Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treść każdego Twojego smsa jest sprawdzana


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

#16

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Ja miałem lepszą akcję. Półtora roku temu rozstałem się z narzeczoną po prawie 7 latach związku. Troszkę wtedy wypiłem i nie ukrywam, że byłem w dość nieciekawym nastroju. Był wieczór, około godziny 23-tej. Pisałem sms-a do kumpla, coś w stylu "Stary, u mnie fatalnie, nic tylko strzelić sobie w łeb"... Kumpel nigdzie nie dzwonił, bo wiedział, że tak tylko piszę. Skończyło się na tym, że po 20 minutach od wysłania sms-a ktoś zadzwonił domofonem. Spojrzałem przez okno, radiowóz. Odebrałem domofon, "Dobry wieczór, tu Policja, pan taki i taki?" Odpowiedziałem, że tak. Policjanci wpakowali mi się do domu, spisali mnie i pytali, czy mam broń i czy rzeczywiście chcę popełnić samobójstwo...


Bzdura.. nie przyjechaliby nawet jakbys zadzwonil pod 112 i tak im powiedzial.. juz nie mowiac ze w 20 minut to oni do auta wsiadaja.. wiesz ile musieliby ludzi odwiedzac dziennie przez glupie smsy?? po to tam mowa o filtrach wylapujacych podejrzane slowa, ktore nastepnie sa napewno poddawane kolejnym bardziej szczegolowym, po tym jeszcze musi to obejrzec czlowiek i zdecydowac czy to cos waznego.. calosc pewnie trwa z dwa dni :roll:


Jak nie chcesz to mi nie wierz, ale nie nazywaj mnie kłamcą pisząc, że "bzdura"...
W ogóle dziwne masz podejście. Chciałem się podzielić tym co mi się przytrafiło, a w zamian dostaję odpowiedź, że "bzdura"...

Użytkownik szczyglis edytował ten post 07.12.2011 - 18:39

  • 0



#17

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aquila, z jednej strony chwalisz zachowanie służb, które starały się inwigilować "potencjalnie niebezpieczną organizację" przez swojego agenta, a z drugiej, kiedy ktoś choćby wspomni o inwigilowaniu Al-kaidy nazywasz go spiskowcem.


Przyznaję bez bicia, że drugiej części (tej o Al-Kaidzie) nie rozumiem. Al-Kaida musi być wykrywana i niszczona i to moje stanowisko od zawsze. Nikogo, kto chce śledzić tę organizację nie nazywam żadnym "spiskowcem".

To konstytucja daje nam prawo do zachowania tajemnicy komunikowania się, więc wcale nie jestem szczęśliwy wiedząc, że ktoś może czytać moje smsy. I to nie dlatego, że mam coś do ukrycia, ale dlatego, że nie chcę, żeby traktowano mnie jak potencjalnego terrorystę.


Niestety dzisiejsze czasy troszkę różnią się od roku 1997. Mi osobiście nie przeszkadza w żadnym stopniu to, że ktoś może czytać moje smsy (znając system to i tak nikt tego nie robi, bo służby musiałyby chyba zatrudniać tysiące samych "czytaczy" :D). A jeśli państwu da to lepszą kontrolę nad (i ochronę przed) terrorystami - to jestem za.

Odpowiem tak. Jeżeli nie masz Aquilo niczego do ukrycia, jeżeli nie robisz w domu niczego niezgodnego z prawem, to czemu nie zdemontujesz firanek i zasłon?


To pytanie bez sensu, tak samo jak pytanie "skoro nie masz niczego do ukrycia, to dlaczego nie chodzisz nago po ulicy?"

Wyciąganie wniosku, że "koniecznie należy zdjąć zasłony i firanki" skoro "nie ma się niczego do ukrycia" jest nie na miejscu, bo nijak ma się do tego co napisałem. Nie tak dawno temu brat testował nowy nabytek swojej firmy - samolocik z odpowiednią kamerą - zdolną "prześwietlić" cały blok od dachu do piwnicy. Wszystkich w środku widać jak na dłoni - ilu ich jest i co robią. Czy boli mnie to? Czy ustawiam płyty ołowiane na ścianach albo urządzenie emitujące "pozytywne fale" z kryształów aby się przed tym obronić? Nie, bo uważam, że państwo ma prawo mieć taki sprzęt a do rządzących i dowódców należy takie ustanawianie prawa, aby był on wykorzystywany jak należy. I z tego co mi wiadomo - jest tak używany, a ci, co go używają - robią to we właściwych celach. Nie chodzę więc cały roztrzęsiony i pełen świętego oburzenia, że naruszana jest moja prywatność, bo wiem, że moja prywatność w tej kwestii jest tak naruszana, jak czytanie przez służby moich smsów na temat obiadu.

No ale każdy ma prawo mieć swoją ocenę tego (o ile wiem, ciągle nijak nie potwierdzonego) zjawiska.
  • 0



#18

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W takim razie pozostaje Xaos Gamma i do przodu ;). Tylko niestety ten model z racji na cenę nie jest dla każdego...
  • 0



#19 Gość_Swordsman

Gość_Swordsman.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak nie chcesz to mi nie wierz, ale nie nazywaj mnie kłamcą pisząc, że "bzdura"...
W ogóle dziwne masz podejście. Chciałem się podzielić tym co mi się przytrafiło, a w zamian dostaję odpowiedź, że "bzdura"...


Może jednak kolega nie wiedział, że robisz sobie jaja, albo ktoś inny to przeczytał. Twoje założenie, że to policja w trakcie czytania twoich esów, jest absolutnie niedorzeczne.
  • 0

#20

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A powiedz mi - gdzież tu jest "ograniczana Twoja swoboda"? Ktoś cenzuruje Twoje smsy? Decyduje które wysłać, a które nie? Nawet przy zastosowaniu takiej kontroli wciąż możesz pisać w swoich smsach co chcesz.

Prawo do tajemnicy korespondencji jest elementem praw człowieka, tak nagminnie łamanych przez współczesną propagandę strachu (tak, hasło "prawa człowieka" to nie tylko Korea Północna). Zapewnia ją Konstytucja RP z 1997 r. i ładnych parę aktów prawa międzynarodowego, które to państwo ratyfikowało. Dla mnie nic w tych doniesieniach nowego. To samo dzieje się w USA od czasów Patriot Act (państwo zatrudnia tysiące osób w celach przesłuchiwania prywatnej korespondencji (w tym tłumaczy), system na słowo-klucz też funkcjonuje). Dla dociekliwych - sprawa Warrantless Wiretapping przez NSA. Nic dziwnego, że takie same tendencje pojawiają się i na naszym europejskim podwórku.
  • 0



#21

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za to spiskowcami nazywasz tych, którzy twierdzą i dowodzą, że domniemana Al-kaida była wspierana, a może i stworzona przez CIA.


Nie "twierdzą i dowodzą" - samo "twierdzą" jest tutaj najbardziej właściwe ;) Wciąż nie odrobiłeś lekcji z historii Al-Kaidy. No ale to nie temat o 9/11, więc już siedzę cicho.

Powiedz, ale tak szczerze, czy na prawdę uważasz, że terroryści będą omawiać szczegóły zamachu za pośrednictwem smsów? Albo wiadomości wysyłanych na maile?
Do tego pisanych otwartym tekstem?


Gdyby zwrócono większą uwagę na korespondencję terrorystów z Al-Kaidy to może udałoby się zapobiec atakom z 11 września. A co do możłiwości - tak, uważam, że są tacy ludzie którzy mogą to wykorzystywać. I nie mówię tylko o dobrze wyszkolonych gościach z Al-Kaidy - mówię też o amatorach.

No ale wiem, że ludzie od teorii spiskowych zawsze na pomysł "CIA przegląda SMSy" reaguje w stylu - "o matko! Będą wiedzieć co lubię jeść, kiedy jadam obiad i takie tam! Potem wykorzystają tę straszliwą i niebezpieczną wiedzę przeciwko mnie!"

Chyba nigdy nie wysłałem żadnego smsa który byłby w jakikolwiek sposób wartościowy dla władz i służb. A to dlatego, że ich nie obchodzą pierdoły, tylko bezpieczeństwo narodowe. A więc i bezpieczeństwo tych, którzy tego nie doceniają.

Heh, przypomniała mi się teraz historia gościa (Brytyjczyka), który pojechał do Iraku wygłaszać swój sprzeciw przeciw interwencji. Porwali go terroryści a przed pewną śmiercią uwolnił SAS (które to wcześniej ten facet krytykował do bólu i był zajadłym wrogiem). Z wielkim trudem nawet przyszło mu nieśmiałe "dziękuję"...

Miałem nadzieję, że jako zwolennik prawa rzymskiego potrafisz uszanować prawo. Czy to nie Ty cytowałeś rzymską sentencję dura lex sed lex? Czy nadal się z nią zgadzasz?
Czy teraz uważasz, że można naginać prawo i dopasowywać je do aktualnych interesów?


Uważam, że bezpieczeństwo wymaga pewnych poświęceń. No ale i ja widzę, że w tej kwestii (jak i w każdej innej) każdy ma prawo uważać jak sobie chce. Rozumiem to, że tak jak mi nie robi to absolutnie żadnej różnicy, tak kogoś innego może bardzo boleć fakt, że służby mogą mieć możliwość zapoznania się z treścią ich smsów.
  • 0



#22

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak nie chcesz to mi nie wierz, ale nie nazywaj mnie kłamcą pisząc, że "bzdura"...
W ogóle dziwne masz podejście. Chciałem się podzielić tym co mi się przytrafiło, a w zamian dostaję odpowiedź, że "bzdura"...


bo to bzdura.. chyba ze kolega cie wsypal, ale i tak to nie 20 minut trwalo i nadal czesc o inwigilacji twojego smsa to bzdura..
  • 0

#23

Lenticularis.
  • Postów: 191
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Faktycznie mało prawdopodobne się wydaje by interwencje były na podstawie 1 smsa. Do czego by to doprowadziło, jak by tak robili..
  • 0

#24

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do masowych interwencji, kiedy to nabuzowani gimnazjaliści piszą do swoich wrogów "Zabiję cię ty kurwo", "już nie żyjesz", etc. Przecież takie rzeczy się zdarzają, oczywiście groźby tego typu nie są zapowiedzią zbrodni, jednak tego nasi inwigilatorzy by nie wiedzieli, więc każdego dnia mielibysporo kilometrów do przejechania. Obala to chyba teorię o tym, że jeden sms potrafi skłonić policję do działania.
  • 0



#25

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A może zrobimy test? Przez sms zaaranżujemy przygotowania do zamachu bombowego. Zobaczymy, czy nazajutrz o 6 rano wbije do nas ABW. Co wy na to?


Nie musisz pisać smsa, wystarczy, że założysz na forum nowy temat / post i masz ogromne szanse aby zostać potraktowanym poważnie dlatego z całą stanowczością odradzam takich zabaw. Tak jak pisał Przemo. Oszczędzisz sobie nieprzyjemności. Takie tematy mogą niektórych śmieszyć - policyjni szpiedzy czytający smsy albo posty na forum. One śmieszą zwykle do momentu, w którym odbierasz telefon i po chwili musisz się gęsto tłumaczyć.
  • 0



#26

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ale w internecie jest przecież masa stron o pędzeniu bimbru i uprawie marihuany, całe mnóstwo sms-ów na ten temat z całą pewnością krąży po Polsce. Czy to oznacza, że już niedługo nie będzie można się pochwalić w internecie zrobieniem czegoś niedozwolonego? Choćby o niewielkiej szkodliwości? A poza tym to przecież prawdziwi przestępcy korzystali by raczej z połączeń głosowych a jak nie to by mogli się zmawiać szyfrem opracowanym tylko na tą okazję. A to przecież bajecznie proste.

A może jest tak, że oni zbierają materiały i drobniejsi przestępcy od dawna mają teczki a służby bezpieczeństwa tylko czekają na jakiś stan wyjątkowy by mogli tym szantażować społeczeństwo?
  • 0

#27

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rozumiem, ale czy sam fakt pisania o takich rzeczach mógłby poskutkować jakimiś sankcjami prawnymi wobec mojej osoby? Nie mówię tutaj już o zainteresowaniu organów ścigania, ale np. postawieniem zarzutów? Aresztem tymczasowym? Nie orientuję się, jak w tej kwestii wygląda polskie prawo.

Zresztą, Eury. Na tym forum często są poruszane tematy dosyć "specyficzne". Ty powinieneś wiedzieć najlepiej, policja albo jakiś inny urząd zainteresował się jakimiś użytkownikami VRP z powodu treści ich postów? Jeśli tak, to interesuje mnie, w jaki sposób osoby odpowiedzialne za szukanie takich treści pracują. Mają listę stron, które przeglądają, korzystają z jakiegoś algorytmu przeczesującego sieć w poszukiwaniu słów-kluczy a może działa to na zasadzie "uprzejmie donoszę, że...".

Chyba jeden z najciekawszych tematów na forum od kilku miesięcy. ;)
  • 0



#28

Lenticularis.
  • Postów: 191
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A może jest tak, że oni zbierają materiały i drobniejsi przestępcy od dawna mają teczki a służby bezpieczeństwa tylko czekają na jakiś stan wyjątkowy by mogli tym szantażować społeczeństwo?


co przez to rozumiesz? tzn że teczką na daną osobę mają szantażować całe społeczeństwo? Wytłumacz proszę, bo póki co nie widzę sensu w tym
  • 0

#29

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dla przykładu zbierają informacje o jakimś typie i czekają aż zawrze z większą grupą by ją rozbić. Albo zbierają informacje, znajdują taką grupę i obserwują a w razie czego mogą takich gości pod groźbą więzienia zwerbować do własnych celów. Albo po prostu zbierają a gdy nadejdą mniej spokojne czasy na każdego będą mieli haka. Ekhm... A co? Przestępca to nie jest członek społeczeństwa? Poza tym biorąc pod uwagę polskie prawo to każdy z nas jest przestępcą. Przecież np wycięcie drzewa sprzed własnego domu jest przestępstwem, albo uprawa roślin halucynogennych. Albo posiadanie deski klozetowej z portretem prezydenta nie mówiąc już o zakopaniu psa bez utylizacji! Ja tam mam spokojne sumienie, ale ktoś może myśleć inaczej. I co wtedy?

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 08.12.2011 - 18:53

  • 1

#30 Gość_scigany

Gość_scigany.
  • Tematów: 0

Napisano

tel w dzisiejszych czasach jest wyrocznią dla Ciebie,5 lat trzymać biling? To to jest chore,wszyscy jesteśmy terrorystami dla UE .
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych