34 odpowiedzi w tym temacie

[kamilus]

Białegostoku? Silna? Dziwne, bo nic u mnie nie było słychać/widać (tak, jestem z grodu Konona). A zawsze jak burze występują w okolicy to jakieś "znamiona" odczuję. Za to z tego co słyszałem we Wrocławiu wczorajsza burza była naprawdę silna - nawet gdzieniegdzie wyłączali prąd.

[bolekilolek]

Hmm, nie wiem czy była burza, ale u mnie (5km od Siedlec) w nocy strasznie wiało, chyba padał, albo grad, albo mocny deszcz i kilka razy zgasło światło na parę minut.

[kudlaty88]

Właśnie u mnie w Jaśle zagrzmiało. Naprawdę niezwykła pogoda

[pawlitto]

Jeśli jednak u kogoś w ostatnich kilku dniach przeszła burza, niech da znać W przeciwnym wypadku można monitorować słońce.

U mnie jest tak ,że kiedy moja babcia wyjdzie na zewnątrz i powie "łamie mnie w kościach zaraz będzie buża" to zawsze jest. Więc zaczynam już myśleć, że burze w mojej okolicy nie występują przez słońce tylko moją babcie

[Zemloshi]

W Rybniku na śląsku dziś do 13 świeciło słońce, ciepło ogólnie wiosenna pogoda. O 14 przez 30 min. mała burza śnieżna.

[shiny_toy_gun]

W Rybniku na śląsku dziś do 13 świeciło słońce, ciepło ogólnie wiosenna pogoda. O 14 przez 30 min. mała burza śnieżna.

To samo u mnie. Burza pojawila sie nagle i trwa. /lodzkie/

[nerka123]

W Wadowicach tez była burza...

[Ana Mert]

No tak, przez Polskę przetoczyło się dziś kilka burz śnieżnych - też jedną obserwowałam chociaż wyładowań było mało. W ciągu godziny detektor zarejestrował trzy wyładowania w mojej okolicy ale żadnego nie dostrzegłam ani nie usłyszałam. Niemniej jednak burze śnieżne jak sama nazwa wskazuje (śnieżne) nie są w zimie zjawiskiem nietypowym a normalne burze - jak wczorajsze - już tak.

Aha, w chwili obecnej wyładowania rejestrowane są nad morzem jakoś na zachód od trójmiasta, nie znam dokładnie okolicy. Zainteresowanym polecam tą stronkę: http://www.blitzortu...=pl&subpage_0=6 , pokazuje na żywo gdzie jest burza.

Użytkownik Ana Mert edytował ten post 13.01.2012 - 20:04

[Andy-1970]

W słupsku błysnęło się dwa razy około 20:00. Trochę później coś wpadło w atmosferę z dość głośnym hukiem.
Może te wyładowania powoduje jakiś rój mikrometeorytów? A może odpadają jakieś fragmenty od rosyjskiego próbnika, który spada a teraz krąży wokół ziemii w jakieś 90 min. Jest na wysokości około 190km.

[Mika’el]

Co mi tam, niech stracę 3 minuty z życia.W Poznaniu padało te białe i wiało od Adolfuw, ale żadne nadprzyrodzone, a mające swe występowanie latem zjawiska miejsca nie miały.Koniec


p.s.Teraz to co mnie urzekło

siedziałem sobie w wychodku czytając "Grę o Tron", ale uciekłem, gdy zaczęło przygasać światło.

Kumpel narzeka do tej pory, że filmu nie może oglądać, koleżanka denerwuje się bo jej się router co chwila wyłącza.

Jak się okazało, owe spadki napięcia miały miejsce w niemal całym mieście.

Wniosek z zapytaniem:
Jesteśmy w drodze na drzewo, czy przesadzam?

Wróć!!!

Pokarało mnie, właśnie się błysło i moja "kara" rozpoczyna procedórę "panika ponad wszystko co ważne"

Razem dwa błyski i grzmoty.Kolejna anomalia, a gdzieś niedawno kurki (grzyby) ludzie zbierali w lesie

[Ells]

Bodajże rok temu również błyskało i grzmiało w Olsztynie, gdy miasto było zasypane śniegiem

[LoOcas]

U mnie w Dąbrowie Górniczej się błyskało i potężnie wiało przedwczoraj, co ciekawe równo o 23:30

[Dragwen]

strzeżcie się ludzie, trójnogi budzą się do życia!

U mnie nic takiego nie było, tak samo jak i 'zimy', która pojawiła się dopiero w nocy z piątku na sobotę i została na dłużej.
Powiem też, że niepokojąco wiało, i było to jakoś koło północy.. 23.30?
rzeczywiście jest to dziwne, i może mieć związek z tymi biegunami. tak moim zdaniem. albo nadchodzi koniec świata, w końcu mamy 2012

Użytkownik Dragwen edytował ten post 15.01.2012 - 11:56

[fili50]

Ja z Suwałk. Przez ostatnie dni (tydzień?) temperatura od 0 do -3 st. Cel., śnieg pada co chwilę i się utrzymuje, ale kiedy w nocy siedziałem o ok. 12:30 zaczęło mi przygasać światło, ale na żadnym wskaźniku na którym sprawdzałem nie było sygnałów o burzy. Grzmotów ani błyskawic nie widziałem, co dziwniejsze, zaczął padać śnieg... , nie lubię nie wiedzieć oso chozi.

EDIT. Tak jak Dragwen kiedy następuje noc zaczyna b. mocno wiać.

WESOŁEGO ROKU APOKALIPSY!

Użytkownik fili50 edytował ten post 15.01.2012 - 12:13

[asp]

nie widzę w tym nic dziwnego, czasem się tak dzieje. Parenaście lat temu jednego dnia w lutym, była pogoda na wiosenną kurtkę potem była burza, a po burzy deszcz ze śniegiem. Nie szukajnie końca świata tam gdzie go niema.


Teraz przez 2-3 tyg. będziemy mieli zimę, potem w lutym pare dni pseudowiosennych i jeszcze jeden atak zimy, a po niej jak przypuszczam dość pogodną wiosnę a następnie parne i burzowe lato.

Użytkownik asp edytował ten post 15.01.2012 - 22:13