Doomin, według mnie to tylko dalsze ćwiczenie koncentracji i próby zrozumienia 'siebie' by osiągnąć efekt o którym mówisz. czyt. Medytacja
Co do drugiego pytania to mam podobnie.
Uczucie obecności kogoś/czegoś mam od dłuższego czasu. Sam chciałbym się dowiedzieć o co chodzi z tym. Czy to tylko psikus umysłu i nasze zmysły są bardziej wyczulone, przez co takie odczucia mamy, czy też może po medytacji jesteśmy bardziej zaznajomieni z takim typem energii i ją odczuwamy. Może kiedyś się dowiemy
.
Ostatnio podczas mojej na razie 'najgłębszej' medytacji o 2 w nocy, kiedy miałem już kończyć doszedł mnie dość głośny metaliczny dźwięk. Później się okazało, że z biurka na dvd (zaraz obok) spadła rolka papierowej taśmy malarskiej. I o dziwo nie 'srałem w gacie' jak to nie raz przy dziwnych odgłosach bywa, jeśli się jest samemu w domu:D Nie mam jak tego wyjaśnić i piszę to tylko jako historyjkę i ciekawostkę hehe