać. To Ty wyskakujesz z opcją "bardzo zaawansowanych narzędzi" - a zatem pokaż je nam.

Przecież gdybym wiedział jak to robili to nawet nie byłoby tego tematu <facepalm>

I co rozumiesz pod tym pojęciem? Zwykłe na przykład wiertła z żelaza napędzane siłą mięśni, czy może chodzi już o jakieś maszyny napędzane... elektrycznością? Wiesz - "zaawansowane narzędzia" to dość szerokie pojęcie.

Żelazem nie przetniesz granitu... Zaawansowane narzędzia czyli przynajmniej to co mamy dzisiaj. Piły z ostrzami pokrytymi proszkiem diamentowym i napędzane 300 konnymi silnikami, pracujące kilkanaście godzin non stop, żeby przeciąć kilka metrów granitu. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego jak twardy jest granit. Miejsce cięcia musi być cały czas chłodzone i smarowane bo bez tego ostrze po prostu by się stopiło od tarcia. Niczym czym dysponowali starożytni nie da się przeciąć granitu. Dlatego właśnie chciałem, żebyś mi wytłumaczył jakimi narzędziami to robili.
Ja ci udowodniłem, że nie mogli tego przeciąć narzędziami, które wg nas posiadali.

Granit w skali twardości Mohsa ma 6-8 czyli np tyle co kwarc czy topaz. Miedź ma 2-3, żelazo ma 3-4, stal 5. Jak widzisz, nie mogli używać znanych im metali do cięcia...

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 23.03.2012 - 21:25

  • 4

#18

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chłopcy, ręce opadają. W tym temacie powtarzane są te same nieprawdy na które inni nabierali się w poprzednich tematach. Pierwsze posty są takie same jak kiedyś. Pełen zachwyt nad jakąś tezą ,,to nie byli oni" i komentarz ,,haha jak można mówić, że oni to sami zrobili".
Granit da się ciąć i nie jest to aż takie trudne jak to niektórym się wydaje.
Jedna metoda wycinania takich bloków polega na wycinaniu stalowymi dłutami. Polega to na tym że wchodzi jeden na taką i przykłada metalowe dłuto a kilku pozostałych roboli uderza w nie młotami. Tak jest wbijany rząd takich klinów i blok skały jest oddzielany. A wygląda to w ten sposób:
Dołączona grafika
Taki sposób podziału był używany przez Rzymian a także w Nowej Anglii w USA w 18 wieku.
Mogli też ciąć granit piłami miedzianymi tak jak jest to tutaj pokazane http://www.pbs.org/w...sk/cutting.html pomagając sobie piaskiem.
  • 1



#19

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chłopcy, ręce opadają. W tym temacie powtarzane są te same nieprawdy na które inni nabierali się w poprzednich tematach. Pierwsze posty są takie same jak kiedyś. Pełen zachwyt nad jakąś tezą ,,to nie byli oni" i komentarz ,,haha jak można mówić, że oni to sami zrobili".
Granit da się ciąć i nie jest to aż takie trudne jak to niektórym się wydaje.
Jedna metoda wycinania takich bloków polega na wycinaniu stalowymi dłutami. Polega to na tym że wchodzi jeden na taką i przykłada metalowe dłuto a kilku pozostałych roboli uderza w nie młotami. Tak jest wbijany rząd takich klinów i blok skały jest oddzielany. A wygląda to w ten sposób:
Dołączona grafika
Taki sposób podziału był używany przez Rzymian a także w Nowej Anglii w USA w 18 wieku.
Mogli też ciąć granit piłami miedzianymi tak jak jest to tutaj pokazane http://www.pbs.org/w...sk/cutting.html pomagając sobie piaskiem.

Dobrze kombinujesz ale powyższe metody nie dadzą dokładności rzędu tysięcznej milimetra.
  • -1

#20

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Archeolog powie - tak to było zrobione bo tak jest na rysunkach.
niepodważalne źródło wiedzy.

Profesjonalny inżynier od precyzyjnej obróbki - mimo swojej wiedzy nie mam pojęcia jak kiedyś można było to zrobić.
spiskowiec, nieuk który nie wie o czym mówi.

Hmm. Czy jest sens dyskusji ?

Część po części zostaje tłumaczona, zapraszam do III która daje do myślenia (niektórym, bo inni już mają utarte schematy których nie zostawią)

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 23.03.2012 - 21:43

  • -1



#21

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tysieczne milimetra? Żartujesz czy piszesz poważnie? Kto te wszystkie bloki tak dokładanie pomierzył i wyszło mu, że są one równe jak szklany blat stołu, doskonalsze niż cięte laserem blachy z idealnymi wymiarami? Te wszystkie bloki których jest tysiące zostały tak dokładanie zmierzone? Żeby coś takiego zrobić to by trzeba wiele z tych boków wyciągnąć ze środka czyli najlepiej zburzyć całą piramidę. I czym Egipcjanie mierzyli te boki z taką wielką dokładnością bo nawet dzisiaj za pomocą mikrometra nie dali by rady.
Przecież to ściema jest dla tzw. poszukiwaczy prawdy, czyli ludzi, którzy chcą na siłę udowodnić, że kiedyś obcy nam pomagali.
  • 0



#22

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Na potwierdzenie mojej wypowiedzi, że nawet metoda cięcia piaskiem i piłą miedzianą nie da takiej dokładności daję link do wikipedii gdzie wyraźnie jest napisany rozmiar ziarnka piasku kwarcowego(0,0625 do 2 mm). Czyli nie dość, że nie można uzyskać takiej precyzji to powierzchnia nie byłaby idealnie gładka z powodu różnicy rozmiaru drobin...


http://pl.wikipedia.org/wiki/Piasek_kwarcowy

@Edit
Po co mieliby mierzyć wszystkie? Wystarczyło zmierzyć kilkanaście, wprowadzić dane do komputera i "magicznie" cofnąć efekt wietrzenia zachodzący przez te 4tyś lat. Zresztą skoro pomiędzy bloki wgłębi nie wchodzi nawet włos to chyba oczywiste, że są dobrze spasowane i gładkie a przerwa między blokami są mniejsze od 0,02mm.

I znowu kolejne pytanie bez najmniejszego sensu - "Czym mierzyli te bloki...". Przecież gdybyśmy to wiedzieli to nawet nie byłoby tego tematu na forum bo byłoby to dla każdego logiczne.... Skoro twierdzisz, że piramidy są dziełem egipcjan to właśnie TY wytłumacz nam jak osiągnęli taką dokładność?

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 23.03.2012 - 21:49

  • 0

#23

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale byłeś w Egipcie i jeździłeś gołą ręką po tych wszystkich blokach z granitu, że wiesz że każdy jest gładki jak szyba?
O jakiej dokładności ty piszesz? i czego konkretnie, bo ta dokładność jest wzięta z kosmosu.

Profesjonalny inżynier od precyzyjnej obróbki - mimo swojej wiedzy nie mam pojęcia jak kiedyś można było to zrobić.


No tak, pewnie na abovetopsecret siedzą wszyscy inżynierowie świata i każdy napisał, że nie wie jak coś takiego można zrobić. Abovetopsecret to wyrocznia, jeśli tam piszą, że nie wiedzą, to znaczy, że nikt nie wie. To kosmici.
  • 0



#24

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Archeolog powie - tak to było zrobione bo tak jest na rysunkach.
niepodważalne źródło wiedzy.

Profesjonalny inżynier od precyzyjnej obróbki - mimo swojej wiedzy nie mam pojęcia jak kiedyś można było to zrobić.
spiskowiec, nieuk który nie wie o czym mówi.

Hmm. Czy jest sens dyskusji ?

Jak dla mnie, najbardziej wiarygodną osobą z tej trójki będzie inżynier. Zawsze.
Archeolodzy nie budowali cywilizacji, robili to właśnie inżynierowie i jeśli taki inżynier ma problem z wyjaśnieniem jak oni to zrobili, to archeolog tym bardziej będzie miał problem.

Edit:
Oczywiście, mowa tu o inżynierach przez duże I, a nie gości z świstkiem papieru...

Użytkownik Ill edytował ten post 23.03.2012 - 22:11

  • 3

#25

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ale byłeś w Egipcie i jeździłeś gołą ręką po tych wszystkich blokach z granitu, że wiesz że każdy jest gładki jak szyba?
O jakiej dokładności ty piszesz? i czego konkretnie, bo ta dokładność jest wzięta z kosmosu.

Tak byłem i próbowałem wsadzić włos między wewnętrzne bloki w piramidzie i nie dało się. Tak jak już pisałem, oznacza to, że są spasowane ze sobą z dokładnością przynajmniej <0,2mm bo tyle wynosi grubość włosa. Jak już wcześniej napisałem takiej dokładności nie da się osiągnąć tnąc przy pomocy piasku.
  • 0

#26

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Akurat. Raczej tam nie byłeś a tylko powtarzasz te stary mit o żyletce. Bloki piramidy cheopsa nie są tak dokładnie ułożone, więc można by wcisnąć w te szczeliny nie tylko żyletki.
W jakiej piramidzie byłeś?

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika

Skoro włos ma grubość około 0,2 mm to są to co najwyżej dziesiąte części milimetra bo do tysięcznych części (wziętych nie wiadomo skąd) jest wiele brakuje.

A ten koleś co pisze te artykuły przedstawia się jako mechanik precyzyjny więc robienie z niego fachowca i autorytetu co do obróbki granitu jest przesadzone.
  • 0



#27

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Masz problemy z czytaniem. Pokazujesz zdjęcia bloków najbardziej odsłoniętych natomiast ja mówiłem o tych wgłębi. Co do grubości włosa to mówiłem, że bloki są spasowane CO NAJMNIEJ z dokładnością <0,2mm.

Zresztą nadal nie napisałeś jak cieli te bloki z taką dokładnością. Załóżmy dla ułatwienia, że są cięte z dokładnością tych 0,2mm.

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 23.03.2012 - 22:11

  • 0

#28

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Masz problemy z czytaniem. Pokazujesz zdjęcia bloków najbardziej odsłoniętych natomiast ja mówiłem o tych wgłębi. Co do grubości włosa to mówiłem, że bloki są spasowane CO NAJMNIEJ z dokładnością <0,2mm.

Bloki w głębi wyglądają podobnie. Z resztą, Wszystko zapewne jakieś zdjęcia tu wrzuci.

A ja zadam takie pytanie: po co ktoś miałby się starać i ciąć bloki z dokładnością do ułamków milimetra, skoro to dla samej konstrukcji nie ma większego znaczenia. Nie znam się na obróbce granitu, czy innych kamieni, ale jestem prawie pewien, że pomiar długości tak dokładnie wyciętego bloku (z dokładnością do 0,2mm) da inny wynik w nocy, niż w dzień. Już w gimnazjum mówią dlaczego.
Tak duża dokładność nie ma sensu z punktu widzenia budowniczego. Byłaby to tylko sztuka dla sztuki.

Użytkownik Ill edytował ten post 23.03.2012 - 22:19

  • 1

#29

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ok a teraz pytanie, czemu w każdym takim temacie uczepicie się jednego, DOSŁOWNIE jednego punktu i drążycie go przez xx stron (w dodatku tutaj jednego megalitu) ? Czy jest to wynikiem "mówię co wiem" czy zwykłego szukania dziury w całym ? Wiem, że chęć "obalenia" kolejnego tematu jest niesamowicie kusząca (co pewnie będzie i z tym tematem a "obalenia" w cudzysłowiu ponieważ co najwyżej obalony jest jeden punkt z 10 czy 20 czy 30, a reszta ? w ogóle obalenia w stylu "bo tak")
Może dajcie spokój piramidzie i weźcie cokolwiek innego ? Bo swoją drogą, już nie jeden temat ostatnio był w którym zażarcie kilka osób przyczepiło się tego jednego podpunktu akapitu i drążyło go przez kilkanaście stron. Widzę, że wiedza bardzo ograniczona do jednego tematu.

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 23.03.2012 - 23:38

  • -3



#30

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Proponuję puma punku pokazywane chyba w najnowszym odcinku Ancient Aliens :)

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 23.03.2012 - 22:46

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych